Suwnice sterowane radiowo ?
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Suwnice sterowane radiowo ?
0
Post
autor: Pazer »
Witam, tak jak w temacie chciałem zapytać czy są jakieś wymogi dotyczące sprzętu znaczy odbiorników, nadajników montowanych na suwnicach.
W moim zakładzie zdarzyło się już kilkakrotnie że suwnica samoczynnie jechała pomimo położenie sterownika jazdy w pozycji zerowej, jak się okazało przyczyną był "lepiący" się przekaźnik jazdy w odbiorniku radiowym. Czy te układy sterowania nie powinny być lepiej zabezpieczone ?
W moim zakładzie zdarzyło się już kilkakrotnie że suwnica samoczynnie jechała pomimo położenie sterownika jazdy w pozycji zerowej, jak się okazało przyczyną był "lepiący" się przekaźnik jazdy w odbiorniku radiowym. Czy te układy sterowania nie powinny być lepiej zabezpieczone ?
Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
- ISE.pl/szkolenia
- Ekspert
- Rejestracja:sob kwie 03, 1999
- Lokalizacja: Kraków
Re: Suwnice sterowane radiowo ?
0
Post
autor: JakubW »
Wytwórca daje deklarację zgodności i tyle. Trzeba jego ścignąć , że daje szajsowate przekaźniki lub zmienić dostawcę.
Ewentualnie zrobić układ pośredniczący z jakimś lepszym przekaźnikiem/stycznikiem.
UDT nic nie ma do wytwarzania elementów sterowania radiowego.a-w pisze:"Lepiący się" przekaźnik może zdarzyć się nie tylko w odbiorniku radiowym, ale i w każdym innym układzie sterowania. Wszystkie elementy bezwzględnie powinny posiadać dopuszczenie UDT.
Wytwórca daje deklarację zgodności i tyle. Trzeba jego ścignąć , że daje szajsowate przekaźniki lub zmienić dostawcę.
Ewentualnie zrobić układ pośredniczący z jakimś lepszym przekaźnikiem/stycznikiem.
Re: Suwnice sterowane radiowo ?
0
Post
autor: Matsu »
Witam
Mogę się mijać z prawdą ale wydaje mi się ze suwnice oprócz tego że podlegają nadzorowi UDTu to jako maszyny podlegają także wymaganiom zasadniczym w myśl dyrektywy maszynowej. Obligatoryjnie w jej myśl producent powinien spełniając wspomniane wymagania zadbać by owe uszkodzenie nie miało miejsca ponieważ stwarza zagrożenie dla otoczenia.
Sugeruję sprawdzić czy w instrukcji nie napisano o tym iż ów przekaźnik nie powinien być wymieniony po pewnym czasie wynikającym z analizy ryzyka jaką producent powinien przeprowadzić. Jeżeli nic nie znajdzie Kolega to niestety ale albo zwróci sie Kolega do producenta o listę części zamiennych (tych odpowiedzialnych za bezpieczną eksploatację) z czasookresem ich wymian, albo sugeruje zwrócić sie do jakiejś firmy konsultingowej specjalizującej się w bezpieczeństwie funkcjonalnym tego typu maszyn.
Mogę się mijać z prawdą ale wydaje mi się ze suwnice oprócz tego że podlegają nadzorowi UDTu to jako maszyny podlegają także wymaganiom zasadniczym w myśl dyrektywy maszynowej. Obligatoryjnie w jej myśl producent powinien spełniając wspomniane wymagania zadbać by owe uszkodzenie nie miało miejsca ponieważ stwarza zagrożenie dla otoczenia.
Sugeruję sprawdzić czy w instrukcji nie napisano o tym iż ów przekaźnik nie powinien być wymieniony po pewnym czasie wynikającym z analizy ryzyka jaką producent powinien przeprowadzić. Jeżeli nic nie znajdzie Kolega to niestety ale albo zwróci sie Kolega do producenta o listę części zamiennych (tych odpowiedzialnych za bezpieczną eksploatację) z czasookresem ich wymian, albo sugeruje zwrócić sie do jakiejś firmy konsultingowej specjalizującej się w bezpieczeństwie funkcjonalnym tego typu maszyn.
"Myślenie to najcięższa istniejąca praca i pewnie dlatego tak niewiele osób się za nie zabiera."
Re: Suwnice sterowane radiowo ?
0
Post
autor: STANCA »
Sprawa jest poważna, bo dotyczy elementów wpływających na bezpieczeństwo.
Samowolne przeróbki, nawet ulepszające dotychczasowy stan nie wchodzą w rachubę, gdyż zostajemy pozbawieni odpowiedzialności producenta za wystawienie deklaracji zgodności CE.
