Odbiorniki o mocy 2 kW i więcej.

Jeżeli nie jesteś elektrykiem zadaj pytanie tutaj. Dyskusja na innych forach wymaga odpowiedniego przygotowania zawodowego.
Regulamin forum
Jeżeli nie jesteś elektrykiem zadaj pytanie tutaj. Dyskusja na innych forach wymaga odpowiedniego przygotowania zawodowego. Zalecenie aby wezwać Elektryka z uprawnieniami zawsze wynika z troski o Twoje bezpieczeństwo. Jeżeli nie rozumiesz tego co robisz - nie ryzykuj życia!
fliziarz
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 88
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 7:36

Re: Odbiorniki o mocy 2 kW i więcej.

0
Post autor: fliziarz »

Zwracam uwagę że świadectwa E, D nie dają uprawnień do projektowania. Osoby mające takie uprawienia są zrzeszone w izbie i tam mają bezproblemowy dostęp do norm.
Ustawa nie wymaga posiadania norm a ich znajomości. Dziwne że osoby posiadające samochód nie domagają się jeszcze darmowego uzbezpieczenia OC skoro państwo od nich tego wymaga.
Ala do tematu wątku,
Zgodnie z rozporządzeniem:
2. W instalacji elektrycznej w mieszkaniu należy stosować wyodrębnione obwody: oświetlenia, gniazd wtyczkowych ogólnego przeznaczenia, gniazd wtyczkowych w łazience, gniazd wtyczkowych do urządzeń odbiorczych w kuchni oraz obwody do odbiorników wymagających indywidualnego zabezpieczenia.

Nigdzie tu nie ma mowy o mocy na jeden obwód.

A jakie urządzenia są w kuchni
1. Kuchnia elektryczna - 8 kW
2. Piekarnik - 2,5 kW
3. Zmywarka - 1,5 kW
4. Mikrofala - 1, 5 kW
5. Podgrzewacz wody -1,5 kW
6. Czajnik - 2 kW
7. Ekspres do kawy - 1,5 kW
8 lodówka 0,3 kW

Razem z 20 kW i w zasadzie zgodnie z rozporządzeniem to wszystko może być na jednym obwodzie.
I w nie jednym starszym budynku (bez kuchni elektrycznej) tak jest bo w gniazdo zawsze można dać przedłużacz a do zmywarki, czy podgrzewacza znajomy elektryk (lub też nie elektryk) zrobił odejście z istniejącej puszki lub gniazdka. I jeśli nie użyjemy tego na raz to może to nawet działać.

W praktyce jednak w większości projektów robionych przez projektantów jest zgodnie z normą SEP-E-002 pkt 4.2 oraz przywołaną w nim tabelą 3 - Wymagana minimalna ilość gniazd wtyczkowych i wypustów oświetleniowych w mieszkaniu (budynku jednorodzinnym) .
I przykładowo dla kuchni mamy min. 5 gniazd wtykowych (aneks kuchenny 3) oraz dla odbiorników o mocy ponad 2 kW (1 obwód kuchnia, 1 obwód zmywarka, 1 obwód podgrzewacz wody jeśli nie ma innego źródła zasilania w ciepłą wodę).
I jak dla mnie jest to dość rozsądne. Takie rozwiązanie wynika z praktyki.
I bynajmniej nie wynika z tego że jak ktoś chce mieć w kuchni 17 gniazdek to musi mieć siedemnaście obwodów bo raczej mało kto będzie włączał do tych gniazdek w jednym czasie 17 urządzeń o mocy ponad 2 kW bo w praktyce poza czajnikiem takie urządzenia nie są w kuchni często stosowane. A to czy włączy czajnik do gniazdka nr 1 czy nr 8 nie ma znaczenia bo mowa jest o obwodzie a nie gniazdku.

Nie rozumiem dlaczego niektórzy zamiast stosować sprawdzone rozwiązania techniczne kombinują dla paru zł. W efekcie wszyscy zarabiamy mniej a prestiż zawodu spada. A często klienci (choć nieraz po czasie) nie są zadowoleni.

