Tylko że takie wykonanie dużo "odbiega" od uziomu wyrównawczego, który ma i inne zadane opisane w innym wątku niż tylko odprowadzenie prądu piorunowego do ziemi.JacekH07 pisze:Co do odgromówki to w domkach jednorodzinnych coraz częściej spotyka się łączenie przewodów odprowadzających za pomocą szpilek wbijanych w ziemię
Wiwat odgromówka, wiwat partacze.
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum Nie jestem elektrykiem
- bezpiecznik123
- Elektryk zadeklarowany
- Posty: 647
- Rejestracja: wt mar 04, 2014 7:29
Re: Wiwat odgromówka, wiwat partacze.
Re: Wiwat odgromówka, wiwat partacze.
Re: Wiwat odgromówka, wiwat partacze.
Inwestor decyduje o grubości krokwi, czy cieśla?
Inwestor decyduje o przekroju rur, czy hydraulik?
Inwestor decyduje o ilości drewna na szalunki, czy murarz?
To czemu inwestor ma decydować o tym jak wykonać instalację odgromową?
I co metrykę może jeszcze inwestor wystawi?
Jest projekt? Mogę robić. Nie ma projektu? Mogę go zrobić (rękami mojego ulubionego proejektanta).
Nie ma projektu i inwestor go nie chce - na drzewo.
Szanujmy się koledzy.
Re: Wiwat odgromówka, wiwat partacze.
A w budynku sprzęt za prawie 1.5 mln zł. Tak, nie pomyliłem się.
Karta Ratownicza
Re: Wiwat odgromówka, wiwat partacze.
Na mnie nikt nie wymusi niczego: albo jest bezpiecznie i zgodnie z przepisami albo szukaj pan gdzie indziej.
Re: Wiwat odgromówka, wiwat partacze.
Akurat odnosiłem się do wypowiedzi kol. JacekH07opornik pisze:Na nieszczęście projekt był. Wykonawca z papierami był. Inspektor nadzoru z papierami był. Wszystko było tylko gó.......o z tego wyszło.
A w budynku sprzęt za prawie 1.5 mln zł. Tak, nie pomyliłem się.

Ale kwestia kwiatków w projektach to w ogóle przeciekawa dziedzina.
Inspektorzy nadzoru to są bardzo mądrzy jak chodzi o uziemianie metalowego sitka w odpływie akrylowej wanny, jak dochodzimy do niuansów, to zaledwie co któryś ma coś do powiedzenia w temacie.
Przy czym cóż, jak poważny klient biznesowy chce mieć zrobione według błędnego projektu, a inspektor nadzoru przyklepuje to swoją pieczątka, to po co im na drodze do szczęścia stać?
Ja wiem, że takie sytuacje mają miejsce, ale pytam się jakim cudem?JacekH07 pisze:Sytuacje o których pisałem że to inwestor decyduje miały miejsce. Sam miałem z taką do czynienia kiedy chodziło o wystawienie oświadczenia o stanie instalacji. Właściciel obiektu chciał decydować o wynikach protokołu mówił że "wszystkie odbiory pzeszło tylko k**** pan robi jakieś problemy". A kamera przy przewodzie odgromówki, złącza w styropianie, ogranicznik przepięć B+C warystorowy w rozdzielni , cienki peszelek zamiast rury odgromowej i to jeszcze wszystko w styropianie... Kiedyś kolega mi mówił że klient nie chciał przepięciówki w instalacji a ja go zapytałem "i co ty na to?" odparł "klient nasz pan" Odbiór przeszło. Niestety te historie są prawdziwe. Za takie coś powinni uprawnienia odbierać.
Na mnie nikt nie wymusi niczego: albo jest bezpiecznie i zgodnie z przepisami albo szukaj pan gdzie indziej.
Ano takim, że w przeciwieństwie do gazowników, murarzy, hydraulików czy mechaników samochodowych, elektrycy sobie pozwalają, żeby laicy dyktowali im jak instalacja ma wyglądać.
Jak klient będzie chciał gniazdko w strefie 0, to Twój kolega też powie nasz klient nasz pan?
A jak będzie chciał zasilanie szopy przewodem antenowym 300
Re: Wiwat odgromówka, wiwat partacze.
