EnergoTools pisze:Swoją drogą zastanawiam się jak należy traktować czynnik ceny. Omawiane rozwiązania to wydatek od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Ja swoją przygodę ogólnie z środowiskiem Cad zacząłem na 2 roku studiów i były to zabawy w Intelikadzie. Potem przyszła mgr'ka i testowanie różnych programów Cad'a (w wersjach trial bądź na nielegalu). Jako że na uczelni organizowane są kursy na certyfikaty z Autocada i oprogramowanie to było najbardziej przyjazne dla mnie to poświęciłem na nie ok. 1000pln.
Obecnie pracuję na Autocadzie 2010. Praca polega głównie na proj. czy opracowywaniu dokumentacji technicznej, obmiarach itp. W pracy chłopaki mają również oprogramowanie innych producentów (tych tańszych i droższych). Każdy z nas zrobił sobie jakieś biblioteki symboli na bazie bloków i atrybutów importowanych z bibliotek programów producentów takich jak Legrand, Hager, Eaton i tak działa.
Podstawą jednak jest opanowanie danego środowiska i jego stabilność podczas pracy. Zwolenników różnego typu oprogramowania będzie wielu bo sama praca czy w el. czy w budownictwie jest różna. A cena ...? Tu się rodzi zapytanie ponieważ różne oprogramowanie daje nam różne możliwości. Kwestia odpowiednich bibliotek i funkcji które poprawiają komfort i czas pracy. Niemniej obecnie większość oprogramowania spełnia pewne minimum możliwości, niestety do końca nie jest stabilnym środowiskiem bezpiecznej pracy.