Urządzenia nie wymagające zastosowania RCD
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Re: Urządzenia nie wymagające zastosowania RCD
0
Post
autor: Fazowiec »
Ktoś na innym forum, przy okazji tematu z tej kategorii, napisał krótkie podsumowanie "...RCD ma chronić ludzi, a nie urządzenia...".
A to oczywiście w odniesieniu do najczęściej podawanego argumentu, że to dodatkowe pieniądze, na zawodne urządzenie, które dodatkowo może uszkodzić płytę gdy rozłączy/załączy N w nieodpowiednim momencie.
Ja osobiście nie mam wyrobionego zdania, poza tym, że rzeczywiście żaden akt prawny nie nakazuje stosowania rcd w przypadku płyty indukcyjnej, przyłączanej na stałe.
A to oczywiście w odniesieniu do najczęściej podawanego argumentu, że to dodatkowe pieniądze, na zawodne urządzenie, które dodatkowo może uszkodzić płytę gdy rozłączy/załączy N w nieodpowiednim momencie.
Ja osobiście nie mam wyrobionego zdania, poza tym, że rzeczywiście żaden akt prawny nie nakazuje stosowania rcd w przypadku płyty indukcyjnej, przyłączanej na stałe.
Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
- ISE.pl/szkolenia
- Ekspert
- Rejestracja:sob kwie 03, 1999
- Lokalizacja: Kraków
Re: Urządzenia nie wymagające zastosowania RCD
0
Człowiek uczy się całe życie i ...
Re: Urządzenia nie wymagające zastosowania RCD
0
Post
autor: Fazowiec »
Wszyscy znają Twoje zdanie i jest to tylko "Twoje zdanie".
Akty prawne trzeba czytać całościowo i wraz z odniesieniami, a nie trzymać się kurczowo jednego przeczytanego zdania, inaczej mamy też
§ 183. Warunki techniczne dotyczące instalacji elektrycznych
1.
W instalacjach elektrycznych należy stosować:
...
6)
przeciwpożarowe wyłączniki prądu;
I co, widziałeś w Polsce we wszystkich domkach i mieszkaniach takie wyłączniki ? Ciekawe czemu nie, a no dlatego, że dopiero dalej jest to wyjaśnione i jeszcze dodatkowo w innym akcie.
Nie wspomnę o tym, że w polskiej konstytucji jest zapis, że każdy ma prawo do pracy, a jest bezrobocie, niesamowite .
Bardzo dobrze, że masz swoje zdanie i potrafisz je uzasadnić, zwłaszcza na poziomie praktycznym i ja to szanuję ale póki stan prawny się nie zmieni, to ja swojego zdania nie zmienię.
Akty prawne trzeba czytać całościowo i wraz z odniesieniami, a nie trzymać się kurczowo jednego przeczytanego zdania, inaczej mamy też
§ 183. Warunki techniczne dotyczące instalacji elektrycznych
1.
W instalacjach elektrycznych należy stosować:
...
6)
przeciwpożarowe wyłączniki prądu;
I co, widziałeś w Polsce we wszystkich domkach i mieszkaniach takie wyłączniki ? Ciekawe czemu nie, a no dlatego, że dopiero dalej jest to wyjaśnione i jeszcze dodatkowo w innym akcie.
Nie wspomnę o tym, że w polskiej konstytucji jest zapis, że każdy ma prawo do pracy, a jest bezrobocie, niesamowite .
Bardzo dobrze, że masz swoje zdanie i potrafisz je uzasadnić, zwłaszcza na poziomie praktycznym i ja to szanuję ale póki stan prawny się nie zmieni, to ja swojego zdania nie zmienię.
