Do widzenia
: sob kwie 21, 2018 14:33
Na czas nieokreślony zawieszam swoją działalność na forum. Do połowy kwietnia br. byłem na przymusowym urlopie i stąd moja trochę większa aktywność na forum. Teraz czas na pracę. Krótkie podsumowanie - znalazłem to forum we wrześniu 2003r, gdy po ponad dekadzie praktycznego rozbratu z instalacjami elektrycznymi i działaniu w handlu i teletechnice dostałem większe zlecenie typowo elektryczne. Forum ISE uznałem wtedy jako świetne miejsce do wymiany wiedzy i doświadczeń zawodowych. I rzeczywiście przez pewien czas tak było. Dziś forum ma zupełnie inny charakter. Niektórzy starsi stażem przenieśli się na fora budowlane i tam odreagowują swe frustracje usiłując „pomagać” budującym/remontującym. Niewątpliwie ta grupa społeczna potrzebuje wsparcia, przecież budowa jest tak kosztowna. Ale wróćmy na nasze podwórko. Tu prawie żaden temat nie kończy się podsumowaniem lub podziękowaniem. Takie sobie luźne gadki i mędrkowanie i non-stop PN + podstawa prawna na każdy drobiazg. Zgodnie z rozpowszechnioną zasadą – nie znam się, nie doczytam, nie zrozumiem, ale swoje 3 grosze wtrącę, jak ostatni typowy przykład forumowicza w temacie doboru rezystorów rozruchowych do silnika pierścieniowego dużej mocy:
” A nie lepiej przełącznik gwiazd trójkąt?”
Swoją ocenę forum wyraziłem w wyimaginowanym pytaniu laika:
https://ise.pl/forum/nie-jestem-elektry ... 78#p141478..
Ja, jak mam jakiś problem to szukam jego rozwiązania w Internecie, w literaturze, w prasie branżowej, w katalogach. W dużych firmach produkcyjnych czy dystrybutorskich są działy wsparcia technicznego i mailowo/telefonicznie też korzystam z ich wiedzy. Oczywiście szkolenia, prezentacje i targi zaliczam. I zawsze myślę samodzielnie w przeciwieństwie do poniektórych np. ciągle czekających na listę bublowatych B+C. Bez takiej listy to oni jeszcze do dziś nie wiedzą, który ochronnik jest dobry, a który nie.
Pozdrawiam wszystkich rozsądnych elektryków.
” A nie lepiej przełącznik gwiazd trójkąt?”
Swoją ocenę forum wyraziłem w wyimaginowanym pytaniu laika:
https://ise.pl/forum/nie-jestem-elektry ... 78#p141478..
Ja, jak mam jakiś problem to szukam jego rozwiązania w Internecie, w literaturze, w prasie branżowej, w katalogach. W dużych firmach produkcyjnych czy dystrybutorskich są działy wsparcia technicznego i mailowo/telefonicznie też korzystam z ich wiedzy. Oczywiście szkolenia, prezentacje i targi zaliczam. I zawsze myślę samodzielnie w przeciwieństwie do poniektórych np. ciągle czekających na listę bublowatych B+C. Bez takiej listy to oni jeszcze do dziś nie wiedzą, który ochronnik jest dobry, a który nie.
Pozdrawiam wszystkich rozsądnych elektryków.