Las latarni w Sieradzu

[domsat]

Czternaście latarni na 50 metrach - tak wygląda nowe oświetlenie na ul. Podrzecze w Sieradzu (woj. łódzkie). - To jakaś głupota, tu jest ich aż gęsto, a obok pusto - narzekają mieszkańcy. Co więcej, część słupów ustawiono na chodnikach a nawet... na podjazdach posesji. Urzędnicy twierdzą, że inwestycja została zrealizowana zgodnie z planem.
W tym temacie
[Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!]

las-latarni.png

odzwierciedla się parę spraw, a mianowicie:
- uszczęśliwiające na siłę dyrektywy UE
- "jakość" pracy projektantów, w terenie nie byli, projektowali tylko na papierze
- urzędnicza arogancja
- hasło - jak już robimy inwestycję to idziemy na całość, a że potem gdzie indziej nie starczy to trudno
- wszystko zgodnie z prawem

[opornik]

Widziałem to w TV ale daleki jestem od oceny. Znasz klasę drogi? Widziałeś obliczenia? Zalecam ostrożność w ocenach bez podstawowej wiedzy.

[bezpiecznik123]

ale daleki jestem od oceny. Znasz klasę drogi? Widziałeś obliczenia? Zalecam ostrożność w ocenach bez podstawowej wiedzy.

Nie wiem czemu kolega tak broni projektanta i całą resztę za taki absurd. Wystarczy spojrzeć że to ulica osiedlowa, a zatem na pewno ilość opraw są przesadzone. Wystarczy spojrzeć na normę PN-CEN/TR 13201 część 1 ÷ 4 i z niej dokonać oceny dla takiej ulicy. Zapewne wina spoczywa na projektancie ale i cała reszta też nie dopełniła obowiązków i należytego postępowania i zahamowania rozpędu projektanta. Być może projektant ma udziały od ilości słupów i opraw.

[juka]

Tutaj można zobaczyć więcej:
[Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!]
Jeśli to oświetlenie na zdjęciach to ul. Podrzecze to widać, że projekt nie był bez wad. Każdy projekt można poprawić przed jego realizacją. Problem Miasta w tym, że taki projekt zrealizowano nie korygując ustawienia słupów kolidujących ze zdrowym rozsądkiem.

[domsat]

Zajrzałem na podaną stronę Sieradza i komentarze potwierdzają moje uwagi. Podam inny przykład: w jednej z podłódzkich wsi odcinek szosy oświetlono lampami. Na każdej z nich jest wiatrak i panel PV + szafa sterująca z akumulatorami. To przykład ekologicznego zasilania, ale lampy są częściowo zasłonięte drzewami i efekt jest naprawdę mizerny. Oczywiście te lampy były dużo droższe od standardowych, ale może była jakaś dotacja. Ważne, że w sprawozdaniu można było wykazać - "u nas jest oświetlenie ekologiczne". Żałosne to, tym bardziej, że owe lampy można było postawić trochę dalej w miejscu całkowicie otwartym. Gdzie był projektant ? W biurze przy biurku.