Niestety kolego , inwestor może sobie żądać czego tylko chce a co nie jest zabronione prawem, bo on za to płaci a wykonawca biorąc usługę przyjmuje warunki inwestora albo szuka innej roboty. Nie jeden SIWZ miałem w rękach z "koncertem życzeń" i albo je spełniasz albo trzeba taką robotę odpuścić. Inna sprawa, to fakt że oświadczenie kolegi Michała nie wiele wnosi do procesu włączenia instalacji do eksploatacji, ale inwestor chce i już.
Protokół prac elektrycznych
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum Nie jestem elektrykiem
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum Nie jestem elektrykiem
Protokół prac elektrycznych
Człowiek uczy się całe życie i ...
-
Michał.Dziedzic
- Elektryk zadeklarowany
- Posty: 23
- Rejestracja: czw wrz 17, 2020 14:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Protokół prac elektrycznych
A ja myślałem, że "SIWZ" to dziwny skrót od "koncert życzeń"
Co tam potrafią wymyślić to głowa mała
No dokładnie. A w razie, gdy przyjdzie pomiarowiec czy to z administracji czy ktoś inny to inwestor ma kwit, że nie łączył tego Pan Henio spod monopolowego tylko ktoś kto ma stosowne uprawnienia. Nic to nie wnosi, ale zatwierdza oczywistą oczywistość
Protokół prac elektrycznych
O tempora!!! O mores!!!
W sumie to ostatnio ludzie tak dziwne rzeczy robią, że takie małe dziwactwo nikogo nie powinno dziwić. W szmatach na twarzy chodza i wiadra po kapuście na głowy zakładają, chociaż wiadomym jest, ze to w niczym nie pomaga a nawet szkodzi.
Twoje oświadczenie ani nie pomoże,ani nie zaszkodzi, wiec mu je napisz. Najwyzej w sadzie wykorzysta,jak mmu sie chałupa spali, ale jeśli będzie opinia rzeczoznawcy, to nic nie powinno sie stać zlego...
W sumie to ostatnio ludzie tak dziwne rzeczy robią, że takie małe dziwactwo nikogo nie powinno dziwić. W szmatach na twarzy chodza i wiadra po kapuście na głowy zakładają, chociaż wiadomym jest, ze to w niczym nie pomaga a nawet szkodzi.
Twoje oświadczenie ani nie pomoże,ani nie zaszkodzi, wiec mu je napisz. Najwyzej w sadzie wykorzysta,jak mmu sie chałupa spali, ale jeśli będzie opinia rzeczoznawcy, to nic nie powinno sie stać zlego...
-
Michał.Dziedzic
- Elektryk zadeklarowany
- Posty: 23
- Rejestracja: czw wrz 17, 2020 14:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Protokół prac elektrycznych
Co ma wykorzystać skoro będzie napisane, że nie zezwalam na użytkowanie instalacji do momentu wykonania pomiarów elektrycznych?electrics pisze: ↑wt wrz 29, 2020 8:36O tempora!!! O mores!!!
W sumie to ostatnio ludzie tak dziwne rzeczy robią, że takie małe dziwactwo nikogo nie powinno dziwić. W szmatach na twarzy chodza i wiadra po kapuście na głowy zakładają, chociaż wiadomym jest, ze to w niczym nie pomaga a nawet szkodzi.
Twoje oświadczenie ani nie pomoże,ani nie zaszkodzi, wiec mu je napisz. Najwyzej w sadzie wykorzysta,jak mmu sie chałupa spali, ale jeśli będzie opinia rzeczoznawcy, to nic nie powinno sie stać zlego...
Koniec końców inwestor ma kwit o tym, że instalacja została wykonana przez osobę z uprawnieniami, ale instalacja nie jest dopuszczona do użytku. Oświadczenie nie wnosi praktycznie nic, jest jedynie zachcianką inwestora. Nie rozumiem w czym problem
Protokół prac elektrycznych
Panie Michale.
Ja bym po prostu zrobił te pomiary w ramach wykonanej usługi, dołączył stosowne protokoły i zamknął temat z klientem.
Miałbym też pewność że wszystko co zrobiłem jest OK.
Tym bardziej, że jest to tylko mieszkanie w bloku, więc pomiary nieskomplikowane.
Osobiście tak robię uznając to za standard.
Ja bym po prostu zrobił te pomiary w ramach wykonanej usługi, dołączył stosowne protokoły i zamknął temat z klientem.
Miałbym też pewność że wszystko co zrobiłem jest OK.
Tym bardziej, że jest to tylko mieszkanie w bloku, więc pomiary nieskomplikowane.
Osobiście tak robię uznając to za standard.
Protokół prac elektrycznych
Od siebie dodałbym tyle, że to nie jest "tylko wymiana rozdzielnicy na większą", byłaby wymianą w przypadku zakupu gotowej, zaprojektowanej rozdzielnicy wraz z osprzętem. Tworząc zatem "swoją" rozdzielnicę należy wykonać listę kontrolną wg 61439 i na tej podstawie przekazać klientowi końcowy protokół.
Co do odbioru instalacji i wymaganych UB...
Nazwałbym to pobożnym życzeniem bądź bardziej optymistycznie - odległą rzeczywistością, a przynajmniej w kubaturze do 1000m3...
O ile odbiór nowej instalacji jeszcze pokrywa się z litera prawa, o tyle wszelkie modyfikacje późniejsze już nie...
