wybijanie korka

[Barbara.Pakleza]

Mam problem . Od niedawna wybija mi bez widocznej przyczyny(np w nocy,gdy wszystkie odbiorniki poza kotłem gazowym i lodówką nie pracują) .Konkretnie wybija korek (nazwijmy go 1)odpowiedzialny za gniazdka w pom. gospodarczym/garaż(tak jest oznaczony na tablicy rozdzielczej) ,ale jak wybije to nie ma pradu we wszystkich gniazdkach(?). Jakiś czas temu stała się tez dziwna rzecz ,nie mam włączonego alarmu,bo nie jest ustawiony ,a jak kiedyś wybiło ten korek to przy okazji znajdujący się w tablicy obok korek odpowiadajacy za alarm(nazwijmy go 2),jak go włączyłam to alarm się włączył (????) ,musiałam z powrotem wyłączyć korek 2odpow za alarm . Teraz jest więc cały czas wyłączony .O co może chodzić. Wczoraj wybiło korek1 trzy razy w ciagu pół godz (18-18.30),a potem między 21-23 (spałam to nie wiem dokł) i teraz jest ok ,ale na jak długo ? Dopóki jestem w domu to ok ,ale jak wyjadę (lodówka) to będzie duży problem . Pewnie bedę musiała wezwać fachowca,ale może już teraz da się coś stwierdzć. Pozdrawiam.

[opornik]

Dziewczyno
Po pierwsze co znaczy wg Ciebie "korek"? Piszesz "wybija", "włączasz". Podejrzewam, że miałaś na myśli wyłącznik nadmiarowo-prądowy, taki z podnoszoną dźwignią. Może to też być wyłącznik różnicowo-prądowy. Pewnie nie będziesz w stanie odpowiedzieć na te ściśle techniczne pytania ale spróbuj wrzucić fotkę tych "korków". Jeżeli będziesz miała problemy z załączeniem fotki to odczytaj co pisze na "korku" nr 1 i tym od alarmu i po prostu napisz.

Teraz co do obwodów.
Z tego "korka" nr co jest zasilane obecnie? Tzn co jest podłączone do tego obwodu? Piszesz o kotle i lodówce. A może jeszcze jakieś oświetlenie ogrodu? Proponuję po rozeznaniu podłączonych odbiorników (jeżeli są tylko dwa) wypiąć z gniazdka jeden. Wypięty odbiornik (ja bym wypiął lodówkę) zasil przedłużaczem koniecznie ze stykiem ochronnym z gniazda innego obwodu. Gniazdo też musi mieć styk ochronny (oczywiście zakładam, że instalację masz sprawną a gniazda zasilone i podłączone prawidłowo, również przedłużacz).
Co do alarmu, rozumiem, że jest odłączony od zasilania. Czy w centralce jest akumulator? Czy na zamku szyfrowym jest cokolwiek wyświetlane? Jeżeli centralka "śpi" to po podaniu napięcia przy braku akumulatora lub jego całkowitym rozładowaniu może wejść w stan alarmu lub się uzbroić. W tym temacie powodów może być wiele ale na dzień dzisiejszy zostawmy to w spokoju.

I na koniec, pamiętaj bezwzględnie o zasadach bezpieczeństwa!

[Barbara.Pakleza]

Korki u mnie to takie z dżwignią . Jeszcze raz przyjrzałam sie tablicy rozdzielczej (są na niej 3 sektory) i ostatecznie to co wybija nie jest na niej opisane i podejrzewam ,że to w takim razie będzie gł korek odpowiadający za wszystkie gniazdka (a nie tak jak myslałam tylko za gniazdka w dwóch pomieszczeniach).I to się zgadza ,jak wybije wszystko mam odłączone, lodówka,telewizory ,płyta kuchenna , itd,natomiast jest światło. Natomiast nie jest w ogóle ustawiony alarm(ciemny wyswietlacz) ,ale tu musiałam wyłączyc korek czyli opusciłam dżwignię,bo jak nie od razu sie włącza. To tyle. Pozdrawiam .

