Przeniesienie licznika
Regulamin forum
Jeżeli nie jesteś elektrykiem zadaj pytanie tutaj. Dyskusja na innych forach wymaga odpowiedniego przygotowania zawodowego. Zalecenie aby wezwać Elektryka z uprawnieniami zawsze wynika z troski o Twoje bezpieczeństwo. Jeżeli nie rozumiesz tego co robisz - nie ryzykuj życia!
Jeżeli nie jesteś elektrykiem zadaj pytanie tutaj. Dyskusja na innych forach wymaga odpowiedniego przygotowania zawodowego. Zalecenie aby wezwać Elektryka z uprawnieniami zawsze wynika z troski o Twoje bezpieczeństwo. Jeżeli nie rozumiesz tego co robisz - nie ryzykuj życia!
Przeniesienie licznika
0
Post
autor: qropatwa »
Witam wszystkich,
Jako nowy użytkownik, mam nadzieję, że piszę w odpowiednim dziale. Mam pewien problem do rozwiązania i nie do końca wiem jak to wykonać. Wszystko zaczyna się od tego, że chciałbym wynieść z korytarza licznik na zewnątrz. Dokłądniej rzecz ujmując chciałbym go wynieść w miejsce na elewacji budynku, w którym obecnie znajduje się złącze kablowe. W miejscu tym nie specjalnie jest miejsce na dwie szafki/drzwiczki/rozdzielnice, poza tym wyglądałoby to i tak szpecąco. Dlatego najbardziej chciałbym wynieść układ pomiarowo-rozliczeniowy w miejsce ZK.
Tutaj pojawia się problem. Moje ZK to tak naprawdę metalowe drzwiczki rewizyjne do wykutego w ścianie otworu. W środku, od dołu przychodzą kable od poprzedniego i od następnego domu (złącze przelotowe), które złączone są na zaciskach BMów 3x25A. Od tych samych BMów odchodzi WLZ o przekroju 4x4mm2. W domu z kolei jest zabezpieczenie przedlicznikowe 3x25A, licznik i zabezpieczenia obwodów (wszystko topikowe).
Ponieważ jak wspomniałem w okolicy ZK nie ma miejsca na dodatkową rozdzielnicę, poza tym wyglądałoby to słabo, to chciałbym zmodernizować ZK - wykuć te drzwiczki, wywalić BMy, osadzić nową rozdzielnicę, a w niej RBK00, licznik i ogranicznik mocy, czyli tak jak wyglądają współczesne ZK, w zależności od tego co sobie Tauron wymyśli.
Na czym polega problem? Tauron nie widzi potrzeby, aby wykonać w/w prace i poleca znaleźć elektryka współpracującego z nimi, który będzie wiedział jak to zrobić. Elektrycy nie chcą się tego podjąć, twierdząc, że będzie problem z odłączeniem zasilania, bo trzeba wyłączyć zasilanie w stacji trafo. Żeby było śmieszniej, niektórzy prześcigają się w dziwnych argumentach, jak np. "stare BMy są trwalsze niż RBK i nie ma sensu tego wymieniać", czy "taniej będzie zapłacić za licznik AMI+ z odczytem zdalnym, żeby inkasent nie chodził po domu".
Dlatego pytanie do Was - jak to ugryźć, albo gdzie/jak znaleźć elektryka który się tego podejmie? Inwestycja w okolicach Wrocławia.
Jako nowy użytkownik, mam nadzieję, że piszę w odpowiednim dziale. Mam pewien problem do rozwiązania i nie do końca wiem jak to wykonać. Wszystko zaczyna się od tego, że chciałbym wynieść z korytarza licznik na zewnątrz. Dokłądniej rzecz ujmując chciałbym go wynieść w miejsce na elewacji budynku, w którym obecnie znajduje się złącze kablowe. W miejscu tym nie specjalnie jest miejsce na dwie szafki/drzwiczki/rozdzielnice, poza tym wyglądałoby to i tak szpecąco. Dlatego najbardziej chciałbym wynieść układ pomiarowo-rozliczeniowy w miejsce ZK.
Tutaj pojawia się problem. Moje ZK to tak naprawdę metalowe drzwiczki rewizyjne do wykutego w ścianie otworu. W środku, od dołu przychodzą kable od poprzedniego i od następnego domu (złącze przelotowe), które złączone są na zaciskach BMów 3x25A. Od tych samych BMów odchodzi WLZ o przekroju 4x4mm2. W domu z kolei jest zabezpieczenie przedlicznikowe 3x25A, licznik i zabezpieczenia obwodów (wszystko topikowe).
Ponieważ jak wspomniałem w okolicy ZK nie ma miejsca na dodatkową rozdzielnicę, poza tym wyglądałoby to słabo, to chciałbym zmodernizować ZK - wykuć te drzwiczki, wywalić BMy, osadzić nową rozdzielnicę, a w niej RBK00, licznik i ogranicznik mocy, czyli tak jak wyglądają współczesne ZK, w zależności od tego co sobie Tauron wymyśli.
Na czym polega problem? Tauron nie widzi potrzeby, aby wykonać w/w prace i poleca znaleźć elektryka współpracującego z nimi, który będzie wiedział jak to zrobić. Elektrycy nie chcą się tego podjąć, twierdząc, że będzie problem z odłączeniem zasilania, bo trzeba wyłączyć zasilanie w stacji trafo. Żeby było śmieszniej, niektórzy prześcigają się w dziwnych argumentach, jak np. "stare BMy są trwalsze niż RBK i nie ma sensu tego wymieniać", czy "taniej będzie zapłacić za licznik AMI+ z odczytem zdalnym, żeby inkasent nie chodził po domu".
Dlatego pytanie do Was - jak to ugryźć, albo gdzie/jak znaleźć elektryka który się tego podejmie? Inwestycja w okolicach Wrocławia.
Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
- ISE.pl/szkolenia
- Ekspert
- Rejestracja:sob kwie 03, 1999
- Lokalizacja: Kraków
- Andriana.Gor
- Czytelnik
- Posty: 1
- Rejestracja: czw sty 27, 2022 15:58
Przeniesienie licznika
0
Post
autor: Andriana.Gor »
Mam ten sam problem.
Proszę o polecenie dobrego elektryka we Wrocławiu. Z góry dziękuję.
Proszę o polecenie dobrego elektryka we Wrocławiu. Z góry dziękuję.
Andriana marketing managerem w Barbercompany[Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!](sklep internetowy z kosmetykami dla nowoczesnych mężczyzn).