Lampy LED - "sekcja zwłok"

Elektryk myli się dwa razy, po raz pierwszy pomylił się podczas wyboru zawodu :) W tym miejscu prezentujemy przykłady, z którymi warto się zapoznać ale zdecydowanie nie polecamy naśladować.
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Awatar użytkownika
paul0
Elektryk zadeklarowany
Elektryk zadeklarowany
Posty: 452
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 0:02
Lokalizacja: TYCHY

Lampy LED - "sekcja zwłok"

0
Post autor: paul0 »

Lampa LED Lumax, po ok.3000h pracy padła. Moc lampy 5,5W, na trzonku E14. Przyczyna: przegrzanie, uszkodzenie jednej diody LED (dioda z ciemnym punktem). Korpus lampy jest ceramiczny, płytka z diodami LED aluminiowa, pokryta warstwą izolacji a na niej ścieżki obwodu drukowanego. Zasilacz umieszczony w korpusie. Producent deklaruje żywotność lampy 30000h. Lampa pracowała w pomieszczeniu o normalnej wilgotności i temperaturze pokojowej, w oprawie z kloszem, otwartej.


Lampa LED Kanlux, po ok. 1500h pracy (2x1h/dobę, ok. 2 lata) padła. Moc lampy: 15W, na trzonku E27. Przyczyna: wypalenie na płytce z diodami LED, przegrzanie. Korpus jest wykonany z tworzywa sztucznego, wewnątrz aluminiowy "radiator", płytka pod diodami jest aluminiowa, pokryta warstwą izolacyjną, na której są ścieżki obwodu drukowanego. Zasilacz jest zawinięty w taśmę, podobną do taśmy do pakowania. W trzonku jest rezystor, o niewielkiej rezystancji ok. 1om, ogranicza on prąd rozruchowy lampy (prąd ładowania kondensatorów obwodu pośredniego zasilacza) oraz jest "bezpiecznikiem". Spotkałem lampy, w których padł zasilacz i ten rezystor ulegał wypaleniu. Producent deklaruje żywotność lampy 20000h. Lampa pracowała w pomieszczeniu o normalnej wilgotności i temperaturze pokojowej, w oprawie z kloszem, zamkniętej.
Załączniki
Lumax.jpg
Lumax.jpg (297.91 KiB) Przejrzano 2755 razy
Kanlux.jpg
Kanlux.jpg (476.64 KiB) Przejrzano 2782 razy

Post Reklama Szkolenia PROTON+ » dostępny teraz

Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
ISE.pl/szkolenia
Ekspert
Ekspert
Rejestracja:sob kwie 03, 1999
Lokalizacja: Kraków
PGR Mąkowarsko
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 429
Rejestracja: sob wrz 07, 2019 16:17

Lampy LED - "sekcja zwłok"

0
Post autor: PGR Mąkowarsko »

[quote=paul0 post_id=156624 time=1613849293 user_id=6190
Zasilacz jest zawinięty w taśmę, podobną do taśmy do pakowania.
[/quote]

To taśma kaptonowa. Elektryk może nie wiedzieć w sumie.
electrics
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 852
Rejestracja: ndz gru 11, 2011 17:53
Lokalizacja: mazowieckie

Lampy LED - "sekcja zwłok"

0
Post autor: electrics »

Ja wymieniłem w mroźni po około 8 miesiącach. Tam jest około minus 20, więc się nie przegrzały
Awatar użytkownika
paul0
Elektryk zadeklarowany
Elektryk zadeklarowany
Posty: 452
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 0:02
Lokalizacja: TYCHY

Lampy LED - "sekcja zwłok"

0
Post autor: paul0 »

Jeśli jest brak odprowadzenia ciepła i lampa oddaje większość ciepła przez promieniowanie to mogą być diody "usmażone" nawet w mroźni. Lampa może mieć na zewnątrz temperaturę 40 stopni, a w środku diody mogą już mieć ponad 120 stopni. Żeby to stwierdzić trzeba by zrobić "sekcje zwłok" :-)
Ponadto większość lamp LED ma małe IP i nie są to lampy szczelne - a wilgoć jaka się w nich skropli najczęściej spowoduje uszkodzenie zasilacza.
ODPOWIEDZ