Wieża kościoła a na niej krzyż....
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Wieża kościoła a na niej krzyż....
0
Post
autor: epo »
Dzień dobry.
Co kilka głów to nie jedna...taka o to sytuacja
Zrobiłem pomiary uziomów wieży kościelnej - nie jest źle (wynik średni metodą udarową ok 7,2 techniczną trochę więcej). Aczkolwiek z staranności chciałem zobaczyć jak instalacja wygląda na górze - 28m, brak możliwości wejścia. Lornetka nie bardzo się sprawdziła (chociaż był powód/pretekst aby kupić porządny sprzęt). Wynająłem więc profesjonalnego fotografa z dronem, który zrobił zdjęcia z lotu ptaka....
I co się okazało - krzyż też jest połączony do blachy (miedziana)i to ona jest jakby łącznikiem z przewodami odprowadzającymi. Owe przewody oprócz połączenia z blachą na wieży nie winne być ciągłe aż po krzyż?
I drugie pytanie - licznik wyładowań można zamontować na jednym z dwóch przewodów odprowadzających czy na każdym? Jeśli będzie jeden wskaże nam fakt uderzenia?
pozdrawiam
Co kilka głów to nie jedna...taka o to sytuacja
Zrobiłem pomiary uziomów wieży kościelnej - nie jest źle (wynik średni metodą udarową ok 7,2 techniczną trochę więcej). Aczkolwiek z staranności chciałem zobaczyć jak instalacja wygląda na górze - 28m, brak możliwości wejścia. Lornetka nie bardzo się sprawdziła (chociaż był powód/pretekst aby kupić porządny sprzęt). Wynająłem więc profesjonalnego fotografa z dronem, który zrobił zdjęcia z lotu ptaka....
I co się okazało - krzyż też jest połączony do blachy (miedziana)i to ona jest jakby łącznikiem z przewodami odprowadzającymi. Owe przewody oprócz połączenia z blachą na wieży nie winne być ciągłe aż po krzyż?
I drugie pytanie - licznik wyładowań można zamontować na jednym z dwóch przewodów odprowadzających czy na każdym? Jeśli będzie jeden wskaże nam fakt uderzenia?
pozdrawiam
Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
- ISE.pl/szkolenia
- Ekspert
- Rejestracja:sob kwie 03, 1999
- Lokalizacja: Kraków
Wieża kościoła a na niej krzyż....
0
Post
autor: elmontjs »
Nie jestem zwolennikiem wykorzystywania metalowych pokryć dachowych jako zwodów, ponieważ miejsca połączeń zazwyczaj pozostawiają wiele do życzenia. Jednak w kolegi przypadku nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, czy przedstawione rozwiązanie jest prawidłowe. Norma dopuszcza takie rozwiązania, jednak trzeba sprawdzić grubość blachy, stan i rodzaj połączeń, stan podłoża (palne , nie palne) i tak naprawdę dobrze byłoby dokonać oceny ryzyka. Wyładowanie w blachę pokryciową prowadzi do perforacji w tym miejscu i chyba dla obiektów sakralnych to nie jest dopuszczalne. Oczywiście wszystkie dane powinny być projekcie, potem w metryce ale podejrzewam, że takich dokumentów tam nie ma (jak wszędzie w podobnych obiektach). Pozostaje więc pozbierać w/w dane i porównać je do wymogów stawianych przez normę PN-EN 62305; ew. do starszych w zależności z jakiego okresu pochodzi instalacja odgromowa.
Człowiek uczy się całe życie i ...
Wieża kościoła a na niej krzyż....
0
Post
autor: opornik »
Na moim kościele rozbudowywanym na przełomie lat 60 i 70-tych instalacja jest wzorcowa. Zwody poziome na wszystkich kalenicach, wszystkie wystające elementy czyli wieża główna, mała wieżyczka i inne elementy dachu chronione zwodami. Zwody wystają ponad krzyże. Wszystko od złączy kontrolnych wzwyż wykonane linką miedzianą 95 mm². W tamtych latach to dopiero były fachury.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku.
Karta Ratownicza
Karta Ratownicza
Wieża kościoła a na niej krzyż....
0
Post
autor: elmontjs »
I jak to zwykle bywa - tego dzieła zapewne nie projektował , ani nie nadzorował a z pewnością nie odbierał żaden inspektor - elektryk ...taki nasz standard. Firma dekarska się zwinęła, swoje zrobili, nie swoje też (czyli odgromówkę na dachu), tylko teraz "pomiarowiec" musi się wykazać nie lada umiejętnościami żeby z tego "wyjść". A żeby spać spokojnie w tym wypadku, ja podpowiadałbym, zlecenie administratorowi wykonania projektu, wraz z metryką (czyli coś, czego prawdopodobnie nie dopatrzono na etapie modernizacji dachu) i wtedy kolega będzie miał do czego się odnieść wykonując pomiary, sprawdzając rozmiary i robiąc oględziny. Na dzień dzisiejszy nie wiesz nawet z jaką klasą LPS masz do czynienia.
Człowiek uczy się całe życie i ...
Wieża kościoła a na niej krzyż....
0
Post
autor: epo »
Wszyscy skupiają się raczej na rezystancji uziomu, trochę odpuszczając resztę (a to kamery, klimę) a w przypadku trudno dostępnych miejsc nawet kontrolę stanu instalacji na dachu.
Tutaj mam trochę inaczej - mam zrobić tak "aby sumienie dało mi spać i aby proboszcz spał spokojnie"...
Nurtuje mnie jednak sprawa z tym licznikiem wyładowań - jeden starczy?
Tutaj mam trochę inaczej - mam zrobić tak "aby sumienie dało mi spać i aby proboszcz spał spokojnie"...
Nurtuje mnie jednak sprawa z tym licznikiem wyładowań - jeden starczy?