Umowa o przyłącz - dziwne działania
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Umowa o przyłącz - dziwne działania
0
Post
autor: rowrobak »
Witam grupowiczów!
Mam takie pytanie, podpisałem umowę o przyłącz placu budowy z Enion.Po podpisaniu pani powiedziała, że mam czekać na telefon od firmy , która wygra przetarg. Zapytałem ile to wszystko będzie kosztować, w zakładzie powiedzianoo mi że mam czekać na fakturę z Enion-u.To było 2 miesiące temu.
Teraz dzwoni do mnie firma, która wygrała przetarg i stwierdza że powinienem zapłacić im jeszcze około 1500 PLN.
Proszę powiedzcie mi czy tak powinno być?
Z góry dziękuje.
POzdrawiam.
Mam takie pytanie, podpisałem umowę o przyłącz placu budowy z Enion.Po podpisaniu pani powiedziała, że mam czekać na telefon od firmy , która wygra przetarg. Zapytałem ile to wszystko będzie kosztować, w zakładzie powiedzianoo mi że mam czekać na fakturę z Enion-u.To było 2 miesiące temu.
Teraz dzwoni do mnie firma, która wygrała przetarg i stwierdza że powinienem zapłacić im jeszcze około 1500 PLN.
Proszę powiedzcie mi czy tak powinno być?
Z góry dziękuje.
POzdrawiam.
Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
- ISE.pl/szkolenia
- Ekspert
- Rejestracja:sob kwie 03, 1999
- Lokalizacja: Kraków
Re: umowa o przyłącz!
0
Post
autor: Bonius »
Witam
Po pierwsze proszę przeczytać uważnie umowę przyłączeniową i warunki przyłączenia i dobrze by było załączyć skany na forum.
Po drugie czy na pewno chodzi o zasilanie placu budowy czy może np. plac budowy i zasilanie dodatkowe.
Po trzecie za co ma Kolega zapłacić te dodatkowe 1500zł. Nie znając waszej rozmowy jak też umowy przyłączeniowej i warunków przyłączenia trudno się wypowiedzieć czy te 1500zł jest zwykłym naciąganiem czy ofertą na dodatkowe prace, których być może Kolega się domaga lub też firma proponuje je wykonać.
Proszę uzupełnić wypowiedź gdyż bez danych o których wspomniałem trudno się odnieść do Kolegi problemu.
Po pierwsze proszę przeczytać uważnie umowę przyłączeniową i warunki przyłączenia i dobrze by było załączyć skany na forum.
Po drugie czy na pewno chodzi o zasilanie placu budowy czy może np. plac budowy i zasilanie dodatkowe.
Po trzecie za co ma Kolega zapłacić te dodatkowe 1500zł. Nie znając waszej rozmowy jak też umowy przyłączeniowej i warunków przyłączenia trudno się wypowiedzieć czy te 1500zł jest zwykłym naciąganiem czy ofertą na dodatkowe prace, których być może Kolega się domaga lub też firma proponuje je wykonać.
Proszę uzupełnić wypowiedź gdyż bez danych o których wspomniałem trudno się odnieść do Kolegi problemu.
Pozdrawiam
Bonius
"Każde twierdzenie filozofa daje się zbić z taką samą łatwością, z jaką można go dowieść, nie wykluczając powyższego twierdzenia"
Pitagoras (ok. 572 - 497 p.n.e)
Bonius
"Każde twierdzenie filozofa daje się zbić z taką samą łatwością, z jaką można go dowieść, nie wykluczając powyższego twierdzenia"
Pitagoras (ok. 572 - 497 p.n.e)
Re: umowa o przyłącz!
0
Post
autor: rysiu71 »
Do Energetyki należy postawienie Złącza kablowego i montaż licznika, natomiast koszty za złącze licznikowe i za wykonanie tymczasowego zasilania placu budowy ponosi inwestor.
Wykonawca powinien jasno określić za co kolega płaci, żeby nie było wątpliwości.
Na wykonanie Tymczasowego zasilania placu budowy nie ma monopolu.Kolega może sobie wybrać wykonawcę sam i oczywiście za tę usługę zapłacić.
W pierwszej kolejności należy przeczytać( tak jak radzi kolega Bonius) dokumenty otrzymane z energetyki ,tam jest jasno określone kto i jaki zakres ma wykonać.
Wykonawca powinien jasno określić za co kolega płaci, żeby nie było wątpliwości.
Na wykonanie Tymczasowego zasilania placu budowy nie ma monopolu.Kolega może sobie wybrać wykonawcę sam i oczywiście za tę usługę zapłacić.
W pierwszej kolejności należy przeczytać( tak jak radzi kolega Bonius) dokumenty otrzymane z energetyki ,tam jest jasno określone kto i jaki zakres ma wykonać.
Re: Umowa o przyłącz - dziwne działania
0
Post
autor: rowrobak »
Witam Wszystkich i dziękuje za udzielone odpowiedzi.
