Wpięcie WLZ do rozdzielnicy
Regulamin forum
Jeżeli nie jesteś elektrykiem zadaj pytanie tutaj. Dyskusja na innych forach wymaga odpowiedniego przygotowania zawodowego. Zalecenie aby wezwać Elektryka z uprawnieniami zawsze wynika z troski o Twoje bezpieczeństwo. Jeżeli nie rozumiesz tego co robisz - nie ryzykuj życia!
Jeżeli nie jesteś elektrykiem zadaj pytanie tutaj. Dyskusja na innych forach wymaga odpowiedniego przygotowania zawodowego. Zalecenie aby wezwać Elektryka z uprawnieniami zawsze wynika z troski o Twoje bezpieczeństwo. Jeżeli nie rozumiesz tego co robisz - nie ryzykuj życia!
Wpięcie WLZ do rozdzielnicy
0
Post
autor: phoe »
Witam,
Potrzebuję wpiąć WLZ do rozdzielnicy w domu.
Transformator Taurona pracuje w TN-C, rozdział PEN, na PE i N jest w rozdzielnicy.
Rozdzielnica wygląda następująco: Powiększenia na górną szynę i na rozdział PEN(?): Rozumiem że wpinam 3 fazy, do ogranicznika przepięć i mostkiem następnie te 3 fazy do wyłącznika głównego?
Przewód PEN wpinam do tej niebieskiej listwy zaciskowej?
Nie pytajcie proszę, dlaczego elektryk który to robił nie może mi tego wpiąć albo dlaczego nie szukam innego.
Potrzebuję wpiąć WLZ do rozdzielnicy w domu.
Transformator Taurona pracuje w TN-C, rozdział PEN, na PE i N jest w rozdzielnicy.
Rozdzielnica wygląda następująco: Powiększenia na górną szynę i na rozdział PEN(?): Rozumiem że wpinam 3 fazy, do ogranicznika przepięć i mostkiem następnie te 3 fazy do wyłącznika głównego?
Przewód PEN wpinam do tej niebieskiej listwy zaciskowej?
Nie pytajcie proszę, dlaczego elektryk który to robił nie może mi tego wpiąć albo dlaczego nie szukam innego.
Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
- ISE.pl/szkolenia
- Ekspert
- Rejestracja:sob kwie 03, 1999
- Lokalizacja: Kraków
Wpięcie WLZ do rozdzielnicy
0
Post
autor: opornik »
Wykonawca rozdzielnicy nawet nieźle wykonał swoją robotę chociaż mam kilka uwag.
RCD 3f na tyle obwodów 1f to porażka. Obyś w niedługim czasie nie przekonał się o tym.
Teoretycznie PEN-a z wlzt-u należy wpiąć na listwę PE którą połączyć biglem z szyną N. Szynę PE należy przyłączyć do GSU.
Porażką dla mnie jest podłączenie trzech żył PE pod przepięciówkę.
Fotki niestety nie są do końca czytelne więc recepty Ci nie wypiszę a teleporada też nie pomoże. Jeżeli chcesz spać spokojnie to musisz niestety zaprosić kumatego elektryka który to uporządkuje, zrobi pomiary, napisze protokół i na koniec wystawi fakturę. Coś mi się wydaje, że z powodu faktury i kasy napisałeś
Przepięciówka do du... Powinna być dla TN-C. A T1 na warystorze dyskwalifikuje ją a potwierdzi to pierwsze lepsze przepięcie od wyładowania.
RCD 3f na tyle obwodów 1f to porażka. Obyś w niedługim czasie nie przekonał się o tym.
Nie! Fazy po rozłączniku musisz przerzucić na przepięciówkę i dalej wykonać bigle na RCD 3f. Fazy z wlz-tu wpinasz na górę rozłącznika.
Teoretycznie PEN-a z wlzt-u należy wpiąć na listwę PE którą połączyć biglem z szyną N. Szynę PE należy przyłączyć do GSU.
Porażką dla mnie jest podłączenie trzech żył PE pod przepięciówkę.
Fotki niestety nie są do końca czytelne więc recepty Ci nie wypiszę a teleporada też nie pomoże. Jeżeli chcesz spać spokojnie to musisz niestety zaprosić kumatego elektryka który to uporządkuje, zrobi pomiary, napisze protokół i na koniec wystawi fakturę. Coś mi się wydaje, że z powodu faktury i kasy napisałeś
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku.
Karta Ratownicza
Karta Ratownicza
Wpięcie WLZ do rozdzielnicy
0
Post
autor: dawidgta »
Kolego ta przepieciowka może bardziej zaszkodzić niż pomóc jeśli by doszło do uderzenia pioruna w linie to niewytrzymuje udaru pioruna i często wybucha a przy okazji uszkodza moduły wokół niej. Ochronik przepięć powinien być T1+T2 z czego T1 powinno być na iskierniku a T2 na warystorze jeśli masz podział w rozdzielnicy to powinna 3 polowa.
Re: Wpięcie WLZ do rozdzielnicy
0
Post
autor: szwelx »
Wieloletni kierownik laboratorium badania aparatów elektrycznych powiedział mi pół roku temu, że z doświadczenia wynika, że T1+T2 są dużo bardziej zawodne od zastosowania osobnych ochronników T1 i T2. Nie wspominając o fakcie, że tylko paru producentów wytwarza przepięciówki solidnie wykonane (znany nam dobrze phoenix czy dehn).
Co człowiek to inne doświadczenia i opinia, ale w tym przypadku sugerowałbym się jego zdaniem. Wszyscy wiemy jakie problemy eksploatacyjne rodzi zastosowanie RCBO, mimo że ma swoje niewątpliwe zalety, przede wszystkim w postaci kompaktowności tego rozwiązania.
Co człowiek to inne doświadczenia i opinia, ale w tym przypadku sugerowałbym się jego zdaniem. Wszyscy wiemy jakie problemy eksploatacyjne rodzi zastosowanie RCBO, mimo że ma swoje niewątpliwe zalety, przede wszystkim w postaci kompaktowności tego rozwiązania.