Uziomy pionowe - jeden czy dwa?
Regulamin forum
Jeżeli nie jesteś elektrykiem zadaj pytanie tutaj. Dyskusja na innych forach wymaga odpowiedniego przygotowania zawodowego. Zalecenie aby wezwać Elektryka z uprawnieniami zawsze wynika z troski o Twoje bezpieczeństwo. Jeżeli nie rozumiesz tego co robisz - nie ryzykuj życia!
Jeżeli nie jesteś elektrykiem zadaj pytanie tutaj. Dyskusja na innych forach wymaga odpowiedniego przygotowania zawodowego. Zalecenie aby wezwać Elektryka z uprawnieniami zawsze wynika z troski o Twoje bezpieczeństwo. Jeżeli nie rozumiesz tego co robisz - nie ryzykuj życia!
Uziomy pionowe - jeden czy dwa?
0
Post
autor: mirjas »
Witam.
Mam pytanie do praktyków. Jest sobie uziom pionowy, wbity na jakieś 3 metry. Czy wbijając kolejny w odległości 50cm od niego i łącząc je razem coś zyskam? Pytam, bo ten pierwszy głębiej nie daje się wbić, a wykonanie następnego w odpowiedniej odległości wiąże się z poważnymi pracami budowlanymi (teren ma wykonaną nawierzchnię wylewaną, nie rozbieralną).
Pozdrawiam.
Mam pytanie do praktyków. Jest sobie uziom pionowy, wbity na jakieś 3 metry. Czy wbijając kolejny w odległości 50cm od niego i łącząc je razem coś zyskam? Pytam, bo ten pierwszy głębiej nie daje się wbić, a wykonanie następnego w odpowiedniej odległości wiąże się z poważnymi pracami budowlanymi (teren ma wykonaną nawierzchnię wylewaną, nie rozbieralną).
Pozdrawiam.
Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
- ISE.pl/szkolenia
- Ekspert
- Rejestracja:sob kwie 03, 1999
- Lokalizacja: Kraków
Re: Uziomy pionowe
0
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku.
Karta Ratownicza
Karta Ratownicza
Re: Uziomy pionowe - jeden czy dwa?
0
Post
autor: mirjas »
Witam.
Uziom robię na potrzeby rozdziału PEN-a w rozdzielnicy w domu. Licznik 3f na werandzie, z niego przewód 4x4 do zasilania pieca elektrycznego (już nieistniejącego).
Planuje założenie rozdzielnicy w kuchni, i sukcesywnie przerabiać i podłączać do niej instalację domu. Instalacja domu z lat pewnie pięćdziesiątych, zasilana z licznika 1f, w niektórych miejscach jeszcze druty w bawełnie.
Popytałem trochę i to jest teren po cegielni, więc nie wiem czy wbijając uziom trafiłem na jakiś stary fundament, może wagonik kolejowy, może coś innego.
Pomiary wyszły 6,56 Ω, glina, jak wykopie 1,5m dziurę to stoi w niej woda więc mokro.
Uziom robię na potrzeby rozdziału PEN-a w rozdzielnicy w domu. Licznik 3f na werandzie, z niego przewód 4x4 do zasilania pieca elektrycznego (już nieistniejącego).
Planuje założenie rozdzielnicy w kuchni, i sukcesywnie przerabiać i podłączać do niej instalację domu. Instalacja domu z lat pewnie pięćdziesiątych, zasilana z licznika 1f, w niektórych miejscach jeszcze druty w bawełnie.
Popytałem trochę i to jest teren po cegielni, więc nie wiem czy wbijając uziom trafiłem na jakiś stary fundament, może wagonik kolejowy, może coś innego.
Pomiary wyszły 6,56 Ω, glina, jak wykopie 1,5m dziurę to stoi w niej woda więc mokro.
Re: Uziomy pionowe - jeden czy dwa?
0
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku.
Karta Ratownicza
Karta Ratownicza
Re: Uziomy pionowe - jeden czy dwa?
0
Post
autor: mirjas »
Ktoś kiedyś założył licznik 3f i zasilił z niego tylko piec w kuchni. Piec zlikwidowany ale na szczęście licznik (i kabel do kuchni) pozostał. I to chcę wykorzystać do zrobienia nowej, porządnej instalacji. Licznik 1f będzie do likwidacji.
Ale wracając do pytania podstawowego; czy w moich warunkach (glina, płytko woda podskórna) wbijając kolejną szpilkę która zagłębiła by się o 1,5 metra głębiej (do 4,5m) uzyskam lepszy wynik czy "gra niewarta świeczki". No chyba że znowu w coś trafie i d...
Skrót myślowy. Oczywiście będzie GSU, rozdzielnica, zabezpieczenia itd.
Obecnie instalacja w domu zasilana jest z licznika 1f. Bardzo stara instalacja w stanie agonalnym.
Ktoś kiedyś założył licznik 3f i zasilił z niego tylko piec w kuchni. Piec zlikwidowany ale na szczęście licznik (i kabel do kuchni) pozostał. I to chcę wykorzystać do zrobienia nowej, porządnej instalacji. Licznik 1f będzie do likwidacji.
Ale wracając do pytania podstawowego; czy w moich warunkach (glina, płytko woda podskórna) wbijając kolejną szpilkę która zagłębiła by się o 1,5 metra głębiej (do 4,5m) uzyskam lepszy wynik czy "gra niewarta świeczki". No chyba że znowu w coś trafie i d...
Re: Uziomy pionowe - jeden czy dwa?
0
Post
autor: mirjas »
Witam.
Opisze co zrobiłem. Obok istniejącego uziomu wbiłem jeszcze jeden, wszedł na 4,5merta.
Pomiar: 3,87 Ω , jest nieźle, ten istniejący wbity na 3 metry miał 6,56 Ω .
Ponieważ do wbijania przywiozłem bardzo poważny (ciężki) sprzęt, spróbowałem dobić ten stary. Stawiał opór ale po chwili ruszył. Wszedł na 4,5 m. Pomiar: 4,22 Ω , też nieźle.
I teraz ciekawostka, połączyłem uziomy razem (wbite w odległości 50cm (pół metra) od siebie. Pomiar: 2,62 Ω .
Czy pozostawienie połączonych uziomów w czymś będzie przeszkadzać?
Bo na przykład, prąd który popłynie do uziomu "zgłupieje" i nie wiedząc w który uziom wpłynąć zostanie w kablu. Oczywiście żart ale pytanie poważne. Pozostawić połączone czy będzie coś nie tak.
Opisze co zrobiłem. Obok istniejącego uziomu wbiłem jeszcze jeden, wszedł na 4,5merta.
Pomiar: 3,87 Ω , jest nieźle, ten istniejący wbity na 3 metry miał 6,56 Ω .
Ponieważ do wbijania przywiozłem bardzo poważny (ciężki) sprzęt, spróbowałem dobić ten stary. Stawiał opór ale po chwili ruszył. Wszedł na 4,5 m. Pomiar: 4,22 Ω , też nieźle.
I teraz ciekawostka, połączyłem uziomy razem (wbite w odległości 50cm (pół metra) od siebie. Pomiar: 2,62 Ω .
Czy pozostawienie połączonych uziomów w czymś będzie przeszkadzać?
Bo na przykład, prąd który popłynie do uziomu "zgłupieje" i nie wiedząc w który uziom wpłynąć zostanie w kablu. Oczywiście żart ale pytanie poważne. Pozostawić połączone czy będzie coś nie tak.