Jak w praktyce zrobić pomiary ochronne dużej maszyny?
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum Nie jestem elektrykiem
- macbrz
- Jestem Elektrykiem
- Posty: 74
- Rejestracja: sob kwie 25, 2015 10:48
- Lokalizacja: Płock
- Kontakt:
Jak w praktyce zrobić pomiary ochronne dużej maszyny?
I składowa rezystancyjna impedancji zmieni się o ok. 20%.
Szynoprzewody i wlzty są podczas pracy na ogól ciepłe i to nie tylko od prądów eksplatacyjnych tylko latem pod dachem hal przemyslowych jest na ogół bardzo ciepło.
Do tego człony zwarciowe magnetyczne w wyłącznikach też mają swoją tolerancję rzedu 20% i tolerancja miernika dla SWZ to też 30% i dla dużych prądów warto sie zastanowić jaka wartość zapewni skuteczne wyłączenie.
Dla dużych odbiorów nie jest problemem sprawdzenie impedancji, tam gdzie nie ma elektroniki.
To kwestia posiadania odpowiedniego miernika silnopradowego. Nawet nasze MZC-310/320/330 zapewniają pomiar od 7 miliomów.
Ale jak zgodnie z wymogami sprawdzić rezystancję izolacji zasilania pompy ppoż
3x(4x NHXH 1x300)+2xNHXH 1x300?
Obwód ppoż to pomiar dokładny, każdy z każdym.
Nie można odpiąć takiej wiązki od silnika bo jej się nie da ponownie złożyć.
Od stony rozdzielni to nawet nie ma gdzie rąk włożyć.
Tak jest np. na każdej galerii handlowej.
Albo agregatu 200-500 kW gdzie jest jeszcze tor N.
Po prostu jest to niewykonalne.
Jak w praktyce zrobić pomiary ochronne dużej maszyny?
Masz racje , ale to już teoria pomiarów , poza tym w pewnym zakresie temperatur są współczynniki korekcyjne dla silników i kabli.
... to toleancja wyniku pomiaru wg normy , mierniki są wiele dokładniejsze

Chyba niekoniecznie
Jak w praktyce zrobić pomiary ochronne dużej maszyny?
Jako dosyć doświadczony elektryk i czynny pomiarowiec, stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że wykonanie pomiarów na czynnym obiekcie jest praktycznie niemożliwe i nikt nie robi tego zgodnie ze sztuką.
Kto się odważy zaprzeczyć?
Jak w praktyce zrobić pomiary ochronne dużej maszyny?
Co rozumiesz kolego pod hasłem "styl laboratoryjny"? - nie bardzo rozumiem.
Pomiarów kompletnych na czynnym obiekcie (maszynie) wykonać się oczywiście nie da, nikt tego nie robi, to nawet niebezpieczne. Skoro wykonujesz pomiary, wiesz, że maszyne należy "odstawić" do przeglądu i pomiarów.
.. to po co to w ogóle robić ? Ja zaprzeczam , ... albo robię kompletne pomiary , albo piszę tylko tyle co zmierzyłem , bo reszty np się nie da.
Jak w praktyce zrobić pomiary ochronne dużej maszyny?
To znowu ja "token witek17"macbrz pisze: ↑pt paź 25, 2019 20:12Ale jak zgodnie z wymogami sprawdzić rezystancję izolacji zasilania pompy ppoż
3x(4x NHXH 1x300)+2xNHXH 1x300?
Obwód ppoż to pomiar dokładny, każdy z każdym.
Nie można odpiąć takiej wiązki od silnika bo jej się nie da ponownie złożyć.
Od stony rozdzielni to nawet nie ma gdzie rąk włożyć.
Tak jest np. na każdej galerii handlowej.
Albo agregatu 200-500 kW gdzie jest jeszcze tor N.
Po prostu jest to niewykonalne.


Teraz do rzeczy. Niech sobie Kolega wyobrazi, że kiedyś, jakiś rozsądny inżynier "zamontował" w silniku łącznik pomiarowy. Właśnie na taką okazję, czyli w celu wykonanie "niemożliwych do wykonania" pomiarów, lub do diagnostyki układu, dlaczego pompa nie chce startować na przykład. Może spełniać także funkcję rozłącznika awaryjnego, o ile ma "rączkę", lub ustrojstwo spełniające tą samą funkcję. Wyobraźni czytelnika pozostawiam powody wyłączenia awaryjnego.
Jak w praktyce zrobić pomiary ochronne dużej maszyny?
Jeśli nie wykonasz pełnego pomiaru, tylko częściowy, to dla maszyny lub instalacji jest to równoznaczne z tym, jak byś go nie wykonał wcale, ponieważ każde urządzenie lub instalacja, jest na tyle sprawna, na ile jest sprawny jej najsłabszy punkt. Skąd wiesz, że nie znajduje się on tam, gdzie nie mierzyłeś, bo się nie da? Dobrze, że mierzysz i piszesz to, co zmierzyłeś, ale to jest robota bez sensu z punktu widzenia sztuki.
Dalej twierdzę, że na czynnym obiekcie nikt pomiarów w sposób właściwy nie wykonuje i niech ktoś mnie przekona, że jest inaczej.
Niech mi ktoś powie, jak to zrobić np w czynnym biurowcu?
Jak w praktyce zrobić pomiary ochronne dużej maszyny?
Chyba mnie kolego źle zrozumiałeś, pisząc o dokładności 30% , pisałem o wymaganej normą dokładności miernika rezystancji izolacji (przeczytaj wyżej) Pomiar ma być pomiarem wykonanym rzetelnie i z możliwe dokładnym wynikiem , na co pozwala przyrząd z odpowiednią dokładnością (tolerancją).
... dlatego nie widzę problemu z wykonaniem kompletnych pomiarów, oczywiście zdarzą się czasem pewne wyjątki, ale to wie lka rzadkość.
Nie zgodzę się . To właśnie zgodnie ze sztuką jest zaprotokołować to co zmierzymy. Wiadomo, że nie można zrezygnować z kluczowych pomiarów bo byłoby to bez sensu. Najczęstszą przyczyną odstąpienia od jakiegoś pomiaru, bądź zastąpienia go inną metodą, wg mnie, jest czuła elektronika w układach sterowania- należy to uzasadnić w protokole. Te układy do niskonapieciowe obwody z regóły zasilane z separowanego źródła, więc bardzo bezpieczne. Pomiar Riso (też wymagany normą) takiego obwodu może uszkodzić zasilane sterowniki, programatory itp , więc nie znając szegółowego schematu wielkim ryzykiem jest podanie napięcia probierczego choćby 50V. Najlepiej oczywiście zastąpić wtedy tradycyjny induktor inną metodą. I zgadzam się z tobą, tam może być najsłabszy punkt , jednak nie mówię o zaniechaniu sprawdzenia ochrony przeciwporażeniowej , to niedopuszczalne.
Kolego electrics , nikt nie mówi że pomiary wykonuje się w pracującej maszynie , pisałem o tym wyżej , to jasne że trzeba ją "odstawić" do przeglądu.
Jak w praktyce zrobić pomiary ochronne dużej maszyny?
Stosując w zasilanych urządzeniach i źródłach światła łączniki pomiarowe i piętnastokrotnie skracając czas potrzebny na wykonanie pomiarów
