Skutki uboczne OZE
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
- ISE.pl/szkolenia
- Ekspert
- Rejestracja:sob kwie 03, 1999
- Lokalizacja: Kraków
Skutki uboczne OZE
0
Post
autor: Simcode »
Oczywiście stanie się tak dlatego że głupie rządy (PIS -PO PSL etc) nie potrafią się sprzeciwić doktrynie UE . Zlikwidujemy kopalnie i elektrownie węglowe a za dekadę będziemy na garnuszku państw takich jak Niemcy ,Francja , Rosja jeśli chodzi o energie . W tych czy innych krajach nikt nie zasypuje szybów jeśli w kopalni są złoża węgla nikt nie burzy elektrowni węglowych jak my w Ostrowcu czy innych elektrowniach. Tam je utrzymują w gotowości do uruchomienia. W 2020 roku Francja w miesiącu październiku uruchomiła swoje elektrownie węglowe bo wiatr wiał za słabo nikt tam nie protestował że kopcą że ekologia przegrywa , wiadomo tam by ich spałowano za to . Idąc dalej, jeszcze lepiej jest w Szwecji w listopadzie w tym samy roku uruchomiono elektrownie węglowe bo farmy wiatrowe nie potrafiły dać tyle energii a to najbardziej ekologiczny kraj europy . Środowiska ekologiczne które chciały o tym pisać zostały spacyfikowane. A my gdzie jesteśmy z naszymi reformami ekologicznymi ?
Skutki uboczne OZE
0
Post
autor: witek17 »
Powiem jak Bóg do Mojżesza. Opuścicie ziemię egipską, a ja poprowadzę was do Ziemi Obiecanej
Droga nie będzie łatwa, a przeszkód wiele, lecz gdy będziecie pracowici, rozumni, zdolni do współdziałania (to chyba najtrudniejsze), zdacie sobie sprawę z tego, że stare odchodzi i trzeba przygotować się na nowe, to nagrodą będzie bezpieczeństwo energetyczne Polski.
Trzeba zdefiniować zadanie z teorii sterowania, w którym najważniejszym parametrem jest bezpieczeństwo energetyczne, a drugim parametrem maksymalizacja wykorzystania OZE.
Czyli o ile tylko się da, to korzystać z energii odnawialnej. Jako że jest zmienna i nieprzewidywalna, musi istnieć układ buforowy. Układ buforowy ma trzy składniki:
1. System konwencjonalnych (i ewentualnie atomowych) elektrowni, które powinny mieć gotowość - niektóre natychmiastową, do szybkiej kompensacji zakłóceń, niektóre godzinną, kilkugodzinną (do ustalenia), a dopóki musimy korzystać z konwencjonalnych elektrowni, bo same OZE nie wystarczą nawet w najbardziej sprzyjających warunkach, to jeszcze część pracującą non-stop. Zaraz pojawią się głosy, że nasze elektrownie nie mogą pracować w takich reżimach pracy. To trzeba tak zrobić, żeby mogły.
2. Magazyny energii. Bardzo kosztowne. Akumulatory litowe mają wskaźnik x kWh/kg. Mogą służyć do chwilowych kompensacji niewielkiej mocy, są przeciążalne. Ogniwa paliwowe mogą dawać prąd tak długo, jak długo dostarczamy wodór. Za to ich przeciążalność, przydatna w kompensacji chwilowej, jest niewielka.
3. System regulacji poprzez redukcje poboru energii. Podam przykład, KGHM pobiera 300 MW, głównie na elektrolizę. To dosyć elastyczny proces. Można sobie tak wyobrazić zorganizowanie procesu elektrolizy, że byłby elastyczny. Gdyby było dość prądu, to może i 500 MW brać, gdy jest mało, to redukujemy do 100 MW. To wymaga świadomości i współdziałania zarówno firm, jak i Nowaków i Kowalskich. Na taką świadomość teraz nie ma co liczyć, a i w przyszłości będą z tym problemy, ale nie ma odwrotu, trzeba będzie to zrozumieć.
Oczywiście musi istnieć sprawny system sterowania i wymiany informacji, a na wypadek blackoutu w Niemczech trzeba się momentalnie od nich odciąć.