Re: Urządzenia nie wymagające zastosowania RCD
0
Post
autor: elmontjs »
No widzisz, wyłącznik przeciwpożarowy jest jasno opisany w aktach prawnych (rozporządzeniach) a ochrona uzupełniająca (RCD) nakazana. Ja ten stan popieram oprócz kilku uzasadnionych wyjątków, ale jak napisałeś, to moje zdanie i nie każdy się musi z tym zgadzać.Fazowiec pisze: ↑ndz lis 27, 2022 16:22 Akty prawne trzeba czytać całościowo i wraz z odniesieniami, a nie trzymać się kurczowo jednego przeczytanego zdania, inaczej mamy też
§ 183. Warunki techniczne dotyczące instalacji elektrycznych
1.
W instalacjach elektrycznych należy stosować:
...
6)
przeciwpożarowe wyłączniki prądu;
I co, widziałeś w Polsce we wszystkich domkach i mieszkaniach takie wyłączniki ? Ciekawe czemu nie, a no dlatego, że dopiero dalej jest to wyjaśnione i jeszcze dodatkowo w innym akcie.
Człowiek uczy się całe życie i ...
Re: Urządzenia nie wymagające zastosowania RCD
0
Post
autor: Vmkriss34 »
Uzupełnić ochronę zawsze można, zagrożenie jakie może powodować brak RCD? Porażenie użytkownika który sam postanowił wymienić płytę, odłączyć w celu oddania na gwarancję itd. Nie oszukujmy się specjalistów od prondu mamy pod dostatkiem. To że się nie wymaga nie oznacza że nie wolno, a stwierdzenie że jest bezużyteczne, skwituję tylko "klapkami na oczach"
- macbrz
- Jestem Elektrykiem
- Posty: 108
- Rejestracja: sob kwie 25, 2015 10:48
- Lokalizacja: Płock
- Kontakt:
Re: Urządzenia nie wymagające zastosowania RCD
0
Post
autor: macbrz »
Podstawowym założeniem w tych rozważaniach
jest zaufanie do pełnej niezawodności innych środków ochrony ppoż.
"Wyłączniki RCD na przeglądach się testuje bo trzeba.
Bo są zawodne i niepewne.
I dlatego nie należy ich wszędzie stosować"
Zabezpieczeń nadprądowych nikt nie testuje, nie licząc kompaktów w przemyśle. I to niezbyt często, bo to kłopotliwe.
Jedni wierzą, że wyłączniki instalacyjne są niezawodne, inni nie wierzą, ale co można z takim brakiem wiary począć.
Nikt nie chodzi z wymuszalnikiem, bo przepis nie nakazuje.
Podstawowy warunek samoczynnego wyłączenia gwarantują aparaty których się nie sprawdza.
Nigdy.
Ani starych, ani po demontażu, ani firmy, dla której w wyłącznikach RCD nie naciskam testu bo często nie dawały się już załączyć.
Taki typowy es po kilku zadziałaniach, szczególnie przy małej impedancji obwodu to śmietnik.
Te które się wymienia to są tak przegrzane, że nie dają się załączyć.
Co można było z tym począć?
Ano Uzupełnić SWZ, o te zawodne rcd.
Ale to nie jest tematem tego wątku.
jest zaufanie do pełnej niezawodności innych środków ochrony ppoż.
"Wyłączniki RCD na przeglądach się testuje bo trzeba.
Bo są zawodne i niepewne.
I dlatego nie należy ich wszędzie stosować"
Zabezpieczeń nadprądowych nikt nie testuje, nie licząc kompaktów w przemyśle. I to niezbyt często, bo to kłopotliwe.
Jedni wierzą, że wyłączniki instalacyjne są niezawodne, inni nie wierzą, ale co można z takim brakiem wiary począć.
Nikt nie chodzi z wymuszalnikiem, bo przepis nie nakazuje.
Podstawowy warunek samoczynnego wyłączenia gwarantują aparaty których się nie sprawdza.
Nigdy.
Ani starych, ani po demontażu, ani firmy, dla której w wyłącznikach RCD nie naciskam testu bo często nie dawały się już załączyć.