Ten Elektryk zaczął rozmowę ze mną do tego, że zapytał czy mam przygotowaną skrzynkę na licznik i rurki (bo mam na działce słup i skrzynka z licznikiem będzie przymocowana na słupie) i czy mam zrobione uziemienie. Według niego to ja mam wszystko przygotować(skrzynkę i rurki przymocować na słupie i zrobić uziemienie) lub mój elektryk.On tylko przyjedzie i przeciąga przewody ze słupa. Oprócz tego zapytał, czy skrzynkę z gniazdami robimy na słupie czy przy samej budowie (odległość ok 40m) zapytałem ile to będzie kosztować - wyliczył szybko (przewód ziemny ok . 900PLN). Podpowiedział mi jeszcze,że lepiej ten przewód przeciągnąć teraz niż jak będziemy podłączać dom, bo wtedy będziemy musieli uiścić jakąś dodatkową opłatę do ZE.Czyli podsumowując na te 1500 składa sie 900 Kabel ziemny +600 jak On zrobi to co należy do moich obowiązków, i pomiary odbiorcze (bo to według niego też leży po mojej stronie).
Panowie podpowiedzcie mi, czy tak to wszystko ma rzeczywiście wyglądać, czy Ten Elektryk ma rację.
Z góry bardzo dziękuje za pomoc.
Przepraszam, że tak długo nie odpisywałem.
Pozdrawiam
Ten Elektryk zaczął rozmowę ze mną do tego, że zapytał czy mam przygotowaną skrzynkę na licznik i rurki (bo mam na działce słup i skrzynka z licznikiem będzie przymocowana na słupie) i czy mam zrobione uziemienie. Według niego to ja mam wszystko przygotować(skrzynkę i rurki przymocować na słupie i zrobić uziemienie) lub mój elektryk.On tylko przyjedzie i przeciąga przewody ze słupa. Oprócz tego zapytał, czy skrzynkę z gniazdami robimy na słupie czy przy samej budowie (odległość ok 40m) zapytałem ile to będzie kosztować - wyliczył szybko (przewód ziemny ok . 900PLN). Podpowiedział mi jeszcze,że lepiej ten przewód przeciągnąć teraz niż jak będziemy podłączać dom, bo wtedy będziemy musieli uiścić jakąś dodatkową opłatę do ZE.Czyli podsumowując na te 1500 składa sie 900 Kabel ziemny +600 jak On zrobi to co należy do moich obowiązków, i pomiary odbiorcze (bo to według niego też leży po mojej stronie).
Panowie podpowiedzcie mi, czy tak to wszystko ma rzeczywiście wyglądać, czy Ten Elektryk ma rację.
Z góry bardzo dziękuje za pomoc.
Przepraszam, że tak długo nie odpisywałem.
Pozdrawiam
Re: Umowa o przyłącz - dziwne działania
0
Post
autor: pit455 »
Przede wszystkim tak jak zasugerował Bonius przeczytaj jeszcze raz umowę przyłączeniową. Tam będziesz miał wyszczególnione co buduje ZE, co ty.
U nas wygląda to tak, że w przypadku takim jak twój (linia napowietrzna, nowy odbiorca, plac budowy) generalnie warunki przyłączeniowe wyglądają podobnie. A więc w kosztach opłaty przyłączeniowej zakład na najbliższym słupie (ewentualnie dobudowuje kawałek linii) montuje szafkę licznikową w obudowie PNK-1 [Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!]
Połączenie tej szafki z linią napowietrzą wykonuje zakład. Wszystko co jest do wykonania dalej (wiz, RB, uziemienie do tego, pomiary) należy do obowiązków odbiorcy.
Dodatkowo powiem tak, że nawet jak jest założona tymczasowa RB i późnej odbiorca zmienia taryfę do docelową za otwarcie szafki w celu podmostkowania wiz odbiorca nie ponosi kosztów, ale "co zakład to obyczaj".
Jeśli chodzi o kabel, to popatrz po różnych sklepach czy hurtowniach czy nie wyjdzie cię taniej.
U nas wygląda to tak, że w przypadku takim jak twój (linia napowietrzna, nowy odbiorca, plac budowy) generalnie warunki przyłączeniowe wyglądają podobnie. A więc w kosztach opłaty przyłączeniowej zakład na najbliższym słupie (ewentualnie dobudowuje kawałek linii) montuje szafkę licznikową w obudowie PNK-1 [Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!]
Połączenie tej szafki z linią napowietrzą wykonuje zakład. Wszystko co jest do wykonania dalej (wiz, RB, uziemienie do tego, pomiary) należy do obowiązków odbiorcy.
Dodatkowo powiem tak, że nawet jak jest założona tymczasowa RB i późnej odbiorca zmienia taryfę do docelową za otwarcie szafki w celu podmostkowania wiz odbiorca nie ponosi kosztów, ale "co zakład to obyczaj".
