SOFTSTART Sterowanie, bezpieczeństwo.
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
SOFTSTART Sterowanie, bezpieczeństwo.
0
Post
autor: jakubb »
Witam,
Mam do podłączenia układ z softstartem Altistart 22 - Sofstart
[Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!] <---instrukcja
Chciałem dopytać o sterowanie, strona 38 w pliku.
Analizując schemat i przebiegi to mam nacisnąć S3 i trzymając go nacisnąć S2 aby układ wystartował. Nie bardzo rozumiem co miał autor na myśli? bezpieczeństwo? Operator ma obie ręce zajęte (2 przyciski)
Pierwszy raz podłączam taki softstart wiec chciałem zapytać jak wy to robicie. Bo mnie aż kusi żeby przyciski S2 i S3 zastąpić jednym z dwoma stykami NO.
Chciałem jeszcze zapytać o układy bez stycznika. Softstarty małej mocy maja tylko 2 tory z tyrystorami, a trzeci jako przelot czyli silnik cały czas jest pod napięciem. Czy z praktycznego punktu widzenia jest to bezpieczne? U mnie koledzy elektrycy to jak widzą, że silnik nie pracuje to można pchać palce na zaciski np. do zrobienia pomiaru izolacji silnika. Bo kaseta sterująca jest obok nich i nikt nie załączy
Ostatnie pytanie gdy chce zrobić pomiar stanu izolacji kabla softstart-silnik. Czy muszę wykonać rozwarcie obwodu przy softstarcie(W teorii tak, bo mam zmierzyć sam kabel). Nie znalazłem informacji czy napięciem probierczym 500 czy 1000V mogę zniszczyć tyrystory.
Mam do podłączenia układ z softstartem Altistart 22 - Sofstart
[Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!] <---instrukcja
Chciałem dopytać o sterowanie, strona 38 w pliku.
Analizując schemat i przebiegi to mam nacisnąć S3 i trzymając go nacisnąć S2 aby układ wystartował. Nie bardzo rozumiem co miał autor na myśli? bezpieczeństwo? Operator ma obie ręce zajęte (2 przyciski)
Pierwszy raz podłączam taki softstart wiec chciałem zapytać jak wy to robicie. Bo mnie aż kusi żeby przyciski S2 i S3 zastąpić jednym z dwoma stykami NO.
Chciałem jeszcze zapytać o układy bez stycznika. Softstarty małej mocy maja tylko 2 tory z tyrystorami, a trzeci jako przelot czyli silnik cały czas jest pod napięciem. Czy z praktycznego punktu widzenia jest to bezpieczne? U mnie koledzy elektrycy to jak widzą, że silnik nie pracuje to można pchać palce na zaciski np. do zrobienia pomiaru izolacji silnika. Bo kaseta sterująca jest obok nich i nikt nie załączy
Ostatnie pytanie gdy chce zrobić pomiar stanu izolacji kabla softstart-silnik. Czy muszę wykonać rozwarcie obwodu przy softstarcie(W teorii tak, bo mam zmierzyć sam kabel). Nie znalazłem informacji czy napięciem probierczym 500 czy 1000V mogę zniszczyć tyrystory.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
- ISE.pl/szkolenia
- Ekspert
- Rejestracja:sob kwie 03, 1999
- Lokalizacja: Kraków
SOFTSTART Sterowanie, bezpieczeństwo.
0
Post
autor: sq9mem »
Sposób działania układu jest inny. Po podaniu zasilania naciskasz S2, załącza się KM1 i zamykają się w nim styki 13-14, co przy zwartych stykach przekaźnika R2 powoduje, że układ staję się samopodtrzymujący i można puścić S2. Wtedy układ jest gotowy do pracy i można nacisnąć S3 w celu uruchomienia silnika. Reasumując - S2 tylko po zaniku (odłączeniu zasilania) lub rozłączeniu przekaźnika R2 (zgodnie z opisem R2 rozłącza się w przypadku zaniku napięcia zasilającego), S3 i S4 do uruchamiania i zatrzymywania silnika.
SOFTSTART Sterowanie, bezpieczeństwo.
0
Post
autor: smugrus »
Trzeba pamiętać że normalny softstart bez specjalnych wejść bezpieczeństwa nie jest urządzeniem mogącym bezpiecznie wyłączyć silnik w rozumieniu dyrektywy maszynowej. Czyli łopatologicznie: nie można go używać jako element odcinający napięcie po wciśnięciu "grzyba".
A czy trzeba stosować stycznik to już zależy od konkretnego urządzenia, zagrożenia jakie powoduje i jego konstrukcji.
