Hitachi L300P - nie reaguje na komendę "Run"
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Re: Hitachi L300P - nie reaguje na komendę "Run"
Rozumiem. Tak też i podejrzewałem, bo jednak samodiagnozująca się elektronika to jeszcze na razie sci-fi (przynajmniej w pewnym stopniu).
Z innej mańki, znalazłem "ukryte menu debug" ('C091' = 00 > 'C091' = 01), i w nim również wszystko wydaje się być okej, poza jedną rzeczą, która mnie troszkę zastanawia...
Mianowicie, napięcie na szynie DC "pływa", podskakuje do 395-400V, po czym stopniowo (dość szybko, w przeciągu 40 sekund) spada nawet do 250V, po czym podskakuje ponownie w okolice 400V (ale są to dość różne wartości, mniej więcej przedział 380-420V).
Jak już wspominałem wcześniej, nie jestem ekspertem od energoelektroniki, ale w np. zasilaczach impulsowych raczej tak główna linia nie pływa o praktycznie 50% maksymalnej wartości napięcia, plus, jeżeli to zamierzone, i tak ma być, to dlaczego tak nierówno pływa? (np. zamiast spadać do równiutko 250V +-5V, to spada raz do 230, raz do 290, raz z kolei do 240, itd., czy podskakuje raz do 370, raz do 420, a raz do 395V, te liczby wydają się dosłownie być losowe)
Przywarty kondensator? Problem z pętlą feedbacku? Nie wiem, jak jest zrealizowany ten zasilacz, czy to zwykły mostek Graetza, filtry i heja, czy jakiś impulsowy cudak? Dopóki rozbiorę to pewnie się nie dowiem, niestety. W serwisówce jest schemat blokowy, ale to skan papierowego dokumentu, i jest mocno nieczytelny, niestety.
Tak z ciekawości, jak wyglądało zachowanie tych falowników z uszkodzonymi kondensatorami?
Z innej mańki, znalazłem "ukryte menu debug" ('C091' = 00 > 'C091' = 01), i w nim również wszystko wydaje się być okej, poza jedną rzeczą, która mnie troszkę zastanawia...
Mianowicie, napięcie na szynie DC "pływa", podskakuje do 395-400V, po czym stopniowo (dość szybko, w przeciągu 40 sekund) spada nawet do 250V, po czym podskakuje ponownie w okolice 400V (ale są to dość różne wartości, mniej więcej przedział 380-420V).
Jak już wspominałem wcześniej, nie jestem ekspertem od energoelektroniki, ale w np. zasilaczach impulsowych raczej tak główna linia nie pływa o praktycznie 50% maksymalnej wartości napięcia, plus, jeżeli to zamierzone, i tak ma być, to dlaczego tak nierówno pływa? (np. zamiast spadać do równiutko 250V +-5V, to spada raz do 230, raz do 290, raz z kolei do 240, itd., czy podskakuje raz do 370, raz do 420, a raz do 395V, te liczby wydają się dosłownie być losowe)
Przywarty kondensator? Problem z pętlą feedbacku? Nie wiem, jak jest zrealizowany ten zasilacz, czy to zwykły mostek Graetza, filtry i heja, czy jakiś impulsowy cudak? Dopóki rozbiorę to pewnie się nie dowiem, niestety. W serwisówce jest schemat blokowy, ale to skan papierowego dokumentu, i jest mocno nieczytelny, niestety.
Tak z ciekawości, jak wyglądało zachowanie tych falowników z uszkodzonymi kondensatorami?
Program CADise powstał, aby tworzenie schematów elektrycznych było proste,
precyzyjne i
nie wymagało wiele czasu. Pobierz wersję demonstracyjną i zobacz jak to
działa...
- ISE.pl
- Ekspert
- Rejestracja:sob kwie 03, 1999
- Lokalizacja: Kraków
Re: Hitachi L300P - nie reaguje na komendę "Run"
Nie znam tego falownika ale skoki napięcia są rzeczywiście dziwne, choć jak mierzysz bez obciążenia, to nie jest zbyt miarodajne. Najczęściej w takim przypadku rzeczywiście albo kondensator jest winny bądź zimny lut. Z drugiej strony, szyna DC jest monitorowana przez falownik i jakiś błąd powinno wyrzucić. Może jednak problem rzeczywiście leży po stronie wsadów pamięci/ich układów.
Co do mojego przypadku, to standardowo, brak reakcji na sygnał startu ale dodatkowo problem był z wyświetlaczami.
Natomiast z ABI- drive problem był typowo ze startem ale nie rozbierałem go, bo był małej mocy, a nowy zamiennik kosztował 400zł więc moja robocizna by przewyższyła koszt zakupu nowego.
Co do mojego przypadku, to standardowo, brak reakcji na sygnał startu ale dodatkowo problem był z wyświetlaczami.
Natomiast z ABI- drive problem był typowo ze startem ale nie rozbierałem go, bo był małej mocy, a nowy zamiennik kosztował 400zł więc moja robocizna by przewyższyła koszt zakupu nowego.
Re: Hitachi L300P - nie reaguje na komendę "Run"
Cóż, płyta główna falownika jest zakurzona, i wygląda, jakby również była zawilgocona (na zdjęciu widać wilgoć wokół otworów śrub trzymających moduł półprzewodnikowy do radiatora, z drugiej strony jest jej jeszcze więcej, również moduł kondensatorów jest cały zaklejony zawilgoconym kurzem).
Po przeczyszczeniu nie widzę żadnej korozji poza złączami między płytą główną a modułem kondensatorów, wypłukam jeszcze całość w wodzie destylowanej i izopropylu, zobaczymy czy będzie jakaś poprawa
Po przeczyszczeniu nie widzę żadnej korozji poza złączami między płytą główną a modułem kondensatorów, wypłukam jeszcze całość w wodzie destylowanej i izopropylu, zobaczymy czy będzie jakaś poprawa
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Rozmówca
- Posty: 382
- Rejestracja: sob wrz 07, 2019 16:17
Re: Hitachi L300P - nie reaguje na komendę "Run"
Wody do elektroniki bym nie używał, jedynie izopropanol.
Re: Hitachi L300P - nie reaguje na komendę "Run"
Destylowanej można, jak najbardziej, byle nie stała 20 lat na półce. Używam tak od dobrych kilkunastu lat podczas hobbystycznych napraw (nie wszystko rozpuszcza się chętnie w izopropanolu, szczególny problem jest z np. laptopami zalanymi colą czy innymi słodkimi napojami, niby się to rozpuszcza, a tak na prawdę to tylko lekko mięknie i "rozsmarowuje się" po PCB).PGR Mąkowarsko pisze: ↑pn maja 29, 2023 19:14 Wody do elektroniki bym nie używał, jedynie izopropanol.
Tylko ważne jest, by NAJPIERW umyć destylowaną (najlepiej by było w myjce ultrasonicznej, ale takowej jeszcze nie posiadam
