Malowanie a gniazdka

Tytuł mówi wszystko za siebie. Prosimy jednak zachować umiar :)
witek17
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 257
Rejestracja: śr mar 27, 2019 10:58

Malowanie a gniazdka

0
Post autor: witek17 »

Będzie po sieńkiewiczowsku, kwieciście :D

1. Nie mogę znaleźć tego tematu, w którym kolega elmontsj zachwalał młodego elektryka. Gniazdka były zamalowane po remoncie, a "młody" powiedział "zużyły się, wymienić". Chodziło o brudny bolec i resztki farby wewnątrz gniazdka.

2. Zrobiłem sobie serwisowy kabel zasilający do komputerów. Dwóm kablom odciąłem wtyczki od strony gniazd zasilających. W trzecim kablu odciąłem wtyczkę od strony urządzenia. Kable rozszyłem, polutowałem, zaizolowałem. Produkt jest dwa razy dłuższy i bardziej praktyczny, ale nie o tym chcę napisać. Zostały dwie wtyczki pasujące do gniazd zasilających w ścianie. Już miałem je wyrzucić, ale mam taką naturę, że zanim coś wyrzucę, to 17 razy pomyślę. :D

3. Serwisanci często przerabiają kable zasilające. Według aktualnej potrzeby, a to przyjdzie sprzęt z jakąś wtyczką nienormatywną w Polsce, a to coś tam, coś tam. Zostają zazwyczaj resztki, często wtyczki. Poza tym zepsute urządzenia lądują na wysypisku razem z kablami.

1. + 2. + 3. Nikt nie wpadł na to, żeby takie wtyczki, z odpowiednio zabezpieczoną resztą kabla, użyć jako zabezpieczenia gniazd przed zamalowaniem? Bardziej mi chodzi o ekipy malarskie, bo oni potrzebują tego na co dzień. Wpada ekipa, zabezpiecza gniazdka i maluje, a klient nie ma problemu i pretensji.

Nie jest to pomysł na miarę patentu, więc zdradzam go gratis. :D

Post Reklama Szkolenia PROTON+ » dostępny teraz

Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
ISE.pl/szkolenia
Ekspert
Ekspert
Rejestracja:sob kwie 03, 1999
Lokalizacja: Kraków
luka2nd
Elektryk Aktywny
Elektryk Aktywny
Posty: 788
Rejestracja: pt paź 12, 2012 16:53
Lokalizacja: Szczecin

Malowanie a gniazdka

0
Post autor: luka2nd »

Pomysł niegłupi, z tym że ekipa od malowania ma w głębokim poważaniu, czy po ich robocie będą dobrze wychodzić pomiary pętli zwarcia. Ale warte zapamiętania :)
Awatar użytkownika
roberto
Elektryk Aktywny
Elektryk Aktywny
Posty: 642
Rejestracja: wt lis 06, 2007 12:17
Lokalizacja: Gdańsk

Malowanie a gniazdka

0
Post autor: roberto »

Zamalowanie bolca to jedno i oczywiście dla elektryków najważniejsze, ale pomysł kolegi nie eliminuje zamalowania ramek...chyba, że zdejmować całość.
roberto
Awatar użytkownika
elmontjs
Ekspert
Ekspert
Posty: 2905
Rejestracja: pn maja 31, 2010 15:36
Lokalizacja: Trzebinia

Malowanie a gniazdka

0
Post autor: elmontjs »

witek17 pisze: wt paź 05, 2021 8:41 1. Nie mogę znaleźć tego tematu, w którym kolega elmontsj zachwalał młodego elektryka. Gniazdka były zamalowane po remoncie, a "młody" powiedział "zużyły się, wymienić". Chodziło o brudny bolec i resztki farby wewnątrz gniazdka.
Ta sprawa nie dotyczyła zamalowanych kołków PE a nalotu na nich powstałych w wyniku utlenienia.
Oczywiście problem zamalowanych bolcy też pokutuje i fakt - są tacy, którzy nie demontują osprzętu przy remoncie ścian.
Człowiek uczy się całe życie i ...
ODPOWIEDZ