Regulacje prawne w odróżnieniu od wiedzy technicznej nie zawsze są logiczne. Dyskusja wątpliwości pozwala na poprawną ich interpretację.
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum Nie jestem elektrykiem
-
Sylwester
- Rozmówca

- Posty: 908
- Rejestracja: czw lip 24, 2003 22:18
- Lokalizacja: Milanówek
-
Kontakt:
Post
autor: Sylwester » pt sty 31, 2020 19:07
Czy mogę zdawać na świadectwo kwalifikacyjne D bez E. ?
Sylwester
-
dawidgta
- Elektryk zadeklarowany

- Posty: 233
- Rejestracja: wt sie 15, 2017 15:48
Post
autor: dawidgta » pt sty 31, 2020 19:35
Z tego co wiem to trzeba mieć Eksploatację żeby dostać Dozór bo podstawową jest żeby mieć D trzeba umieć wszystko co obejmuję zakres E. Ale w czym masz problem możesz zdać E I D za jednym razem wraz z pomiarami. Jeśli masz zakres wiedzy na Dozór to bez problemu zdasz na Eksploatację.

dawidgta
-
luka2nd
- Elektryk Aktywny

- Posty: 645
- Rejestracja: pt paź 12, 2012 16:53
- Lokalizacja: Szczecin
Post
autor: luka2nd » pt sty 31, 2020 19:47
dawidgta pisze: ↑pt sty 31, 2020 19:35
Z tego co wiem to trzeba mieć Eksploatację żeby dostać Dozór bo podstawową jest żeby mieć D trzeba umieć wszystko co obejmuję zakres E.
To na ten egzamin trzeba coś umieć?

luka2nd
-
Sylwester
- Rozmówca

- Posty: 908
- Rejestracja: czw lip 24, 2003 22:18
- Lokalizacja: Milanówek
-
Kontakt:
Post
autor: Sylwester » pt sty 31, 2020 20:13
No tak 5 lat temu chciałem zdawać na D bo dr Edward Musiał pisał , że można zdawać na D bez zdawania na E. Egzaminujący oczywiście się nie zgodził. Pewnie i tak będzie i tym razem bo 260 zł będzie dla egzaminującego więcej.
Sylwester
-
Sylwester
- Rozmówca

- Posty: 908
- Rejestracja: czw lip 24, 2003 22:18
- Lokalizacja: Milanówek
-
Kontakt:
Post
autor: Sylwester » pt sty 31, 2020 20:29
Kolego luka2nd jak zdajesz samotnie bez kursu na uprawnienia D bez ograniczenia napięcia + pomiary to zapewniam Cię ,że trochę trzeba wiedzieć, Inaczej jest w grupie z kursem.
Sylwester
-
luka2nd
- Elektryk Aktywny

- Posty: 645
- Rejestracja: pt paź 12, 2012 16:53
- Lokalizacja: Szczecin
Post
autor: luka2nd » pt sty 31, 2020 22:57
Sylwester pisze: ↑pt sty 31, 2020 20:29
Kolego luka2nd jak zdajesz samotnie bez kursu na uprawnienia D bez ograniczenia napięcia + pomiary to zapewniam Cię ,że trochę trzeba wiedzieć, Inaczej jest w grupie z kursem.
Jak ktoś robi punkt 3 to być może o coś pytają - ja go wykreśliłem, bo zawodowo nie zajmuję się energetyką, więc nie był mi potrzebny. Mam za to wszystkie pozostałe punkty i uważam, że system przyznawania tych świadectw to jakiś ponury żart.
luka2nd
-
dawidgta
- Elektryk zadeklarowany

- Posty: 233
- Rejestracja: wt sie 15, 2017 15:48
Post
autor: dawidgta » sob lut 01, 2020 8:18
luka2nd pisze: ↑pt sty 31, 2020 22:57
Jak ktoś robi punkt 3 to być może o coś pytają - ja go wykreśliłem, bo zawodowo nie zajmuję się energetyką, więc nie był mi potrzebny. Mam za to wszystkie pozostałe punkty i uważam, że system przyznawania tych świadectw to jakiś ponury żart.
To może i ja coś dodam. Robiąc do 15kV E i D+ pomiary no to trzeba już coś wiedzieć np. że napięcie między fazowe wynosi 400v

(taki żart). No niestety robiąc uprawnienia na 1kV nie trzeba nic umieć jak podchodziłem do egzaminu na E I D z pomiarami do napięcia 15kV to pan egzaminator coś pytał ale myślę że to nie było trudne. A obok mnie wiedziała starsza pani która nie miała najmniejszego pojęcia o elektryce i dostała uprawnienia E do 1kV bo kurs miała współfinansowany z urzędu pracy był opłacony i pani owe uprawnienia tak czy tak musiała dostać a test egzaminacyjny wypełnił jej egzaminator

.
dawidgta
-
luka2nd
- Elektryk Aktywny

- Posty: 645
- Rejestracja: pt paź 12, 2012 16:53
- Lokalizacja: Szczecin
Post
autor: luka2nd » sob lut 01, 2020 17:11
Ja uważam, że obecnie obowiązujący system świadectw kwalifikacyjnych to głęboka patologia. Nie ma tam żadnej weryfikacji wiedzy, a jedynym wymaganiem jest podpisanie wniosku i opłacenie należności za egzamin. Moim zdaniem warunkiem koniecznym powinno być udokumentowanie odpowiednio długiej praktyki jako pomocnik elektryka i oczywiście wykazanie się odpowiednią wiedzą zawodową. Albo tak, albo równie dobrze możemy całkowicie zrezygnować z jakichkolwiek egzaminów i świadectw - bo obecnie jest to tylko i wyłącznie wyciąganie od ludzi pieniędzy, żeby sympatyczni starsi panowie z komisji mogli sobie dorobić do emerytury.
luka2nd
-
Nix2
- Rozmówca

- Posty: 29
- Rejestracja: wt maja 20, 2014 22:54
- Lokalizacja: lubuskie
Post
autor: Nix2 » ndz lut 02, 2020 10:57
...uważam, że obecnie obowiązujący system świadectw kwalifikacyjnych to głęboka patologia. Nie ma tam żadnej weryfikacji wiedzy...
Jest egzamin... ustny bo ustny ale jest, IMO egzaminy w podobnym stylu są też przeprowadzane w naszym kraju w wielu róznych profesjach i sytuacjach, to nie ewenement, to raczej norma...
Nix2
-
luka2nd
- Elektryk Aktywny

- Posty: 645
- Rejestracja: pt paź 12, 2012 16:53
- Lokalizacja: Szczecin
Post
autor: luka2nd » ndz lut 02, 2020 12:02
Nix2 pisze: ↑ndz lut 02, 2020 10:57
Jest egzamin... ustny bo ustny ale jest, IMO egzaminy w podobnym stylu są też przeprowadzane w naszym kraju w wielu róznych profesjach i sytuacjach, to nie ewenement, to raczej norma...
O tym właśnie piszę. To nie jest normalne, dlatego należałoby albo podejść do tego poważnie i zacząć weryfikować wiedzę zdających, albo w ogóle z tych egzaminów zrezygnować, bo w takiej formie jak obecnie jest to kompletną stratą czasu i środków.
luka2nd