W skali Europy ilość zarejestrowanych samochodów elektrycznych wzrosła w porównaniu do 2013 r. o ponad 70 proc. Najwięcej aut elektrycznych sprzedano w Norwegii, Francji i Niemczech, odpowiednio - 18 090, 10 561 i 8522. W naszym kraju sprzedano ich tylko 85 – podaje Puls Biznesu.
Według gazety powodem tak małej ilości sprzedanych samochodów elektrycznych w Polsce nie jest brak punktów doładowań, ale wysoka cena i brak zachęt, dzięki którym ich zakup będzie opłacalny.
Puls biznesu przytacza dane, z których wynika, że możliwe do zakupu w Polsce samochody elektryczne kosztują, w zależności od marki i modelu od około 80 do 220 tys. zł.
Dla porównania średnia cena nowego samochodu z tradycyjnym napędem kupionego przez firmę w ubiegłym roku to około 70 tys. zł, a przez osobę prywatną - niespełna 40 tys.
Źródło: Puls Biznesu