[Barbara.Pakleza]

Jeszcze jedno-cały czas włączone tzn pracujace sa dwa urządzenia-kocioł gazowy i lodówka. Wiec mam podejrzenie ,ze to któreś z tych urządzeń,bo np w nocy wybijało mi korek i tylko one pracują cała dobę ,w tym w nocy. Jak sprawdzić ,które z nich i o co może chodzić w takim razie -gniazdko czy cos innego?

[opornik]

Zrób fotkę tego "korka" który "wybija" albo opisz co na nim pisze. Fotka bardziej pożądana.

[Barbara.Pakleza]

40A oraz 30mA jest to bezpiecznik różnicowo-prądowy

[opornik]

No i wszystko jasne. Masz jeden taki wyłącznik na całej rozdzielnicy czy kilka?
To teraz:
1. znajdź w domu gniazdo w którym będzie napięcie po wyłączeniu różnicówki. Zasil przedłużaczem lodówkę z tego gniazda w sposób o którym pisałem w pierwszym swoim poście,
2. załącz z powrotem różnicówkę niech zasila piec i czekaj na efekt,
3. jeżeli różnicówka nie zadziała to zamień sposób zasilania pieca i lodówki, Jeżeli zadziała to masz winowajcę pod warunkiem, że nic innego nie jest podłączone za różnicówką,
4. czy zadziałanie różnicówki nie ma czasem związku z pralką o której nic nie napisałaś?
5. czy nie masz żadnego obwodu wyprowadzonego na zewnątrz (oświetlenie ogrodu, podbitki, ogrzewanie podjazdu czy schodów)?

Dziewczyno, ogarnij się wreszcie i zacznij odpowiadać na pytania jeżeli oczekujesz pomocy. Ja nie mam czasu na to aby cały tydzień wyciągać z Ciebie informacje. Zrób wreszcie czytelną fotkę całej rozdzielnicy i pokaż ją albo prześlij na maila.

[roberto]

A ja bym pomógł w ten sposób:

Proponuję niech elektryk odwiedzi autorkę tematu i sprawdzi dokładnie na miejscu, bo:

"Zalecenie aby wezwać Elektryka z uprawnieniami zawsze wynika z troski o Twoje bezpieczeństwo. Jeżeli nie rozumiesz tego co robisz - nie ryzykuj życia!"

Może ktoś mieszka z kolegów w pobliżu i pomoże... bo jest powód, że cyt.: "korek wybija", a zdalna pomoc, raczej niewiele da.

[domsat]

Szanowna autorko tematu – tak jak zalecił kol. roberto - wezwij elektryka na miejsce, co zresztą sama wpierw zaproponowałaś. On z narzędziami i miernikami zdiagnozuje i usunie Twoją usterkę. Kol. opornik tylko namącił Ci w głowie prośbami o opis lub fotkę. Zresztą po 1 poście można było się domyśleć, że chodzi o wyłącznik różnicowoprądowy. Takie „leczenie” na odległość jest bezsensowne. To tylko strata czasu, co zresztą kol. opornik zauważył, ale sam często udziela rad w tym dziale Forum ISE. To jego sprawa i jego czas. Zaś wytłuszczona uwaga

…pamiętaj bezwzględnie o zasadach bezpieczeństwa!

skierowana do laika jest co najmniej dziwna. Laik, który każde zabezpieczenie w rozdzielnicy nazywa korkiem, nie zna tych zasad – no może oprócz jednej = nie można wkładać palców do gniazdka.
PS. Jestem przeciwny temu działowi Forum, a koledzy udzielający się tutaj to i tak zwykle nic nie pomogą pytającym. Macie czas i ochotę na takie porady, to fora budowlane są dla Was otworem.

[Barbara.Pakleza]

Dzień dobry ,sprawa załatwiona ,winny był własnie ten bezp. różnicowo-prądowy (40A),został wymieniony.Pozdrawiam . Wystarczyło go spr, bo ma test i nie zadziałał. I tyle.