To co napisałem to takie niby ble, ble, ble Niemniej bez zrozumienia tych prostych zasad nie będzie postępu. Przed podróżą powinniśmy wiedzieć, przynajmniej z grubsza, dokąd chcemy iść.
Droga nie będzie łatwa, a przeszkód wiele, lecz gdy będziecie pracowici, rozumni, zdolni do współdziałania (to chyba najtrudniejsze), zdacie sobie sprawę z tego, że stare odchodzi i trzeba przygotować się na nowe, to nagrodą będzie bezpieczeństwo energetyczne Polski.
Trzeba zdefiniować zadanie z teorii sterowania, w którym najważniejszym parametrem jest bezpieczeństwo energetyczne, a drugim parametrem maksymalizacja wykorzystania OZE.
Czyli o ile tylko się da, to korzystać z energii odnawialnej. Jako że jest zmienna i nieprzewidywalna, musi istnieć układ buforowy. Układ buforowy ma trzy składniki:
1. System konwencjonalnych (i ewentualnie atomowych) elektrowni, które powinny mieć gotowość - niektóre natychmiastową, do szybkiej kompensacji zakłóceń, niektóre godzinną, kilkugodzinną (do ustalenia), a dopóki musimy korzystać z konwencjonalnych elektrowni, bo same OZE nie wystarczą nawet w najbardziej sprzyjających warunkach, to jeszcze część pracującą non-stop. Zaraz pojawią się głosy, że nasze elektrownie nie mogą pracować w takich reżimach pracy. To trzeba tak zrobić, żeby mogły.
2. Magazyny energii. Bardzo kosztowne. Akumulatory litowe mają wskaźnik x kWh/kg. Mogą służyć do chwilowych kompensacji niewielkiej mocy, są przeciążalne. Ogniwa paliwowe mogą dawać prąd tak długo, jak długo dostarczamy wodór. Za to ich przeciążalność, przydatna w kompensacji chwilowej, jest niewielka.
3. System regulacji poprzez redukcje poboru energii. Podam przykład, KGHM pobiera 300 MW, głównie na elektrolizę. To dosyć elastyczny proces. Można sobie tak wyobrazić zorganizowanie procesu elektrolizy, że byłby elastyczny. Gdyby było dość prądu, to może i 500 MW brać, gdy jest mało, to redukujemy do 100 MW. To wymaga świadomości i współdziałania zarówno firm, jak i Nowaków i Kowalskich. Na taką świadomość teraz nie ma co liczyć, a i w przyszłości będą z tym problemy, ale nie ma odwrotu, trzeba będzie to zrozumieć.
Oczywiście musi istnieć sprawny system sterowania i wymiany informacji, a na wypadek blackoutu w Niemczech trzeba się momentalnie od nich odciąć.
To co napisałem to takie niby ble, ble, ble Niemniej bez zrozumienia tych prostych zasad nie będzie postępu. Przed podróżą powinniśmy wiedzieć, przynajmniej z grubsza, dokąd chcemy iść.
Skutki uboczne OZE
0
Post
autor: witek17 »
Kolego Simcode, przeczytałem twój post po wysłaniu swojego. Oczywiście masz 100 % racji. Gdyby wyburzano elektrownie za PO-PSL, albo za KLD, to nawet brew by mi nie drgnęła ze zdziwienia. Jeżeli jednak dzieje się to za PiS, który generalnie popieram, to jestem mocno zniesmaczony.
Skutki uboczne OZE
0
Post
autor: paul0 »
Ten cały "zielony bałagan" i ta ekoterrorystyczna nagonkla na wegiel sponsorowana przez niemcy to tylko doproweadzi do blackout-u. W krajach niemieckojęzycznych już na zlecenie rządów są emitowane spoty ostrzegające przed blackout-em. Opieranie energetyki na importowanych nośnikach energii jest przejawem niekompetencji i głupoty. Tylko energetyka oparta na krajowych surowcach energetycznych pozwoli mieć suwerennośc energetyczną, a niestabilne OZE tylko powodują wzrost cen energii. Te OZE które są niestabilne i nieprzewidywalne jak wiatraki, PV to powinny być offgrid, i pracować np. na produkcję wodoru zamiast destabilizować system. Do systemu to mogą byc przyłączone stabilne i przewidywalne OZE jak spalarnie smieci, elektrownie na biomasę, elektrownie gazowe na biogaz, elektrownie wodne. Jakoś greenpeace u niemców do eletrowni nie wtargnie, tylko w Polsce ci terroryści bezkarnie wchodzą na teren elektrowni, takie działanie powinno skutkować interwencja brygady antyterrorystycznej i zasądzeniem kar dla sprawców wtargnięcia pokryweających wszystkie koszty interwencji i mwszystkie koszty poniesione przez zakład w związku z wtargnięciem.
