Malowanie a gniazdka
Malowanie a gniazdka
0
Post
autor: witek17 »
Będzie po sieńkiewiczowsku, kwieciście
1. Nie mogę znaleźć tego tematu, w którym kolega elmontsj zachwalał młodego elektryka. Gniazdka były zamalowane po remoncie, a "młody" powiedział "zużyły się, wymienić". Chodziło o brudny bolec i resztki farby wewnątrz gniazdka.
2. Zrobiłem sobie serwisowy kabel zasilający do komputerów. Dwóm kablom odciąłem wtyczki od strony gniazd zasilających. W trzecim kablu odciąłem wtyczkę od strony urządzenia. Kable rozszyłem, polutowałem, zaizolowałem. Produkt jest dwa razy dłuższy i bardziej praktyczny, ale nie o tym chcę napisać. Zostały dwie wtyczki pasujące do gniazd zasilających w ścianie. Już miałem je wyrzucić, ale mam taką naturę, że zanim coś wyrzucę, to 17 razy pomyślę.
3. Serwisanci często przerabiają kable zasilające. Według aktualnej potrzeby, a to przyjdzie sprzęt z jakąś wtyczką nienormatywną w Polsce, a to coś tam, coś tam. Zostają zazwyczaj resztki, często wtyczki. Poza tym zepsute urządzenia lądują na wysypisku razem z kablami.
1. + 2. + 3. Nikt nie wpadł na to, żeby takie wtyczki, z odpowiednio zabezpieczoną resztą kabla, użyć jako zabezpieczenia gniazd przed zamalowaniem? Bardziej mi chodzi o ekipy malarskie, bo oni potrzebują tego na co dzień. Wpada ekipa, zabezpiecza gniazdka i maluje, a klient nie ma problemu i pretensji.
Nie jest to pomysł na miarę patentu, więc zdradzam go gratis.
1. Nie mogę znaleźć tego tematu, w którym kolega elmontsj zachwalał młodego elektryka. Gniazdka były zamalowane po remoncie, a "młody" powiedział "zużyły się, wymienić". Chodziło o brudny bolec i resztki farby wewnątrz gniazdka.
2. Zrobiłem sobie serwisowy kabel zasilający do komputerów. Dwóm kablom odciąłem wtyczki od strony gniazd zasilających. W trzecim kablu odciąłem wtyczkę od strony urządzenia. Kable rozszyłem, polutowałem, zaizolowałem. Produkt jest dwa razy dłuższy i bardziej praktyczny, ale nie o tym chcę napisać. Zostały dwie wtyczki pasujące do gniazd zasilających w ścianie. Już miałem je wyrzucić, ale mam taką naturę, że zanim coś wyrzucę, to 17 razy pomyślę.
3. Serwisanci często przerabiają kable zasilające. Według aktualnej potrzeby, a to przyjdzie sprzęt z jakąś wtyczką nienormatywną w Polsce, a to coś tam, coś tam. Zostają zazwyczaj resztki, często wtyczki. Poza tym zepsute urządzenia lądują na wysypisku razem z kablami.
1. + 2. + 3. Nikt nie wpadł na to, żeby takie wtyczki, z odpowiednio zabezpieczoną resztą kabla, użyć jako zabezpieczenia gniazd przed zamalowaniem? Bardziej mi chodzi o ekipy malarskie, bo oni potrzebują tego na co dzień. Wpada ekipa, zabezpiecza gniazdka i maluje, a klient nie ma problemu i pretensji.
Nie jest to pomysł na miarę patentu, więc zdradzam go gratis.
Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
- ISE.pl/szkolenia
- Ekspert
- Rejestracja:sob kwie 03, 1999
- Lokalizacja: Kraków
Malowanie a gniazdka
0
Człowiek uczy się całe życie i ...