Jak to ma wyglądać w praktyce? Ktoś kto prowadzi firmę elektryczną od 30 lat bez UB nagle nie może wykonywać zawodu czy będą kolejne egzaminy? Kto będzie sprawdzał?
Pozdrawiam serdecznie.
Co do odbioru instalacji i wymaganych UB...
Nazwałbym to pobożnym życzeniem bądź bardziej optymistycznie - odległą rzeczywistością, a przynajmniej w kubaturze do 1000m3...
O ile odbiór nowej instalacji jeszcze pokrywa się z litera prawa, o tyle wszelkie modyfikacje późniejsze już nie...
Jak to ma wyglądać w praktyce? Ktoś kto prowadzi firmę elektryczną od 30 lat bez UB nagle nie może wykonywać zawodu czy będą kolejne egzaminy? Kto będzie sprawdzał?
Pozdrawiam serdecznie.
Protokół prac elektrycznych
Kolego, obecnie każdy, kto prowadzi firmę elektroinstalatorską, jeśli sam nie posiada Uprawnień Budowlanych, to zatrudnia w jakiś sposób uprawnionego kierownika robót.
Początki mojej działalności sięgają 20 lat do tyłu, kiedy jeszcze dokumenty do przyłączenia budynku Zakłady Energetyczne przyjmowały z pieczątką firmy z branży elektrycznej.
Nie pamiętam dokładnie, kiedy ale na początku obecnego wieku zaczęli się domagać Uprawnień Budowlanych. Starzy elektrycy w większości mieli Uprawnienia Majstra Budowlanego uzyskane na podstawie tytułu Mistrza w Rzemiośle. Ja byłem jeszcze za młody i musiałem zrobić Mistrza, po czym podnieśli poprzeczkę na Technika, więc zapisałem się do technikum a wtedy zażądali wykształcenia wyższego i tak skończyłem niechcący Politechnikę...
Teraz od kilku lat posiadam Uprawnienia Budowlane bez ograniczeń do projektowania i kierowania robotami. Przymierzam się jeszcze do Uprawnień Teletechnicznych. Zachęcam wszystkich do nauki.
Początki mojej działalności sięgają 20 lat do tyłu, kiedy jeszcze dokumenty do przyłączenia budynku Zakłady Energetyczne przyjmowały z pieczątką firmy z branży elektrycznej.
Nie pamiętam dokładnie, kiedy ale na początku obecnego wieku zaczęli się domagać Uprawnień Budowlanych. Starzy elektrycy w większości mieli Uprawnienia Majstra Budowlanego uzyskane na podstawie tytułu Mistrza w Rzemiośle. Ja byłem jeszcze za młody i musiałem zrobić Mistrza, po czym podnieśli poprzeczkę na Technika, więc zapisałem się do technikum a wtedy zażądali wykształcenia wyższego i tak skończyłem niechcący Politechnikę...
Teraz od kilku lat posiadam Uprawnienia Budowlane bez ograniczeń do projektowania i kierowania robotami. Przymierzam się jeszcze do Uprawnień Teletechnicznych. Zachęcam wszystkich do nauki.
Protokół prac elektrycznych
Zapewniam że nie każdy. Ponadto gdyby nie forum to zapewne nie wiedziałbym o takim przepisie.tak na prawdę mało kto wie, a sam się zastanawiam gdzie jest to uregulowane? Wykonując instalacje w nowych obiektach zawsze jest kierownik budowy,
Nigdy nie spotykałem się z koniecznościa wpisu UB do wymiany instalacji, czy jej modyfikacji w małych obiektach...
Protokół prac elektrycznych
Miałem na myśli poważne firmy elektroinstalacyjne, które prowadzą własne roboty. Oczywiście nie dotyczy to brygad podwykonawczych klepiących mieszkaniówki dla większych firm, bo wtedy konieczność zatrudnienia kierownika firmy te biorą na siebie.
Reasumując:
Wszędzie tam, gdzie zostało wydane pozwolenie na budowę, konieczny jest kierownik robót danej specjalności.
Przy wykonywaniu remontów też niestety istnieje ryzyko wpadki mimo braku zgłoszenia takich robót. W przypadku porażenia użytkownika, odpowiednie służby mogą zainteresować się kto dokonywał zmian i czy były one zgodne z obowiązującymi przepisami oraz kto dopuścił instalację do eksploatacji...
Reasumując:
Wszędzie tam, gdzie zostało wydane pozwolenie na budowę, konieczny jest kierownik robót danej specjalności.
Przy wykonywaniu remontów też niestety istnieje ryzyko wpadki mimo braku zgłoszenia takich robót. W przypadku porażenia użytkownika, odpowiednie służby mogą zainteresować się kto dokonywał zmian i czy były one zgodne z obowiązującymi przepisami oraz kto dopuścił instalację do eksploatacji...
Protokół prac elektrycznych
Jestem za tym by w końcu zaprowadzono ład i ukrucono "januszowanie". Nasz zawód nie jest szanowany, a przecież w cale nie jest prostym zawodem. Struktura urzędów do nadzoru nad uprawnieniami tj. nadawanie/odbieranie/ kontrole firm działających w branży wymaga przemyślanych zmian. Obecnie to jeden wielki Matrix i nikt nie wie gdzie jest "wyrocznia"...
Doprecyzujmy więc
1. Co może wykonać elektryk posiadający działalność gospodarczą bez UB, ale posiadający E i D?
2. Kto może dopuszczać instalacje do eksploatacji?