Jeśli rząd chce odchodzić od węgla to niech najpierw wybuduje eletrownie atomowe które zastąpią te weglowe, a dopiero po ich uruchomieniu zamyka węglowe. Oprócz elektrowni atomowych powinny być w kraju kopalnie uranu i fabryki paliwa do reaktorów, oraz składowiska zużytego pal;iwa z reaktorów, skłądowiska umozliwiające dostręp to tegom paliwa gdyż w przyszłości może pojawić sie inna konstrukcja reaktora, który wykorzysta pozostały w prętach uran 238.
Jeśli rząd chce odchodzić od węgla to niech najpierw wybuduje eletrownie atomowe które zastąpią te weglowe, a dopiero po ich uruchomieniu zamyka węglowe. Oprócz elektrowni atomowych powinny być w kraju kopalnie uranu i fabryki paliwa do reaktorów, oraz składowiska zużytego pal;iwa z reaktorów, skłądowiska umozliwiające dostręp to tegom paliwa gdyż w przyszłości może pojawić sie inna konstrukcja reaktora, który wykorzysta pozostały w prętach uran 238.
Skutki uboczne OZE
0
Post
autor: Simcode »
Problem nie leży w zamykaniu jak nie doczytałeś tylko w zamykaniu bezpowrotnym ( zasypaniu ) i to jest problem. Świat jest mądrzejszy od nas ,niestety jak zawsze .
Kolego widzę że hołubisz frakcji PO niepotrzebnie . Ja nie jestem z żadnej opcji . Zamykanie kopalń odbywało się za wszystkich rządów począwszy od AWS po dzisiaj. Sprawdź jeśli nie wierzysz.
Problem nie leży w zamykaniu jak nie doczytałeś tylko w zamykaniu bezpowrotnym ( zasypaniu ) i to jest problem. Świat jest mądrzejszy od nas ,niestety jak zawsze .
Skutki uboczne OZE
0
Post
autor: witek17 »
Moja skromna wiedza z zakresu górnictwa mówi mi, że i tak nie eksploatuje się złoża do samego końca. Pokład musi mieć odpowiednią grubość, żeby wydobycie było opłacalne. Czasem jest fajnie i pokłady mają wiele metrów grubości, czasem układ geologiczny przypomina naleśniki ze skały płonnej, ustawione na stosie, posmarowane cienką warstwą dżemu (węgla).
Zasypuje się całe kopalnie? Czy tylko szyby? Piasek względnie łatwo można usunąć, a być może zabezpiecza szyby przed "zaciśnięciem" przez ruchy górotworu.
Polskie złoża uranu zostały "wyssane" prawie do końca przez bratni Związek Radziecki. Wiele bomb z tego powstało. Wykorzystanie U-238 jest jak najbardziej możliwe i pracują tzw. breedery, gdzie podczas pracy reaktora U-238 jest zamieniany na Pu-239 (w samym rdzeniu), a ten stanowi już normalne paliwo. Problem w tym, że nikt nam nie pozwoli na rozwój własnego przemysłu atomowego. Któryś z rządów, chyba znowu padnie na PO, albo SLD, oddał Amerykanom (i dopłacił za utylizację !! skarbu o wielkiej wartości) wzbogacony uran z polskich reaktorów badawczych. Jesteśmy skazani na kupno gotowych rozwiązań, w których Polacy będą sprzątać i donosić kawę zagranicznej kadrze. Francuzi nagle stali się sojusznikami, zwąchali interes. Tego typu sojusznik jest ... wart. Jeżeli nie wygrają kontraktu na elektrownię, znowu Macron będzie obszczekiwał Polskę. Jeżeli mogę sobie pozwolić na dygresję, to Węgrzy sprawdzili się jako prawdziwy sojusznik, na dobre i złe.
