Zagadka - co to?

[elmontjs]

A elektrykorze ze Ślonska siedzieć cicho, jo wiem, że Wy wiecie

[Luna.Vulpo]

strzelam, że to są ładowarki akumulatorów do oświetlenia osobistego w kopalni.

[elmontjs]

strzelam, że to są ładowarki akumulatorów do oświetlenia osobistego w kopalni.

żeś chłopie zgod . To lampa RC12 z płynnym elektrolitem zasadowym. Zdarzały się rozszczelnienia i nie jeden miał poparzoną d...

[Simcode]

To jest ładowarka warsztatowa własnej produkcji zapewne przez elektryków. prawdziwe ładownice ( bo tak się je nazywa ) posiadają po kilkadziesiąt lamp. A jest ich kilkanaście na jednej kopalni (lampowni). Na zdjęcie jest widoczna lampa polskiego producenta FASER - RC 12 starego typu już nie używana od kilku lat na kopalniach .

[elmontjs]

jest widoczna lampa polskiego producenta FASER - RC 12 starego typu już nie używana od kilku lat na kopalniach

Dlatego dziś cieszą takie rarytasiki napotkane gdzieś w zakładach , to rzeczy już praktycznie nie do zobaczenia.

[luka2nd]

Z ciekawości: ile waży taki zestaw? Zarówno akumulator, jak i lampa wyglądają solidnie

[elmontjs]

Z ciekawości: ile waży taki zestaw? Zarówno akumulator, jak i lampa wyglądają solidnie

osobiście już nie pamiętam, ale znalazłem w necie :
"Po modernizacji tej lampy w 1960 roku
rozpoczęto produkcję lampy Rc-12, która została rozpowszech-
niona w całym krajowym górnictwie. Lampa o masie 2,7 kg
posiadała głowicę świecącą z dwuwłóknową żarówką o stru-
mieniu świetlnym 30 do 40 lumenów. Akumulator o napięciu
3,6 V i pojemności 12 Ah składał się z trzech baterii kadmo-
wo-niklowych. W roku 1969 w polskim górnictwie węglowym
stosowano około 329 tys. lamp typu Rc-12. Lampę Rc-12 do-
datkowo wyposażono w urządzenie GLON-W2 (górniczy loka-
cyjny osobisty nadajnik) przeznaczony do ciągłego nadawania
sygnału o częstotliwości od 4100 do 5850 Hz dla lokalizacji
ludzi objętych zawałem wyrobisk górniczych. Wytworzone pole
elektromagnetyczne było wykrywalne za pomocą specjalnej an-
teny kierunkowej i odbiornika lokacyjnego."

[luka2nd]

Ech, w kopalni to niebezpieczna robota. Ale tam przynajmniej przestrzega się BHP, nie to co na budowie

[Simcode]

Ech, w kopalni to niebezpieczna robota. Ale tam przynajmniej przestrzega się BHP, nie to co na budowie

To byś się zdziwił. Nasze górnictwo choć urządzeniami są w 21 wieku, to systemem pracy są w 19 wieku. Tuszowanie drobnych wypadków to norma, a wypadki śmiertelne są zawsze z winy zmarłego nigdy kopalni. Taka górnicza tradycja.