Post Reklama Szkolenia PROTON+ » dostępny teraz

Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
ISE.pl/szkolenia
Ekspert
Ekspert
Rejestracja:sob kwie 03, 1999
Lokalizacja: Kraków
Awatar użytkownika
Luna.Vulpo
Elektryk zadeklarowany
Elektryk zadeklarowany
Posty: 283
Rejestracja: wt maja 18, 2021 22:51

Re: Odbiorniki o mocy 2 kW i więcej.

0
Post autor: Luna.Vulpo »

fliziarz pisze: pn sty 16, 2023 18:00 Dziwne że osoby posiadające samochód nie domagają się jeszcze darmowego uzbezpieczenia OC skoro państwo od nich tego wymaga.
Żeby analogia była dobra to za dostęp do treść polisy powinno się płacić. ;) Przecież ani ZU ani waściciele samochodów a tym bardziej poszkodowani nie muszą mieć dostępu do treści polisy. Wystarczy, że ją będą znali.

dodatkowo:
rozporządzenie pisze:§ 98. 1. [...]
2. Pomieszczenia techniczne i gospodarcze powinny być wyposażone w instalacje i urządzenia elektryczne dostosowane do ich przeznaczenia, zgodnie z wymaganiami Polskich Norm dotyczących tych instalacji i urządzeń.
A do tematu to część odbiorników >2kW może łapać się do ostatniej kategorii, tj. wymagających zabespieczenia. np. taka kuchnia elektryczna.
PGR Mąkowarsko
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 429
Rejestracja: sob wrz 07, 2019 16:17

Re: Odbiorniki o mocy 2 kW i więcej.

0
Post autor: PGR Mąkowarsko »

opornik pisze: pn sty 16, 2023 8:54
KonradOW pisze: sob sty 14, 2023 18:56 p0lska
KonradOW pisze: sob sty 14, 2023 18:56W jueseju
KonradOW pisze: ndz sty 15, 2023 22:23 Praktycy to oświetlenie bedziesięć i półtorówka, gniazdka beszesnaście i dwaipół, kuchnia bedwadzieścia i czwórka.
Przypominam, że w Polsce obowiązuje ustawa o języku polskim (Dz. U. 1999 Nr 90 poz. 999 z późn. zmianami). Proszę więc stosować się do jej zapisów.
Mam obawy czy KonradOW nadaje z Polski, ja tu czuję ruska onucę :lol:
Awatar użytkownika
elmontjs
Ekspert
Ekspert
Posty: 2899
Rejestracja: pn maja 31, 2010 15:36
Lokalizacja: Trzebinia

Re: Odbiorniki o mocy 2 kW i więcej.

0
Post autor: elmontjs »

fliziarz pisze: pn sty 16, 2023 18:00 W praktyce jednak w większości projektów robionych przez projektantów jest zgodnie z normą SEP-E-002 pkt 4.2 oraz przywołaną w nim tabelą 3 - Wymagana minimalna ilość gniazd wtyczkowych i wypustów oświetleniowych w mieszkaniu (budynku jednorodzinnym) .
Jak słusznie zauważyłeś, projektanci często stosują te zasady, bo normy są, jakby nie było, uznanymi źródłami wiedzy technicznej - te SEP-owskie również.
fliziarz pisze: pn sty 16, 2023 18:00 Ustawa nie wymaga posiadania norm a ich znajomości.
Ustawa może nie wymaga znajomości wszystkich norm, ale każdemu myślącemu elektrykowi łatwiej i bezpieczniej je znać i stosować. W razie niejasności, czy porażeń normy będą najsłuszniejszym orężem do rozwiania niedomówień.
"Twórczość własna" nie mająca wiele wspólnego z normami jest dość częsta w naszej branży i w obiektach podlegających obowiązkowym przeglądom - tak samo często się mści.
Dla ciekawych załączam pogląd dr E. Musiała na temat norm SEP :) :
[Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!]
Człowiek uczy się całe życie i ...
KonradOW
Elektryk Aktywny
Elektryk Aktywny
Posty: 262
Rejestracja: pn paź 11, 2021 9:53

Re: Odbiorniki o mocy 2 kW i więcej.