Zasypuje się całe kopalnie? Czy tylko szyby? Piasek względnie łatwo można usunąć, a być może zabezpiecza szyby przed "zaciśnięciem" przez ruchy górotworu.
Polskie złoża uranu zostały "wyssane" prawie do końca przez bratni Związek Radziecki. Wiele bomb z tego powstało. Wykorzystanie U-238 jest jak najbardziej możliwe i pracują tzw. breedery, gdzie podczas pracy reaktora U-238 jest zamieniany na Pu-239 (w samym rdzeniu), a ten stanowi już normalne paliwo. Problem w tym, że nikt nam nie pozwoli na rozwój własnego przemysłu atomowego. Któryś z rządów, chyba znowu padnie na PO, albo SLD, oddał Amerykanom (i dopłacił za utylizację !! skarbu o wielkiej wartości) wzbogacony uran z polskich reaktorów badawczych. Jesteśmy skazani na kupno gotowych rozwiązań, w których Polacy będą sprzątać i donosić kawę zagranicznej kadrze. Francuzi nagle stali się sojusznikami, zwąchali interes. Tego typu sojusznik jest ... wart. Jeżeli nie wygrają kontraktu na elektrownię, znowu Macron będzie obszczekiwał Polskę. Jeżeli mogę sobie pozwolić na dygresję, to Węgrzy sprawdzili się jako prawdziwy sojusznik, na dobre i złe.
Skutki uboczne OZE
0
Post
autor: elmontjs »
Trochę koledzy pogalopowali w politykę naszego rządu a tymczasem to nie tylko nasz problem, jak wynika z materiału, Niemcy praktycznie zaraz pozbawią sie elektrowni atomowych i nie jest to wina ani PISu ani Tuska czy kogo tam jeszcze - to po prostu nieodwracalny proces. Wynika jedynie z niego, że w przyszłości potrzebne są nam rozwiązania łagodzące blackout bo chyba staje się coraz bardziej realny przy wdrożeniu OZE.
Jeżeli prawdą jest ocieplenie klimatu i to przed czym ostrzegają nas naukowcy, to z węglem naprawdę musimy sie powoli pożegnać. Atomówki ?, realnie to ja ich w Polsce nie widzę, gdzie by ją nie chcieli wybudować to będzie kilka lat bojów z ludnością (już to przechodziliśmy) - taki naród, potem będą krzyczeć "czemu prądu brakuje". Wiec realnie będziemy musieli kupować coraz więcej energii i bazować na własnych, niestabilnych OZE (o ile będzie nas na nie stać). "Przewidywalnych" źródeł energii odnawialnej typu elektrownie wodne (o których pisał kolega wyżej) mamy jak na lekarstwo a rzek i wody w nich zdecydowanie za mało żeby się można było nimi podpierać.
za niedługo agregat będzie w każdym mieszkaniu
Jeżeli prawdą jest ocieplenie klimatu i to przed czym ostrzegają nas naukowcy, to z węglem naprawdę musimy sie powoli pożegnać. Atomówki ?, realnie to ja ich w Polsce nie widzę, gdzie by ją nie chcieli wybudować to będzie kilka lat bojów z ludnością (już to przechodziliśmy) - taki naród, potem będą krzyczeć "czemu prądu brakuje". Wiec realnie będziemy musieli kupować coraz więcej energii i bazować na własnych, niestabilnych OZE (o ile będzie nas na nie stać). "Przewidywalnych" źródeł energii odnawialnej typu elektrownie wodne (o których pisał kolega wyżej) mamy jak na lekarstwo a rzek i wody w nich zdecydowanie za mało żeby się można było nimi podpierać.
za niedługo agregat będzie w każdym mieszkaniu
Człowiek uczy się całe życie i ...
Skutki uboczne OZE
0
Post
autor: paul0 »
Ocieplenie z winy CO2 to bzdura o czym świadczy zachowanie polityków i aktywistów. Obie grupy są niewiarygodne. Jeśli by to była prawda to by ukrócili postarzanie produktów gdzie np. lodówka 5 lat i na złom, a na produkcję bubli i przetwarzanie tych gór smieci idzie masa energii i surowców.
