Przewód neutralny jak to naprawdę jest?
Regulamin forum
Jeżeli nie jesteś elektrykiem zadaj pytanie tutaj. Dyskusja na innych forach wymaga odpowiedniego przygotowania zawodowego. Zalecenie aby wezwać Elektryka z uprawnieniami zawsze wynika z troski o Twoje bezpieczeństwo. Jeżeli nie rozumiesz tego co robisz - nie ryzykuj życia!
Jeżeli nie jesteś elektrykiem zadaj pytanie tutaj. Dyskusja na innych forach wymaga odpowiedniego przygotowania zawodowego. Zalecenie aby wezwać Elektryka z uprawnieniami zawsze wynika z troski o Twoje bezpieczeństwo. Jeżeli nie rozumiesz tego co robisz - nie ryzykuj życia!
Przewód neutralny jak to naprawdę jest?
0
Post
autor: A.wasil »
Dzień dobry,
Na wstępie zaznaczę że będę bardzo wdzięczny za odpowiedź. Mam nurtujące może dla was proste pytanie. Rozważamy starą instalacje w bloku z wykonanym zerowaniem. Jak to jest z przewodem neutralnym czy przez niego płynie prąd roboczy podczas pracy urządzenia? W moim mniemaniu tak, bo przecież prąd wpływa na urządzenie przewodem L i wraca N (to bada przecież roznicowka czyli prąd wraca neutralnym). W takim razie dlaczego przy zerowaniu czyli podłączenia N i PE razem czy to w gniazdku czy w urządzeniu np. klimatyzatora urządzenie nie "kopie"?
Dla wyjaśnienia w tym układzie nie ma roznicowki została przytoczona dla zobrazowania przepływu prądu przeze mnie.
Na wstępie zaznaczę że będę bardzo wdzięczny za odpowiedź. Mam nurtujące może dla was proste pytanie. Rozważamy starą instalacje w bloku z wykonanym zerowaniem. Jak to jest z przewodem neutralnym czy przez niego płynie prąd roboczy podczas pracy urządzenia? W moim mniemaniu tak, bo przecież prąd wpływa na urządzenie przewodem L i wraca N (to bada przecież roznicowka czyli prąd wraca neutralnym). W takim razie dlaczego przy zerowaniu czyli podłączenia N i PE razem czy to w gniazdku czy w urządzeniu np. klimatyzatora urządzenie nie "kopie"?
Dla wyjaśnienia w tym układzie nie ma roznicowki została przytoczona dla zobrazowania przepływu prądu przeze mnie.
Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
- ISE.pl/szkolenia
- Ekspert
- Rejestracja:sob kwie 03, 1999
- Lokalizacja: Kraków
Przewód neutralny jak to naprawdę jest?
0
Post
autor: witek17 »
Dlatego tak się dobiera przekrój przewodów zasilających, by występowały na nich niewielkie spadki napięć (podczas normalnej pracy i sprawnej instalacji). Są spadki, ale niegroźne, nie wyczuwasz ich istnienia. Poza tym grubość przewodu powinna być taka, byśmy płacili za pracę pralki, a nie za grzanie przewodów ją zasilających
Przewód neutralny jak to naprawdę jest?
0
Post
autor: A.wasil »
Cholera niestety nie rozwiało to moich wątpliwości. Bo nadal nurtuje mnie, że przecież skoro przewód neutralny czy PEN odprowadza prąd (wypływa z obwodu, który pracuje) to dlaczego on nie kopie? przecież łapiąc za niego to ja jestem najprostszą drogą do ziemi, zamykam obwód innymi słowy
Przewód neutralny jak to naprawdę jest?
0
Post
autor: dawidgta »
Dlaczego łapiąc się za niego masz być najprostszą drogą do ziemi jeśli stoisz na izolowanym suchym podłożu. Ciało człowieka mam oporność liczoną w kilo a nawet mega omach w zależności od warunków. A przewód PEN jest uziemiany często i ma bardzo mała oporność. A prąd płynie tam gdzie ma mniejszy opórA.wasil pisze: ↑sob cze 06, 2020 8:10 Cholera niestety nie rozwiało to moich wątpliwości. Bo nadal nurtuje mnie, że przecież skoro przewód neutralny czy PEN odprowadza prąd (wypływa z obwodu, który pracuje) to dlaczego on nie kopie? przecież łapiąc za niego to ja jestem najprostszą drogą do ziemi, zamykam obwód innymi słowy
Przewód neutralny jak to naprawdę jest?
0
Post
autor: witek17 »
Wyobraź sobie Potencjał jako taką półeczkę. Wszystko wokół to takie półeczki, czyli miejsca i przedmioty z Potencjałem. O ile te półeczki są na niewiele różniącej się wysokości, to i jak coś z nich spadnie, to i krzywdy Ci nie zrobi. Panowie Projektanci czytają Bardzo Mądre Księgi, zwane Normami, a potem według rad w nich zawartych dobierają przewody i zabezpieczenia. Panowie Elektrycy elegancko układają te przewody i montują zabezpieczenia, starannie dokręcając śrubki, by półeczki się nie ruszały. Panowie Pomiarowcy co jakiś czas sprawdzają czy półeczki się nie ruszają i czy ogólnie jest bezpiecznie.
A tam gdzie Prąd dają, czyli w Stacji Transformatorowej, jeden przewód starannie i solidnie łączą z Wielkim Uziemieniem, czyli wielkim kawałem żelastwa wkopanym w ziemię. Ten przewód to właśnie PEN. Dzięki temu przewód PEN, o ile nic się nie zepsuje, jest zawsze blisko Ciebie.
Jest jeden przewód, który zawsze jest wysoko. To przewód fazowy L. Należy się bać tego przewodu i nigdy go samemu nie dotykać. Tylko Pan Elektryk może go łączyć i poprawiać.
A tam gdzie Prąd dają, czyli w Stacji Transformatorowej, jeden przewód starannie i solidnie łączą z Wielkim Uziemieniem, czyli wielkim kawałem żelastwa wkopanym w ziemię. Ten przewód to właśnie PEN. Dzięki temu przewód PEN, o ile nic się nie zepsuje, jest zawsze blisko Ciebie.
Jest jeden przewód, który zawsze jest wysoko. To przewód fazowy L. Należy się bać tego przewodu i nigdy go samemu nie dotykać. Tylko Pan Elektryk może go łączyć i poprawiać.
Re: Przewód neutralny jak to naprawdę jest?
0
Post
autor: sdd1975 »
Moim zdaniem nawet stojąc boso w zasolonej wodzie nie poczujemy kopania przewodu PEN ani N po rozdzieleniu gdyż różnica potencjałów jest albo bardzo niewielka (np gdy robisz to tuż za pobierającym prąd odbiornikiem) albo zerowa (gdy robisz to blisko punktu uziemienia). W instalacjach miedzy N a PE (z rozdziału PE) występują różnice potencjałów rzędu 1V - to na tyle dużo, że gdy zewrzesz N z PE śrubokrętem może nawet pojawić się mała iskierka i wywali różnicówkę (jeśli obwód będzie obciążony), ale zdecydowanie za mała, by cokolwiek poczuć i by prąc zechciał - nawet przez bosego w słonej wodzie - popłynąć.