Taki typowy es po kilku zadziałaniach, szczególnie przy małej impedancji obwodu to śmietnik.
Te które się wymienia to są tak przegrzane, że nie dają się załączyć.
Co można było z tym począć?
Ano Uzupełnić SWZ, o te zawodne rcd.
Ale to nie jest tematem tego wątku.
Re: Urządzenia nie wymagające zastosowania RCD
Re: Urządzenia nie wymagające zastosowania RCD
0
Post
autor: fliziarz »
W rozporządzeniu
Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie
§ 183. 1. W instalacjach elektrycznych należy stosować:
...
3) urządzenia ochronne różnicowoprądowe uzupełniające podstawową ochronę przeciwporażeniową i ochronę przed powstaniem pożaru, powodujące w warunkach uszkodzenia samoczynne wyłączenie zasilania;
To jest punkt który jest przedmiotem spory bo różnie go można interpretować. W załączniku nr 1 jest odwołanie z tego paragrafu do norm co może być wskazówką interpretacyjną. Generalnie w sądzie trzeba się bronić że nie dało się wyłącznika RCD według tego punktu dlatego dla spokojnego snu ten RCD się daje.
Niestety nie znam badań potwierdzających teorię iż wyłączniki RCD są dużo bardziej zawodne niż wyłączniki nadprądowe. O ile wyłączniki RCD są badane przed eksploatacją i w trakcie o tyle wyłączniki nadprądowe nie są. Mierzona jest tylko pętla zwarcia i na podstawie tego określane czy wyłącznik MOŻE wyłączyć czy tez nie. Nikt nie mierzy rzeczywistych prądów wyłączenia ani ich czasów. Nikt nie sprawdza nawet czy człon zwarciowy w ogóle działa. To pozostałość po wkładkach topikowych bo w ich przypadku nie dało się tego zrobić.
Ja tam wcale nie jestem taki pewien iż przysłowiowy chińczyk jest taki w 100% niezawodny a człowiek życie ma tylko jedno.
W dużych budynkach to już jest prawdziwy horror. Różne układy zasilania (np układ SZR przełączający miedzy transformatorami różnej mocy + agregat, w teorii trzy komplety pomiarów + UPS-y, falowniki) przy tym domek to bajka
Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie
§ 183. 1. W instalacjach elektrycznych należy stosować:
...
3) urządzenia ochronne różnicowoprądowe uzupełniające podstawową ochronę przeciwporażeniową i ochronę przed powstaniem pożaru, powodujące w warunkach uszkodzenia samoczynne wyłączenie zasilania;
To jest punkt który jest przedmiotem spory bo różnie go można interpretować. W załączniku nr 1 jest odwołanie z tego paragrafu do norm co może być wskazówką interpretacyjną. Generalnie w sądzie trzeba się bronić że nie dało się wyłącznika RCD według tego punktu dlatego dla spokojnego snu ten RCD się daje.
Niestety nie znam badań potwierdzających teorię iż wyłączniki RCD są dużo bardziej zawodne niż wyłączniki nadprądowe. O ile wyłączniki RCD są badane przed eksploatacją i w trakcie o tyle wyłączniki nadprądowe nie są. Mierzona jest tylko pętla zwarcia i na podstawie tego określane czy wyłącznik MOŻE wyłączyć czy tez nie. Nikt nie mierzy rzeczywistych prądów wyłączenia ani ich czasów. Nikt nie sprawdza nawet czy człon zwarciowy w ogóle działa. To pozostałość po wkładkach topikowych bo w ich przypadku nie dało się tego zrobić.
Ja tam wcale nie jestem taki pewien iż przysłowiowy chińczyk jest taki w 100% niezawodny a człowiek życie ma tylko jedno.