Spotkałem się z nowoczesnymi maszynami (włoskimi), z rozruchem gwiazda-trójkąt, gdzie silniki są cały czas pod napięciem (brak stycznika sieci). Także koledzy "elektrycy" może niech uważają.jakubb pisze: ↑pt lip 20, 2018 17:38 Chciałem jeszcze zapytać o układy bez stycznika. Softstarty małej mocy maja tylko 2 tory z tyrystorami, a trzeci jako przelot czyli silnik cały czas jest pod napięciem. Czy z praktycznego punktu widzenia jest to bezpieczne? U mnie koledzy elektrycy to jak widzą, że silnik nie pracuje to można pchać palce na zaciski np. do zrobienia pomiaru izolacji silnika. Bo kaseta sterująca jest obok nich i nikt nie załączy
Trzeba pamiętać że normalny softstart bez specjalnych wejść bezpieczeństwa nie jest urządzeniem mogącym bezpiecznie wyłączyć silnik w rozumieniu dyrektywy maszynowej. Czyli łopatologicznie: nie można go używać jako element odcinający napięcie po wciśnięciu "grzyba".
A czy trzeba stosować stycznik to już zależy od konkretnego urządzenia, zagrożenia jakie powoduje i jego konstrukcji.
Teoretycznie nie, w praktyce lepiej nie sprawdzać, troszkę za drogi sprzętjakubb pisze: ↑pt lip 20, 2018 17:38 Ostatnie pytanie gdy chce zrobić pomiar stanu izolacji kabla softstart-silnik. Czy muszę wykonać rozwarcie obwodu przy softstarcie(W teorii tak, bo mam zmierzyć sam kabel). Nie znalazłem informacji czy napięciem probierczym 500 czy 1000V mogę zniszczyć tyrystory.
SOFTSTART Sterowanie, bezpieczeństwo.
0
Post
autor: dawidgta »
Witam panowie posiadam ten sam sofstart do podłączenia tylko patrząc na schemat nie do końca rozumie podłączenie w trójkąt uzwojeń silnika. Podłączenie w trójkąt przez łącznik lub automatyczny przełącznik gwiazda/trójkąt i także większości sofstartów odbywa się przez połączenie ze sobą uzwojeń U1-W2 V1-U2 W1-V2 a w przypadku altistart 22 schematu jest U1-V2 V1-W2 W1-U2. Poniżej zamieszczam schemat
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SOFTSTART Sterowanie, bezpieczeństwo.
0
Post
autor: dawidgta »
Obroty można zmienić przekładając przewody na zaciskach jest opisane na poniższym schemacie wrzucę jak by ktoś potrzebowała.
Tylko nie spotkałem się nigdy z takim układem połączeń w trójkąt i nie byłem pewny ale teraz już rozumiem
Tylko nie spotkałem się nigdy z takim układem połączeń w trójkąt i nie byłem pewny ale teraz już rozumiem
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SOFTSTART Sterowanie, bezpieczeństwo.
0
Post
autor: dawidgta »
Panowie potrzebuje jeszcze pomocy sofstart podłączony i zaprogramowany według instrukcji producenta . Silnik Połączony w trójkąt według schematu powyżej. Silnik 75Kw prąd znamionowy 135A Wkładka zapięczajaca WT-oo/gG 160A . Silnik podczas startu przepala wkładkę lub czasem wystaruje. Po kilku rozruchach wkładka się rozlatuje. Co może być przyczyną?
SOFTSTART Sterowanie, bezpieczeństwo.
0
Post
autor: dawidgta »
Zależy raz przepala drugą fazę według rotacji a czasem pierwszą u drugą tak jak by zawarcie było w czasie startu. Nie za bardzo się mi podoba ten układ 6 przewodowy w trójkąt żaden producent tak nie ma tylko Schneider. Zazwyczaj jest w standardzie U1-W2 V1-U2 W1-V2. Silnik spiołem w środku w trójkąt jak na drugim przykładzie i metodą 3 przewodową spróbuję wystartować w układzie liniowym.
SOFTSTART Sterowanie, bezpieczeństwo.
0
Post
autor: elmontjs »
Nie znam parametrów tego urządzenia, ale wygląda mi to na softstart 2-fazowy a wtedy jedna faza ma duży prąd rozruchowy - wykluczam w rozważaniu uszkodzony silnik, zakładam, że to sprawdziłeś. Przy ciężkim rozruchu bezpieczniki o których piszesz mogą być po prostu za małe. Zajrzyj na 52 i 53 str. załączonego opracowania, rozdz. pt.: "Sterowanie 2-fazowe a 3-fazowe".
[Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!]
[Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!]
Człowiek uczy się całe życie i ...