0
Post autor: KonradOW »

PGR Mąkowarsko pisze: wt sty 17, 2023 0:22 Mam obawy czy KonradOW nadaje z Polski, ja tu czuję ruska onucę
Nie obawiaj się, nadaję z Tuteja, a czujesz tradycyjną polską cebulę.
Jam jest polak-cebulak, a moje posty są warte pół Cebulina.
fliziarz pisze: pn sty 16, 2023 18:00I jak dla mnie jest to dość rozsądne. Takie rozwiązanie wynika z praktyki.
To co dla Ciebie jest rozsądne, to dla Szanownego Inwestora Domku Jednorodzinnego na Wsi jest stanowczo za drogo.
fliziarz pisze: pn sty 16, 2023 18:00 Nie rozumiem dlaczego niektórzy zamiast stosować sprawdzone rozwiązania techniczne kombinują dla paru zł. W efekcie wszyscy zarabiamy mniej a prestiż zawodu spada.
Podziękuj kolegom, co twierdzą, że tylko trzeba robić to, co normy nakazują.
Prestiż zawodu jest - elektryk to naciągacz i oszust, co chce duże pieniądze za przykręcenie trzech śrubek na kolory.
Lokalizacja uszkodzeń kabli
fliziarz
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 88
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 7:36

Re: Odbiorniki o mocy 2 kW i więcej.

0
Post autor: fliziarz »

fliziarz pisze: ↑pn sty 16, 2023 17:00
Dziwne że osoby posiadające samochód nie domagają się jeszcze darmowego uzbezpieczenia OC skoro państwo od nich tego wymaga.

Żeby analogia była dobra to za dostęp do treść polisy powinno się płacić. ;) Przecież ani ZU ani waściciele samochodów a tym bardziej poszkodowani nie muszą mieć dostępu do treści polisy. Wystarczy, że ją będą znali.
W przypadku polisy nie płaci się za karteczkę z treścią, ani za jej treść (choć nieraz płaci się za nieznajomość jej treści). W porównaniu chodziło o to iż nie zawsze coś czego posiadanie w ustawie jest wymagane jest za darmo.

Niestety wartość intelektualna w Polsce nie ma żadnej wartości.
Samochód, wiertarka, miernik to są narzędzia potrzebne do pracy a wydatki z nimi uzasadnione, a taka norma, po co to komu zbędny wydatek, to jest warte mniej niż papier na którym została wydrukowana.
W przypadku projektanta przepisy i normy ( i nie chodzi tu o fizyczny wydruk ale o treści które się za nim kryją) to podstawowe narzędzia a ich koszt jest wliczony w wartość projektu. Jeśli chce wykonywać tą prace powinieneś mieć i odpowiednie narzędzia.

Pomijam tutaj smutny fakt że tłumaczenia norm są często na żenującym poziomie co świadczy albo o mizerii intelektualnej osób za te tłumaczenia odpowiadają albo/i na lekceważącym podejściu do samych norm a jak wiadomo przykład idzie z góry.
Fazowiec
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 386
Rejestracja: czw wrz 29, 2022 17:31

Re: Odbiorniki o mocy 2 kW i więcej.

