Dom inteligentny-awaria i co dalej ?

[domsat]

Pod rozwagę pasjonatom inteligentnego domu:

[Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!]

[luka2nd]

Jak ktoś buduje system, którym da się sterować tylko przez chmurę od zewnętrznego dostawcy, to sam jest sobie winien. I w sumie nawet mi go nie szkoda

[paul0]

Systemy inteligentnego budynku maja kilka wad.

Instalacja powinna być w rurkach, przewymiarowanych, tak ułożonych żeby była mozliwośc wymiany przewodów bez demolki domu - po kilku latach system będzie wymagał wymiany. Trwałośc obecnie produkowanej elektroniki jest marna, a systemy dziś obecne za kilka lat znikną z rynku. Np. system sterowania Luxmate od firmy Zumtobel pierwsza wersja wiele elementów nie jest już dostępnych.

Sterowanie powinno być tak zrobione aby działało lokalnie bez dostepu do jakichkolwiek połączeń teleinformatycznych wychodzących poza budynek, a jesli jest zasilanie awaryjne (np. agregat, fotowoltaika z falownikiem hybrydowym) to także bez zasilania z sieci energetyki zawodowej.

Jeśli jest sterowanie z zewnątrz to warto ograniczyć jego uprawnienia. Np. sterowanie ogrzewaniem: lokalnie pełny zakres, zdalnie: ograniczony zakres regulacji temperatury, nie mozliwe zdalne wyłączenie ogrzewania. (ograniczony zakres - w razie włamania do systemu agresor nie ustawi temperatury za niskiej ani maksymalnej ani nie wyłączy ogrzeania - w zimie przy dłuzszej nieobecności włamanie do systemu i wyłaczenie ogrzewania poskutkuje kosztownym remontem - wymiana instalacji wodnych). Podobnie sterowanie napedami - lokalnie pełny zakres, zdalnie tylko to co zasterowane przez osoby nieuprawnione nie spowoduje szkody.

Ponadto warto żeby każde logowanie do takiego systemu z zewnątrz było raportowane np. na telefon właściciela obiektu - to ułatwi wykrycie ingerencji w system przez osoby nieuprawnione.

[electrics]

Każdy system inteligentnego budynku jest na tyle inteligentny, na ile inteligentny jest ten, który go wykonuje. Jakkolwiek nie jestem przeciwnikiem stosowania zdobyczy nauki i techniki w obszarze sterowania budynkiem, tak jestem zdecydowanym przeciwnikiem stosowania nikomu niepotrzebnych gadżetów, tylko dlatego że jest taka możliwość.
Jak już napisał jeden z Kolegów, ludzie nie myślą perspektywicznie. Nie biorą pod uwagę sytuacji, że za kilka lat ten ich obecnie wypasiony system, będzie tylko przestarzałym urządzeniem, które nie jest kompatybilne z nowymi rozwiązaniami lub wymaga kosztownych dodatkowych adapterów albo wymiany na nowy.

[luka2nd]

Warto wspomnieć o aspekcie, który wiele osób pomija. Wszystkie te systemy są zarządzane przez chmurę od dostawcy technologii: czy to alarm Satela, czy kamerki od Dahua, automatyka Ampio itd. A co, jeśli ktoś przejmie nasze hasło? Albo padnie serwer?

Ja uważam, że automatyzowanie całego domu jest bez sensu - dla mnie to jest zbędny gadżet. Zwłaszcza, że spece od "świecących lampek" często mają dość luźne podejście do kwestii poprawnego wykonania samej instalacji elektrycznej. Taki przykład z życia: ogrzewanie i oświetlenie zautomatyzowane, wszędzie ledy RGB itd., a w instalacji wyspa TT, pętla L-PE 60Ω.

[Konrad.Szczygiel]

Automatyzacja budynku np za pomocą Satela moze byc bardzo miła i przyjemna, a aplikacja i serwer satela moze byc tylko dodatkiem dla laików, można przeciez zastosować własny serwer. Pamietac trzeba o jednym aby zawsze mieć możliwość sterowania recznego za pomocą manipulatora i tego że to właśnie on jest najważniejsze a nie telefon. Znam wiele przypadków gdzie ludzie zapominają jakie jest hasło do domu bo wszystko mają zapisane w aplikacji i tu jest problem bo można to tylko porównać do zapisania pinu na swojej karcie kredytowej ale umiejętne rozplanowanie instalacji oraz właściwe użytkowanie moze nam tylko pomoc

[elmontjs]

Automatyzacja budynku np za pomocą Satela moze byc bardzo miła i przyjemna,

Masz racje , to przecież jest dla ludzi, jednak użytkownik, który chce cieszyć się dobrodziejstwami inteligentnego budynku musi chcieć posiąść minimum wiedzy z obsługi choćby manipulatora o którym piszesz a to dla wielu ludzi "diabeł wcielony co na ścianie wisi a przed dotknięciem go to trzeba się przeżegnać!"
Dla kompletnych laików taki budynek sprawia radość do pierwszej awarii, potem zdani są na łaskę i niełaskę serwisanta ...jednym słowem zaczynają się problemy.

Znam wiele przypadków gdzie ludzie zapominają jakie jest hasło

Znam wiele, naprawdę wiele przypadków, gdy zwykłe uzbrajanie alarmu musiałem ustawić na timerze, bo obsługa nie potrafiła pojąć poruszania się po menu Integry, żeby sterować strefami, tym samym z "przyjemnej obsługi" użytkownicy stali się niewolnikami systemu alarmowego. Całe szczęście, że przypadki o których piszę dotyczyły firm a nie budynków mieszkalnych i to były tylko funkcje włączania i wyłączania czuwania a nie funkcje inteligentnego budynku . Z resztą dziś dalej funkcjonuje wiele firm, gdzie zwykłe uzbrajanie czuwania alarmu wykonuje firma ochroniarska za pomocą stacji monitorujące

Hi Hi , tu wiele przesady nie ma: [Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!]