Znaczne wahania mocy - Analizator
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem. "Grupa Elektrycy"Forum Nie jestem elektrykiem
Znaczne wahania mocy - Analizator
Na obiekcie dochodzi od niekontrolowanych wyłączeń prądu w rozdzielni głównej. Dziwne przebiegi widać na logach analizatora sieciowego odnośnie skoków mocy czynnej i biernej. Na obiekcie jest kompensacja mocy biernej. Czy takie przebiegi mogą świadczyć o jakimś uszkodzeniu czy może przyczyn wyłączeń trzeba szukać w innym miejscu?
Znaczne wahania mocy - Analizator

Nauki techniczne to nie wróżenie.
Znaczne wahania mocy - Analizator
Przebieg czasowy mocy czynnej też nie budzi większych podejżeń, widać jedynie, że w obiekcie "szaleje" jakieś 1-fazowe urządzenie. Zapis oscylogramów jest mało precyzyjny, piki wyglądające na szybkie zmiany a w rezultacie chyba są jakąś naturalną pracą - jest zbyt "duża" podziałka czasowa (skok = 1 dzień)
Natomiast troche dziwny jest przebieg mocy biernej. Żeby się do niego odnieść przydałby się bardziej dokładny oscylogram z możliwością odczytu wartości mocy i z krótszym skokiem czasu (dolna podziałka). Na pierwszy rzut oka widać, że jedna faz nie pobiera Q , ale może taki jest charakter urządzeń - trudno zdalnie odpowiedzieć. Może też być uszkodzony kompensator - trzeba to sprawdzić.
Nie napisałeś też jakie zabezpieczenie wyłącza obiekt , może jakieś okoliczności. Zobaczcie też na rachunki za moc bierną - mogą się tam objawić pierwsze symptomy uszkodzenia kompensatora.
Znaczne wahania mocy - Analizator
Znaczne wahania mocy - Analizator
Ale coś ten wyłącznik musi pobudzić do zadziałania, z pewnością jest tam jakiś wyzwalacz. Zrób zdjęcie tego wyłącznika i bloku zabezpieczającego.
Skoro jest to duży obiekt, jesteś pewny że nie dochodzi do obciążeń przekraczających wartości nastaw zabezpieczeń?
Oscylogramy jakie załączyłeś pochodzą pewnie z szafowego analizatora parametrów. Nie wiem jaki to typ, ale powinno się dać odczytać szczytowe wartości prądów i porównać je z nastawami członu zwarciowego, czy przeciążeniowego. Tak zdalnie trudno to określić - jak napisał kol. witek17 , najlepiej "zobaczyć, powąchać". Zdalnie możemy tylko podrzucić kilka sugestii.
Jeżeli jest tam wył. ppoż w postaci ROPa , proponuje też sprawdzić jego obwód - może dawać fałszywe sygnały i bezpodstawnie wybijać wyłącznik.
Zwarcie chwilowe w instalacji raczej bym wykluczył... w silnoprądowych obwodach nie odbyło by się bez fajerwerków, ew. trwałego uszkodzenia (stałego zwarcia)