Podobnie np. Kraków gdzie zakazano używania węgla i drewna do ogrzewania, węgiel idzie jeszcze zrozumieć, ale drewno, które jest surowcem odnawialnym to juz przegieli.Przy obecnym systemie odbioru śmieci jest frakcja co nadaje się na kolejne stabilne i sterowalne OZE: BIO (na biogaz), papiery i plastiki (do spalarni). Ponadto sporo odpadów przemysłowych nadaje się do produkcji energii: odpady drzewne z przetwórstwa drewna, odpady rolnicze i z produkcji zywności pochodzenia biologicznego, osady ściekowe. Tylko że w Polsce jak zwykle wszystko jest robione "od dupy strony" - zamiast najpierw wybudowac elektrownie które mają zastąpić te węglowe a później węglowe wyłączać to się najpierw wyłącza węglowe, a później "jakoś to będzie". Tak jest jak o tego typu rzeczach decydują aktywiści i urzędasy, którzy nie maja o energetyce i ciepłownictwie bladego pojęcia. Niemcy pozbawiając się elektrowni atomowych w imię głupiego ekologizmu i ekoterroryzmu gdzie aktywiści chcą rządzic czymś o czym nie maja zielonego pojęcia sami wpędzą sie w blackout, a i moga pociągnąć inne państwa w blackout. Dla Polski jedyna opcja stabilnego i sterowalnego źródła energii to po węglu jest energia jądrowa. Złoża uranu jeszcze w Polsce są tylko że głęboko, ale jest sen po nie sięgnąć aby zachować suwerenność energetyczną.
Jeśli ktoś będzie miał budować dom albo robic remont to jest send postawić dodatkowe źródło ciepła, które będzie działać bez prądu np. piecyk wolnostojący na drewno taki żeby miał górną płytę na której szło by gotować, w najweiększym pokoju, mozliwie blisko pomieszczń w których są instalacje wodne. Pozwoli to na zachowanie w domu dodatniej temperatury, umożliwi ugotowanie jedzenia i da trochę światła (jeśli piecyk będzie miał drzwiczki z szybą żaroodporną).
Jeśli obiek ma instalację PV to warto mieć drugi falownik offgrid albo jeszcze lepsza opcja to falownik hybrydowy - gdyż falownik ongrig jak braknie zasilania z energetyki to sie on wyłączy. Jeśli jest to drugi falownik offgrid to instalacja musi mieć przełącznik zasilania któr umozliwia wybranie tylko jednego zasilania : energetyka albo własne np. falownik offgrid + agregat.
Agregat benzynowy można też zasilać gazem LPG, gazem ziemnym, gazem generatorowym. Są agregaty z fabryczną instalacją gazową na gaz LPG i na gaz ziemny, a na gazie generatorowym da się uruchomić wiekszość agregatów benzynowych a nawet agregaty z dilnikami diesla, w drugim przypadku agregat bedzie dwupaliwowy: niewielka ilośc oleju napędowego + gaz generatorowy. Opisy budowy takich urządzeń są dostepne w internecie, kiedyś była dostepna papierowa publikacja z opisem budowy gazogeneratora na drewno.
Podobnie np. Kraków gdzie zakazano używania węgla i drewna do ogrzewania, węgiel idzie jeszcze zrozumieć, ale drewno, które jest surowcem odnawialnym to juz przegieli.Przy obecnym systemie odbioru śmieci jest frakcja co nadaje się na kolejne stabilne i sterowalne OZE: BIO (na biogaz), papiery i plastiki (do spalarni). Ponadto sporo odpadów przemysłowych nadaje się do produkcji energii: odpady drzewne z przetwórstwa drewna, odpady rolnicze i z produkcji zywności pochodzenia biologicznego, osady ściekowe. Tylko że w Polsce jak zwykle wszystko jest robione "od dupy strony" - zamiast najpierw wybudowac elektrownie które mają zastąpić te węglowe a później węglowe wyłączać to się najpierw wyłącza węglowe, a później "jakoś to będzie". Tak jest jak o tego typu rzeczach decydują aktywiści i urzędasy, którzy nie maja o energetyce i ciepłownictwie bladego pojęcia. Niemcy pozbawiając się elektrowni atomowych w imię głupiego ekologizmu i ekoterroryzmu gdzie aktywiści chcą rządzic czymś o czym nie maja zielonego pojęcia sami wpędzą sie w blackout, a i moga pociągnąć inne państwa w blackout. Dla Polski jedyna opcja stabilnego i sterowalnego źródła energii to po węglu jest energia jądrowa. Złoża uranu jeszcze w Polsce są tylko że głęboko, ale jest sen po nie sięgnąć aby zachować suwerenność energetyczną.