Jeśli chodzi o kabel, to popatrz po różnych sklepach czy hurtowniach czy nie wyjdzie cię taniej.
Re: Umowa o przyłącz - dziwne działania
0
Post
autor: Bonius »
Witam
Po pierwsze należy ustalić o jakim przyłączu rozmawiamy: plac budowy, zasilanie docelowe czy jedno i drugie.
Jeżeli mówimy o placu budowy to zwykle całość finansuje odbiorca.
Jeżeli mówimy o zasilaniu docelowym to mając na uwadze poniższe:
Ważną sprawą jest to kto dla zasilania docelowego finansuje złącze pomiarowe.
Zwykle finansuje je ZE, ale bywają zakłady, że podmiot przyłączany. Być może w umowie jest na ten temat informacja.
Bez względu na to czy złącze finansuje ZE czy podmiot przyłączany to regułą jest, że to co za złączem jest instalacją odbiorcy i finansuje je odbiorca (podmiot przyłączany).
A więc jak sądzę poniższa rozmowa:
Oczywiście są to moje domysły gdyż nie znam szczegółów Waszej rozmowy jak też umowy przyłączeniowej oraz zasad przyłączania odbiorców w Twoim ZE.
Dlatego traktuj moją wypowiedź tylko jako zasygnalizowanie rozwiązania.
Proponuję zapoznać się dokładnie z umową przyłączeniową i warunkami, a następnie udać się do ZE i zweryfikować słowa Elektryka o którym Kolega wspomina.
Po pierwsze należy ustalić o jakim przyłączu rozmawiamy: plac budowy, zasilanie docelowe czy jedno i drugie.
Jeżeli mówimy o placu budowy to zwykle całość finansuje odbiorca.
Jeżeli mówimy o zasilaniu docelowym to mając na uwadze poniższe:
mam wątpliwości czy to Ty masz sfinansować złącze licznikowe (skrzynkę) dlatego też Kolego Rowrobak przeczytaj w umowie przyłączeniowej i warunkach przyłączenia gdzie znajduje się tzw. granica stron, czyli jaki jest zakres obowiązków ZE i tym samym za co płacisz opłatę przyłączeniową, a jaki jest zakres Twoich obowiązków.rowrobak pisze: Ten Elektryk zaczął rozmowę ze mną do tego, że zapytał czy mam przygotowaną skrzynkę na licznik i rurki (bo mam na działce słup i skrzynka z licznikiem będzie przymocowana na słupie) i czy mam zrobione uziemienie. Według niego to ja mam wszystko przygotować(skrzynkę i rurki przymocować na słupie i zrobić uziemienie) lub mój elektryk.On tylko przyjedzie i przeciąga przewody ze słupa.
Ważną sprawą jest to kto dla zasilania docelowego finansuje złącze pomiarowe.
Zwykle finansuje je ZE, ale bywają zakłady, że podmiot przyłączany. Być może w umowie jest na ten temat informacja.
Bez względu na to czy złącze finansuje ZE czy podmiot przyłączany to regułą jest, że to co za złączem jest instalacją odbiorcy i finansuje je odbiorca (podmiot przyłączany).
A więc jak sądzę poniższa rozmowa:
dotyczyła najprawdopodobniej instalacji zalicznikowej, a więc tej którą finansujesz Ty jako odbiorca.rowrobak pisze: Oprócz tego zapytał, czy skrzynkę z gniazdami robimy na słupie czy przy samej budowie (odległość ok 40m) zapytałem ile to będzie kosztować - wyliczył szybko (przewód ziemny ok . 900PLN). Podpowiedział mi jeszcze,że lepiej ten przewód przeciągnąć teraz niż jak będziemy podłączać dom, bo wtedy będziemy musieli uiścić jakąś dodatkową opłatę do ZE.Czyli podsumowując na te 1500 składa sie 900 Kabel ziemny +600 jak On zrobi to co należy do moich obowiązków, i pomiary odbiorcze (bo to według niego też leży po mojej stronie).
Oczywiście są to moje domysły gdyż nie znam szczegółów Waszej rozmowy jak też umowy przyłączeniowej oraz zasad przyłączania odbiorców w Twoim ZE.
Dlatego traktuj moją wypowiedź tylko jako zasygnalizowanie rozwiązania.
Proponuję zapoznać się dokładnie z umową przyłączeniową i warunkami, a następnie udać się do ZE i zweryfikować słowa Elektryka o którym Kolega wspomina.
Pozdrawiam
Bonius
"Każde twierdzenie filozofa daje się zbić z taką samą łatwością, z jaką można go dowieść, nie wykluczając powyższego twierdzenia"
Pitagoras (ok. 572 - 497 p.n.e)
Bonius
"Każde twierdzenie filozofa daje się zbić z taką samą łatwością, z jaką można go dowieść, nie wykluczając powyższego twierdzenia"
Pitagoras (ok. 572 - 497 p.n.e)