A osobne uziemienie robocze i odgromowe to często spotykana rzecz. Zgroza.
Re: Wiwat odgromówka, wiwat partacze.
Koledzy sami widzą, dla inwestora liczy się kasa, a czy instalacja nie stwarza zagrożenia dla mienia, życia mieszkańców i psa na to się nie patrzy. Instalacje odgromowe często wykonują ci co już są na dachu-dekarze pod dyktando inwestora. Porażające jest to, gdy brak wiedzy projektanta i często wykonawcy, który idzie na skróty funduje właścicielowi obiektu zagrożenia.
To my pomiarowcy musimy przy okresowych badaniach wyłapywać takie "kwiatki" i wskazywać w protokołach pokontrolnych, by w razie problemów nie rozmawiać z prokuratorem.
Kolega projektant z Poznania po obejrzeniu tych fotek skwitował;
„LUDZISKA TO MAJĄ POMYSŁY CIEKAWE CZY MAJĄ KASĘ NA ODSZKODOWANIE JAK SIĘ COŚ STANIE?”
Pozostawiam ten cytat z dużymi literami.
Od wielu lat przy okazji bytności na konferencjach, seminariach poruszam temat odstępów izolacyjnych, pokazując fotki błędnych rozwiązań.
Wymyślono przewody w izolacjach wysokonapięciowych, które warto stosować przy zbliżeniach w celu eliminacji przeskoku impulsu piorunowego i wniknięcie przez inne instalacje do wnętrza obiektu.
Modne w ostatnim czasie dachowe instalacje fotowoltaiczne i kolektory słoneczne, stanowią w wielu przypadkach zaproszenie do tańca z piorunami. Tu wykonawcy i projektanci wykazują braki w nauce. Wrócimy do omówienia tego tematu na złych przykładach.
Pamiętajmy; instalacja odgromowa jest ściśle związana z ochroną przeciwprzepięciową, połączeniami wyrównawczymi, a to z odpowiednim uziemieniem, które jak koledzy napisali nie zawsze jest poprawnie wykonane.
Liczę, że młodzi koledzy napiszą jakie błędy widzą na tych fotkach.
Pozdrawiam
STANCA
J. W. von Goethe
Re: Wiwat odgromówka, wiwat partacze.
- bezpiecznik123
- Elektryk zadeklarowany
- Posty: 647
- Rejestracja: wt mar 04, 2014 7:29
Re: Wiwat odgromówka, wiwat partacze.
Szczerze mówiąc to wypowiedzi kolego nie rozumiem, nie wiem czy tylko ja – być może ?
Rozumiem że omawiamy tylko sposób wykonania ochrony naświetlacza ? Bo raczej nie będąc na obiekcie nie jesteśmy w stanie podać nic więcej. Ja nie wnikam o układzie przepięciowy, bo go nie widzę więc co można o tym pisać ?STANCA pisze:Liczę, że młodzi koledzy napiszą jakie błędy widzą na tych fotkach
Zatem odnosząc się do konkretnego elementu ochrony naświetlacza to go przedstawiłem na rysunku co jest zgodnie z normą PN-EN 620305-3:2012. Można się jedynie przyczepić do zaznaczonego kąta ochrony który tam wpisałem (71st), dla wysokości jaką tam przyjąłem (nikt nie podał jaka wysokość jest do attyki, a z fotki to raczej wróżenie) powinien być w tym miejscu kąt 53st, ale to ja już sprawdziłem wcześniej i nie uważam że muszę wszystkie moje szczegóły pokazywać, kto wie o co chodzi w ochronie zgodnie z normą PN-EN 620305-3:2012, to będzie tego świadomy.STANCA pisze:Pamiętajmy; instalacja odgromowa jest ściśle związana z ochroną przeciwprzepięciową, połączeniami wyrównawczymi, a to z odpowiednim uziemieniem
Dlaczego te naświetlacze umocowano tak, a nie na elewacji tego też nie wiemy ? Kolejna sprawa to po co poziome zwody są układane na attyce, a nie pod nią ?
Także moje rozwiązanie podałem na stronie poprzedniej.
Chciałbym obejrzeć rozwiązanie kolegi poparte w/w normą i co jest źle w moim ?