Pozostaje zwrócenie się do producenta, nawet po gwarancji o wyeliminowanie tej usterki. Deklaracja zgodności CE będzie dalej ważna i za wszystko odpowiada producent w przypadku nieszczęścia.
Ja w wykonywanej deklaracji zgodności CE dla maszyn zamieszczałem taką uwagę;
Niniejsza deklaracja zgodności WE CE traci ważność w przypadku dokonania
jakichkolwiek zmian i modyfikacji w konstrukcji bez naszego udziału lub naszej zgody.
Samowolna przeróbka czegokolwiek na maszynie czyni nas producentem maszyny, który musi wystawić nową deklarację CE opartą o procedury i badania.
Każdy elektryk wie jak rozwiązać ten temat, ale przejąć odpowiedzialność to już nie jest prosta sprawa w przypadku dalszych kłopotów.
STANCA
WitamPazer pisze:Witam, tak jak w temacie chciałem zapytać czy są jakieś wymogi dotyczące sprzętu znaczy odbiorników, nadajników montowanych na suwnicach.
W moim zakładzie zdarzyło się już kilkakrotnie że suwnica samoczynnie jechała pomimo położenie sterownika jazdy w pozycji zerowej, jak się okazało przyczyną był "lepiący" się przekaźnik jazdy w odbiorniku radiowym. Czy te układy sterowania nie powinny być lepiej zabezpieczone ?
Sprawa jest poważna, bo dotyczy elementów wpływających na bezpieczeństwo.
Samowolne przeróbki, nawet ulepszające dotychczasowy stan nie wchodzą w rachubę, gdyż zostajemy pozbawieni odpowiedzialności producenta za wystawienie deklaracji zgodności CE.
Pozostaje zwrócenie się do producenta, nawet po gwarancji o wyeliminowanie tej usterki. Deklaracja zgodności CE będzie dalej ważna i za wszystko odpowiada producent w przypadku nieszczęścia.
Ja w wykonywanej deklaracji zgodności CE dla maszyn zamieszczałem taką uwagę;
Niniejsza deklaracja zgodności WE CE traci ważność w przypadku dokonania
jakichkolwiek zmian i modyfikacji w konstrukcji bez naszego udziału lub naszej zgody.
Samowolna przeróbka czegokolwiek na maszynie czyni nas producentem maszyny, który musi wystawić nową deklarację CE opartą o procedury i badania.
Każdy elektryk wie jak rozwiązać ten temat, ale przejąć odpowiedzialność to już nie jest prosta sprawa w przypadku dalszych kłopotów.
STANCA
"Gdyby ludzie wiedzieli jak rzadko zostają zrozumieni woleli by milczeć"
J. W. von Goethe
J. W. von Goethe
Re: Suwnice sterowane radiowo ?
0
Post
autor: akki78 »
Witam !
Proponuję przed wyciągnięciem armat i strzelaniem w kierunku producenta ( bo jak znam życie będzie w pierwszej kolejności odbijał piłeczkę ) , sprawdzić sam przekaźnik ( może wymaga wymiany ) , sprawdzić układ sterowania , a zwłaszcza napięcie zasilania ( czy nie występują okresowe wzrosty powodujące ,,klejenie się,, ) , sprawdzić czy nie występują różne dziwne zakłócenia łączności, które mogą ( co wiem z praktyki ) wpływać na sterowanie i na koniec sprawdzić w DTR-ce czy są spełnione wszystkie warunki podczas pracy suwnicy ( np czy podczas postoju tylko położenie sterownika zabezpiecza przed samowolną jazdą ) . Jeśli to nie pomoże to wtedy armaty i strzelamy .
Proponuję przed wyciągnięciem armat i strzelaniem w kierunku producenta ( bo jak znam życie będzie w pierwszej kolejności odbijał piłeczkę ) , sprawdzić sam przekaźnik ( może wymaga wymiany ) , sprawdzić układ sterowania , a zwłaszcza napięcie zasilania ( czy nie występują okresowe wzrosty powodujące ,,klejenie się,, ) , sprawdzić czy nie występują różne dziwne zakłócenia łączności, które mogą ( co wiem z praktyki ) wpływać na sterowanie i na koniec sprawdzić w DTR-ce czy są spełnione wszystkie warunki podczas pracy suwnicy ( np czy podczas postoju tylko położenie sterownika zabezpiecza przed samowolną jazdą ) . Jeśli to nie pomoże to wtedy armaty i strzelamy .
Mądremu mądrości nigdy dość, a ciasnym umysłom wszędzie ciasno. :)
Re: Suwnice sterowane radiowo ?
0
Post
autor: Simcode »
Daję już naprędce przykład . Suwnica L-50 ( duża ) co gorsza z żurawiem szynowym na górze suwnicy. Konstrukcja z 58 r remont wykonany w oparciu o oryginalną dokumentację wymieniono wszystkie rozdzielnie żurawia wraz z elementami układu elektrycznego na nowe . Jedyne co potrzebowałem to świadectwo kwalifikacyjne do montażu elektrycznych urządzeń zatwierdzanych przez UDT.