W dużych budynkach to już jest prawdziwy horror. Różne układy zasilania (np układ SZR przełączający miedzy transformatorami różnej mocy + agregat, w teorii trzy komplety pomiarów + UPS-y, falowniki) przy tym domek to bajka
Re: Urządzenia nie wymagające zastosowania RCD
0
Post
autor: elmontjs »
Powiem Ci tak, kiedyś (dawno) jak na pólkach pojawiły się pierwsze wyzwalacze - to były Fael S191, mój kierownik zażyczył sobie badać ich charakterystyki I(t) przed montażem włącznie z protokołami ! Mieliśmy sprzęt, więc nie było problemu. Po zadziałaniu 2-3 krotnym (sprawdzało się stan "zimny" i "nagrzany" a czasem trzeba było coś powtórzyć) na prądach 5xIn (dla B) i 10xIn (dla C), mimo, że to już elektromagnetyczna część działania, charakterystyka członu przeciążeniowego już się rozjeżdżała; każda następna próba była coraz gorsza. Ostatecznie jeden egzemplarz postanowiliśmy męczyć kilkanaście razy i okazało się że potem przy prądzie znamionowym grzał się powodując zadziałanie członu przeciążeniowego; można było domniemać, że nadpaliły się styki robocze i zwiększyła się ich rezystancja - tyle o niezawodności wyzwalaczy . Dziś wyzwalacze są może lepsze, ale jak słusznie zauważyliście - nikt tego nie sprawdza i wymienia się je dopiero jak uszkodzą się mechanicznie, ale mogę sobie wyobrazić, że po kilku wyłączeniach zwarcia taki wyłącznik nadprądowy nie jest już do końca sprawny.
Człowiek uczy się całe życie i ...
Re: Urządzenia nie wymagające zastosowania RCD
0
Post
autor: paul0 »
Część ładowarek do samochodów elektrycznych nie wymaga RCD, co jest podane w ich dokumantacji. W dokumantacji jest zapis, że jest wymagane tylko zabezpieczenie nadprądowe.
Taka ładowarka posiada wbudowane w sobie zabezpieczenie przed doziemieniem obwodu ładowania pojazdu. Ponadto zainstalowanie dodatkowego RCD może skutkować jego wyzwoleniem w normalnym stanie pracy - ładowarka przepuszcza niewielki prąd w pętli: zacisk PE ładowarki ---> instalacja ---> zacisk N ładowarki, w ten sposób realizuje ona kontrolę ciągłości obwodu ochronnego. Kontrolę tę można w oprogramowaniu wyłączyć np. jeśli ładowarka jest przyłączona do sieci typu IT, do sieci typu TT w której jest większe napięcie pomiędzy przewodem N a przewodem PE (w sieci TT przewód N jest uziemiony przy transformatorze, i na nim odkłada się spadek napięcia. W dużej odległości od transformatora to napięcie N-PE jest na tyle duże, że ładowarka z włączoną kontrolą uziemienia będzie to traktowała jako nadmierną impedancję obwodu PE i się wyłączy)
Taka ładowarka posiada wbudowane w sobie zabezpieczenie przed doziemieniem obwodu ładowania pojazdu. Ponadto zainstalowanie dodatkowego RCD może skutkować jego wyzwoleniem w normalnym stanie pracy - ładowarka przepuszcza niewielki prąd w pętli: zacisk PE ładowarki ---> instalacja ---> zacisk N ładowarki, w ten sposób realizuje ona kontrolę ciągłości obwodu ochronnego. Kontrolę tę można w oprogramowaniu wyłączyć np. jeśli ładowarka jest przyłączona do sieci typu IT, do sieci typu TT w której jest większe napięcie pomiędzy przewodem N a przewodem PE (w sieci TT przewód N jest uziemiony przy transformatorze, i na nim odkłada się spadek napięcia. W dużej odległości od transformatora to napięcie N-PE jest na tyle duże, że ładowarka z włączoną kontrolą uziemienia będzie to traktowała jako nadmierną impedancję obwodu PE i się wyłączy)