0
Post autor: Fazowiec »

Prestiż zawodu, to obniżają osoby ślepo stosujące normy, bo nie są wstanie same zrozumieć podstawowych praw fizyki i zjawisk zachodzących w energo/elektrotechnice.
A skoro normy, to takie objawienie boskie, nieomylne i niepodważalne, to czemu tak często są zmieniane i w różnych krajach są inne dopuszczenia w nich, nie mówiąc o tym, że nigdzie nie są w całości obowiązującym prawem.
I tak np. gdy angielska iec, dopuszczała w Zjednoczonym Królestwie, stosowanie, w obwodach stałych, oświetleniowych, przewody o min. przekroju 1mm2, a nawet w obwodach siłowych, to nasza w tym czasie, będąc po części tłumaczeniem, mówiła o min. 1.5mm2, bo zapewne tam rzadszy prąd mają i biedaczki muszą przy ciemniejszym świetle siedzieć.
Albo takie Niemcy, ich vde dopuszcza wspólne obwody gniazdowe i oświetleniowe, co jest często stosowane, a u nas nie, poza jednym wyjątkiem, bo u nas zaraz z komuną się kojarzy. I jakoś żyją tam ludzie, nie umierają od tego, po ciemku nie chodzą, mało tego, są tak złośliwi, że mają dużo mniejszą liczbę porażeń i pożarów związanych z instalacją elektryczną niż my. No a najgorsze jeszcze, że w swej złośliwości, poza kuchnią, łazienką, obwodami separowanymi i wynikającymi z długości lini, stosują w obwodach gniazdowych przewód o przekroju 1.5mm2, a u nas do sypialni z dwoma gniazdkami, do dwóch lampek nocnych, trzeba 2.5mm2 kłaść, bo inaczej instalacja jest nieużyteczna, patodeweloperska, a elektryk, to partacz. Jak dobrze, że to Ci źli Niemcy, mają takie nieużyteczne instalacje, a ich "ułomni inżynierowie wymyślają ichszejszym ułomnym elektrykom, ułomne normy do przestrzegania", nie to co u nas.
A w USA, to już w ogóle "partacze", nie ma u nich wymogu prawnego, ani normatywnego do stosowania popularnej różnicówki, do urządzeń w I kl. ochronności i generalnie się nie stosuje, a do gniazdek tylko będących w bezpośrednim zasięgu i takich narażonych "na wodę". Kurczę, pewnie, po domu muszą w rękawicach dielektrycznych chodzić, no bo jak tak bez rcd, zabezpieczającego wszystko co się da, przecież u nas nie po to na każdym forum, przez wiele stron toczy się wmawiane ludziom, żeby płytę indukcyjną przez rcd podłączali, żeby w jakimś USA tego nie robili.
No ale to trzeba trochę świata na kontraktach zjeździć, żeby wiedzieć, że da się żyć inaczej i nie umrzeć, bo się polskiej, nieobowiązkowej normy nie zastosowało.
A swoją drogą, to jak to jest, że wyznawcy norm, "okłamują" innych użytkowników, że np. należy stosować rcd 1f w obwodach 1f, a nie jedno rcd 3f na wszystko, przecież w żadnej normie nie jest to napisane, mało tego, nawet dr Musiał, w jednym z opracowań napisał, że zbiorowe zabezpieczenie obwodów przez wspólne rcd jest w zupełności wystarczające wiec nieładnie jest obrażać projektantów i wykonujących tak instalacje, że są partaczami.
A jeszcze odnośnie rcd dla np. płyty indukcyjnej, to najlepsze jest, że ludzie powołują się na słynny par.183 pkt1. ppkt.3 rozporządzenia, że niby trzeba wszędzie rcd stosować, bo nie ma tam żadnego wyjątku zawartego, a tytuł pkt.1 brzmi ...w instalacjach elektrycznych należy stosować..., że jest to ważniejsze niż norma, pełna zgoda, tylko że zapominają, że idąc tym tropem, powinni od samego początku istnienia tego przepisu, stosować rcd dla oświetlenia, a zaczęli, i to nie śmiało, dopiero po 2017r kiedy zostało wpisane to do normy, a wcześniej twierdzili, że nie trzeba bo w normie nie ma. Proszę sobie przejrzeć różne fora, z przed 2017r., co osoby twierdzące dziś, że trzeba płytę indukcyjną przez rcd podłączać, bo rozporządzenie wymaga, pisały wtedy o stosowaniu rcd dla oświetlenia.
Czyli jednak co, istnieje "życie poza normami" ?
Ostatnio zmieniony wt sty 17, 2023 20:19 przez Fazowiec, łącznie zmieniany 2 razy.
marcin225
Elektryk Aktywny
Elektryk Aktywny
Posty: 281
Rejestracja: śr lip 15, 2009 19:01
Lokalizacja: ...

