A jaki agregator tego do końca nie wiadomo. Ma "uziemiony punkt neutralny" i jeszcze dwa przewody do gniazda.
Przełącznik agregat sieć
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
- Luna.Vulpo
- Elektryk zadeklarowany
- Posty: 290
- Rejestracja: wt maja 18, 2021 22:51
Re: Przełącznik agregat sieć
0
Post
autor: Luna.Vulpo »
Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
- ISE.pl/szkolenia
- Ekspert
- Rejestracja:sob kwie 03, 1999
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przełącznik agregat sieć
0
Post
autor: Fazowiec »
Na tym schemacie z filmiku, to tylko na potrzeby sytuacyjne, takie rozwiązanie. Spotkanie w praktyce agregatu jednofazowego z wyprowadzonym "N", to rzadkość, ponieważ to są agregaty projektowane i sprzedawane, jako zasilanie przenośne do konkretnych urządzeń, a nie sieci, dlatego najlepszym i najprostszym rozwiązaniem jest ich tworzenie, nazwijmy, jako "IT", mało tego, duża część agregatów, ma w instrukcji, że powinny obsługiwać tylko urządzenia w II klasie ochronności.
Ale u nas, jak to u nas, ktoś wymyślił sobie, że zrobi "N" uziemiając "jedną dziurkę" i zrobi zasilanie awaryjne sieci z takiego agregatu.
Najczęściej poruszany problem w tego typu przypadku, to co będzie w przypadku "zasilania domku, w którym znajdują się urządzenia w I kl. i wystąpieniu zwarcia doziemnego". Tu oczywiście powstaje wiele spekulacji, bo jest to zależne od wielu czynników, a ponieważ, jak napisałem wcześniej, prąd nie zabija, tak efektownie, jak gaz, a jeśli już dochodzi do porażenia, to najczęściej kończy się na "nieprzyjemnym mrowieniu lub chwilowym bólem", to mamy taki wysyp różnego typu pomysłów, bo w każdym przypadku prąd popłynie, a że ochrony pp nie będzie, to nie ma znaczenia, z powyższych powodów.
To trochę tak, jak ze stosowanie urządzeń w I kl., zwłaszcza żyrandoli w instalacjach bez PE czy PEN. Są, a no są, w znakomitej większości "starego mieszkalnictwa" i co, ile osób od tego zginęło.
Z punktu widzenia technicznego, zrobienie prądnicy/agregatu 1f aby było L i N, nie ma żadnego problemu, tylko nie do tego są przeznaczane agregaty przenośne 1f, o których na każdym forum toczyła się dyskusja.
Ale u nas, jak to u nas, ktoś wymyślił sobie, że zrobi "N" uziemiając "jedną dziurkę" i zrobi zasilanie awaryjne sieci z takiego agregatu.
Najczęściej poruszany problem w tego typu przypadku, to co będzie w przypadku "zasilania domku, w którym znajdują się urządzenia w I kl. i wystąpieniu zwarcia doziemnego". Tu oczywiście powstaje wiele spekulacji, bo jest to zależne od wielu czynników, a ponieważ, jak napisałem wcześniej, prąd nie zabija, tak efektownie, jak gaz, a jeśli już dochodzi do porażenia, to najczęściej kończy się na "nieprzyjemnym mrowieniu lub chwilowym bólem", to mamy taki wysyp różnego typu pomysłów, bo w każdym przypadku prąd popłynie, a że ochrony pp nie będzie, to nie ma znaczenia, z powyższych powodów.
To trochę tak, jak ze stosowanie urządzeń w I kl., zwłaszcza żyrandoli w instalacjach bez PE czy PEN. Są, a no są, w znakomitej większości "starego mieszkalnictwa" i co, ile osób od tego zginęło.
Z punktu widzenia technicznego, zrobienie prądnicy/agregatu 1f aby było L i N, nie ma żadnego problemu, tylko nie do tego są przeznaczane agregaty przenośne 1f, o których na każdym forum toczyła się dyskusja.