Jeśli ktoś będzie miał budować dom albo robic remont to jest send postawić dodatkowe źródło ciepła, które będzie działać bez prądu np. piecyk wolnostojący na drewno taki żeby miał górną płytę na której szło by gotować, w najweiększym pokoju, mozliwie blisko pomieszczń w których są instalacje wodne. Pozwoli to na zachowanie w domu dodatniej temperatury, umożliwi ugotowanie jedzenia i da trochę światła (jeśli piecyk będzie miał drzwiczki z szybą żaroodporną).
Jeśli obiek ma instalację PV to warto mieć drugi falownik offgrid albo jeszcze lepsza opcja to falownik hybrydowy - gdyż falownik ongrig jak braknie zasilania z energetyki to sie on wyłączy. Jeśli jest to drugi falownik offgrid to instalacja musi mieć przełącznik zasilania któr umozliwia wybranie tylko jednego zasilania : energetyka albo własne np. falownik offgrid + agregat.
Agregat benzynowy można też zasilać gazem LPG, gazem ziemnym, gazem generatorowym. Są agregaty z fabryczną instalacją gazową na gaz LPG i na gaz ziemny, a na gazie generatorowym da się uruchomić wiekszość agregatów benzynowych a nawet agregaty z dilnikami diesla, w drugim przypadku agregat bedzie dwupaliwowy: niewielka ilośc oleju napędowego + gaz generatorowy. Opisy budowy takich urządzeń są dostepne w internecie, kiedyś była dostepna papierowa publikacja z opisem budowy gazogeneratora na drewno.
Ostatnio zmieniony śr lis 24, 2021 20:21 przez paul0, łącznie zmieniany 1 raz.
Skutki uboczne OZE
0
Post
autor: Simcode »
Dzisiaj zasypywany są np Julian gdzie jest węgiel .
Niemcy otwierają nową elektrownię węglową. Wbrew zaleceniom ekspertów
Niemcy: Znów więcej energii z węgla niż wiatru - DW
Więc jednak skromna ta wiedza. Większość kopalń zasypywanych w latach 90 miała duże pokłady węgla . Do takich należały Powstańców Sląskich , Siersza , Dębieńsko , Porąbka -Klimontów etc.
Dzisiaj zasypywany są np Julian gdzie jest węgiel .
Widzisz jak mała jest twoja na ten temat wiedza. Zasypany szyb raz jest już nie do odkopania. Szyb zasypuje się tłuczniem a co jakieś sto metrów robi się korek z gliny, a powierzchni jest metrowa warstwa betonu. By wydrążyć w tym samym miejscu szyb należy powiększyć istniejący otwór do skały macierzystej i zrobić od nowa obmurze szybu . Koszt jakieś kilkaset milionów . Chodniki się same zawalają z braku konserwacji i z powodu pożarów jakie toczą się na dole. Tak więc nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia.
Nie prawda już ochłonęli po pierwszym zachłyśnięciu się zieloną energią. A tak mogę ci dopowiedzieć że mamy duży brak węgla na rynku naszym elektrowniom grozi zatrzymanie. A dlaczego bo np kopalnia Staszic wstrzymała sprzedaż i wysyła 100 % węgla do Niemiec , ciekawe po co przecież Niemcy nie maja elektrowni. Tylko dwa tytuły z prasy.
Niemcy otwierają nową elektrownię węglową. Wbrew zaleceniom ekspertów
Niemcy: Znów więcej energii z węgla niż wiatru - DW