Nie trzeba mieć uprawnień telekomunikacyjnych żeby prawidłowo zaprojektować instalacje SSP
- jak najbardziej zgadzam się z tym.
Tak samo jak nie trzeba mieć uprawnień np. elektrycznych aby prawidłowo i zgodnie ze sztuką zaprojektować instalacje elektryczne i to samo dotyczy pozostałych branż.
Dobrze wiemy że projekty w większości przygotowują asystenci bez takowych uprawnień, ale aby to miało ręce i nogi - pod nadzorem projektanta z uprawnieniami.
Co do kolejnej poruszonej sprawy:
Wiadomo natomiast , że osoby z tymi uprawnieniami bardzo by chciały sobie "przywłaszczyć" instalacje niskoprądowe na "wyłączność".
I tutaj dotykamy sedna sprawy - elektrycy jak widać powyżej zarzucają "przywłaszczenie" i na odwrót - widać przywłaszczenie ze strony elektryków.
Proszę mi wyjaśnić po jakie licho elektrycy korzystają z nazwy "niskoprądowe"??
Skoro mamy do zaprojektowania w budynku instalacje elektryczną robi to elektryk,
jeśli pojawia się konieczność zaprojektowania instalacji np. monitoringu, sieci LAN, czy RTV - to co robi elektryk?? Najczęściej pojawia się właśnie nazwa - niskoprądowe i elektryk twierdzi że jest ok.
I z tym się nie zgadzam. Można robić różne rzeczy - można uwolnić zawody całkowicie, ale trzeba pamiętać o konsekwencjach takich działań, odpowiedzialności.
Na chwilę obecną, przy obowiązujących zapisach ustaw i rozporządzeń, elektryk który projektuje instalacje telekomunikacyjne wychodzi poza zakres swoich uprawnień.
I tutaj nie chodzi o udowodnienie kto co potrafi, kto co umie, na czym się zna lub nie zna.
Piszę to tutaj aby wiedza o instalacjach telekomunikacyjnych i obowiązujących zasadach przy ich projektowaniu była znana w środowisku elektryków.