Nie róbmy z prostej czynności problemu . Należy zakupić taki sam przekaźnik lub odpowiadający mu i po wymianie wszystko odnotować w książce rewizyjnej urządzenia.
Nie mogę też się zgodzić z kolegą . Producent odpowiada tylko w ramach gwarancji .STANCA pisze:Samowolna przeróbka czegokolwiek na maszynie czyni nas producentem maszyny, który musi wystawić nową deklarację CE opartą o procedury i badania.
Daję już naprędce przykład . Suwnica L-50 ( duża ) co gorsza z żurawiem szynowym na górze suwnicy. Konstrukcja z 58 r remont wykonany w oparciu o oryginalną dokumentację wymieniono wszystkie rozdzielnie żurawia wraz z elementami układu elektrycznego na nowe . Jedyne co potrzebowałem to świadectwo kwalifikacyjne do montażu elektrycznych urządzeń zatwierdzanych przez UDT.
Nie róbmy z prostej czynności problemu . Należy zakupić taki sam przekaźnik lub odpowiadający mu i po wymianie wszystko odnotować w książce rewizyjnej urządzenia.
Re: Suwnice sterowane radiowo ?
0
Post
autor: STANCA »
Witam
Temat przerobiony przed 10 laty, zapraszam:
http://ise.pl/forum/normy-przepisy-praw ... zenia-9852..
Badania po wymianie podzespołów, modernizacji urządzenia?
Temat przerobiony przed 10 laty, zapraszam:
http://ise.pl/forum/normy-przepisy-praw ... zenia-9852..
Badania po wymianie podzespołów, modernizacji urządzenia?
STANCA pisze:Przypomnę opornym:
Dyrektywa 98/37/EC Europejskiego Parlamentu i Rady z dnia 22 czerwca 1998 roku w sprawie ujednolicenia przepisów prawnych państw członkowskich dotyczących maszyn
Definicja dystrybucji:
Umieszczenie na rynku: pierwsza dostawa maszyny, nawet jeżeli jest bezpłatna na rynek kraju UE. Dotyczy to również dostawy maszyny na swój własny użytek tj. produkcji i importu na własne potrzeby z kraju nie należącego do UE. "Pierwsza dostawa, niezależnie od płatności lub nieodpłatna, produktu objętego zakresem dyrektywy na rynek krajów Wspólnoty w celu sprzedaży lub użytkowania na terytorium Wspólnoty."
(Przewodnik na temat stosowania dyrektyw Wspólnoty dotyczących harmonizacji wymagań technicznych formułowanych zgodnie z koncepcją Nowego Podejścia, Komisja Europejska).
Maszyny używane i po modernizacji
Następujące zasady są stosowane, gdy dokonane zostaną zasadnicze modyfikacje dotyczące cech funkcjonalnych lub powodujące występowanie nowych zagrożeń:
* Jest to traktowane jako dostawa "nowej" maszyny na rynek,
* Musi być spełniona i udokumentowana zgodność z odpowiednimi dyrektywami Wspólnoty (znak CE itp.),
* Odpowiedzialność za spełnienie wymagań spoczywa na producencie i każdym kto dostarcza maszynę ponownie na rynek.
Koszty procedury certyfikacyjnej powinny być uzgodnione na piśmie (tj. w formie potwierdzenia).
"Producentem" w rozumieniu dyrektywy jest każdy kto produkuje, modyfikuje, przekształca lub adaptuje produkt oraz przyjmuje za niego odpowiedzialność.
Odpowiedzialność spoczywa na firmie/osobie, która przyjmuje odpowiedzialność za opracowanie i/lub wyprodukowanie maszyny lub rości sobie prawo do bycia producentem lub jego odpowiedzialność wynika z zawartych kontraktów.
więcej:
[Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!]..
STANCA
"Gdyby ludzie wiedzieli jak rzadko zostają zrozumieni woleli by milczeć"
J. W. von Goethe
J. W. von Goethe
Re: Suwnice sterowane radiowo ?
0
Post
autor: Simcode »
Kolego Stańca od tamtego czasu dużo się zmieniło , bardzo dużo. Kiedyś przycisk wymienić na inny to był problem prośby o zatwierdzenie się pisało. Weszła nowa ustawa o UDT więc się podejście ich zmieniło. Sprawa wymiany osprzętu na inny jest obecnie traktowany zgodnie z Prawem Budowlanym, a nie jak kiedyś na widzimisię inspektora. Nawet projektowanie urządzeń UDT zostało w dużej mierze złagodzone co jest dobrym kierunkiem.