W świetle tego nie wiem czy gdzieś na świecie istnieje prawdziwy inteligentny dom.Inteligencja (od łac. intelligentia - zdolność pojmowania, rozum) – zdolność do postrzegania, analizy i adaptacji do zmian otoczenia. Zdolność rozumienia, uczenia się oraz wykorzystywania posiadanej wiedzy i umiejętności w sytuacjach nowych.
Jako, że u siebie w mieszkaniu testuję na sobie automatykę budynkową, chętnie się podzielę doświadczeniami.
Postawiłem na PLC (Sterbox), a więc system scentralizowany.
PLC steruje tylko światłem, mimo że mam możliwość sterowania gniazdami.
Czujniki:
1. Przyciski chwilowe, jak na klatkach schodowych do zwykłego włącz/wyłącz w pomieszczeniach
2. nasłonecznienia (malutki panel PV)
3. temp. wew., temp. zew.
4. temp. w zamrażalniku (powiadomienie, jeśli lodówka ma awarię)
5. czujnik ruchu w przedpokoju
Wszystko połączone też z centralką sygn. włamania.
Gdy szykuję się do wyjścia to światła zapalam i nie myślę o gaszeniu. Robi to sterownik po uzbrojeniu alarmu.
Zastanawialiście się pewnie nie raz po wyjściu, czy zamknęliście drzwi...? :-)
Polecam na etapie budowy/remontu wmontować w komorę zamka jakąś krańcówkę, która wykryje zamknięcie drzwi na klucz.
Dodatkowo mam sterowanie ryglem od domofonu. Bardzo przydatne. Planowałem sterowanie zamkami, ale zrezygnowałem ze względu na bezpieczeństwo.
W "ślepym" przedpokoju w reakcji na ruch zapala się światło pomocnicze, ale tylko, gdy nie świeci pełne słońce.
W przypadku włamania sterownik miga 1s/1s wszystkimi światłami.
Podczas nieobecności po zmroku symuluje obecność przez zapalanie energooszczędnych LED(5W) w pomieszczeniach.
Wygodę można zwiększyć przez noszenie smartwatcha i sterowanie z niego.
Generalnie w mieszkaniu taka instalacja to przerost formy nad treścią, ale powtarzam... cel jest "badawczo- rozwojowy".
Wszystko to można zrobić znacznie taniej i na elementach od lat stosowanych. Cały bajer to podłączenie tego do Internetu.
Oświetlenie LED podszawkowe w kuchni zasilam bezpośrednio z zasilacza buforowego od sterownika, dzięki czemu przy awarii zasilania z sieci mam oświetlenie awaryjne. Polecam, kilka razy się przydało i mocno zastanawiam się nad rozszerzeniem tego na pozostałe pokoje.
Zalety: wygoda i bajer oraz "pilnowanie".
Wady: awaria sterownika to awaria oświetlenia w całym mieszkaniu, a tylko ja wiem jak to serwisować.
W przypadku sprzedaży mieszkania albo przekształcę instalację w "standardową" albo dorobię obszerną dokumentację.
Całość dopełnia dysk sieciowy, który pełni rolę serwera multimedialnego i zbiera kopie zapasowe z komputerów domowników.
W domu jednorodzinnym mamy znacznie większe pole do popisu: główny zawór wody, podlewanie, oświetlenie zewnętrzne, integracja z ogrzewaniem, sterowanie roletami.