Re: Odbiorniki o mocy 2 kW i więcej.

0
Post autor: marcin225 »

Polak to jednak jest stan umysłu :) W tym kraju zawsze na opak, zawsze pod prąd, każdy mądrzejszy. Nie daj Boże coś jest odgórnie zalecane to jeśli nie istnieje przymus należy wykonać INACZEJ :D
W środowisku elektryków to już w ogóle taka patologia , że szkoda się nad tym rozwodzić.
Nikt nikogo do przestrzegania norm nie zmusza - róbcie po swojemu nie zapomnijcie się tylko potem pod pracą podpisać żeby łatwiej było znaleźć sprawcę :D
Mam ostatnio niestety wątpliwą przyjemność uczestniczenia w sprawie sądowej i chyba najczęściej pojawiającym się słowem jest "Norma" i jej wszelakie odmiany. Jeśli ktoś myśli, że przekona sędziego o niezasadności ich stosowania to chyba oszalał :D Rzeczoznawca również będzie się na normach opierał bo na czymś musi ...
Fliziarz - projektant ma przepisy i normy za darmo zapewnione przez portal izby do której należy (w sumie to nie do końca za darmo bo składka roczna ponad 600 zł).
Fazowiec
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 386
Rejestracja: czw wrz 29, 2022 17:31

Re: Odbiorniki o mocy 2 kW i więcej.

0
Post autor: Fazowiec »

Tu nie chodzi o to, żeby nie stosować norm, tylko żeby patrzeć całościowo, prawo-norma-wiedza i nie pisać, że partaczem jest ktoś, kto kładzie 1.5mm2 na gniazdka w sypialni, bo nie jest to po pierwsze zabronione, po drugie jest dopuszczone, kwestią sporną może jedynie pozostawać kwestia zabezpieczenia, ale to tak jak w każdym przypadku. Tak samo, jak wielu twierdzi, że zabronione jest stosowanie wyłączników instalacyjnych o charakterystyce C, w tzw. mieszkalnictwie, nawet jeśli ipz jest spełnione. Albo np. jak ktoś twierdził, że przedłużacz należy poddać pomiarom jako część instalacji. Czy też czy partaczem jest ktoś kto uziemia punkt podziału PEN i dodatkowo samą szynę PE. Albo słynny spór o to, czy z wlz "ciągnąć 5 czy 4 żyły", bo ktoś napisał, że należy stosować osobne N i PE, oczywiście spłycam trochę. I tak dalej i tym podobne, a nie o to, że norm nie należy w ogóle stosować/brać pod uwagę.
Co do spraw sądowych, też mógłbym nie jedną historię opowiedzieć, orzecznictwo śledzę w miarę możliwości, jeden z moich ulubionych wyroków, a jest to apelacja: Sygn. akt II Ca 1187/13 w Kielcach, to jest oczywiście wyrywek i nie tego dotyczyła sprawa ale było to dla niej istotne

"...Nie zasługuje na uwzględnienie argumentacja skarżącego, iż stan techniczny instalacji elektrycznej w pawilonie był dobry i prawidłowy, ponieważ w 2009 r. przeprowadzono jej kontrolę. Mając na względzie, że pożar w pawilonie wybuchł w nocy z 17 na 18 września 2011 roku, a kontrola stanu instalacji elektrycznej w spalonym pawilonie, miała miejsce w 2009r., to wyniki tej kontroli nie mogą świadczyć o tym, iż w chwili pożaru tj. wrzesień 2011r., stan techniczny instalacji w pawilonie był prawidłowy. Świadek Z. D. nie pamiętał przebiegu przeprowadzonej w 2009r. kontroli instalacji w pawilonie powoda, stanu budynku, urządzeń..."

Chyba nie muszę dalej tłumaczyć dlaczego jest u nas co jest i dlaczego "podpisem" nikogo nie postraszysz, no ale ...badania co 5 lat i w ogóle, jak nie to prokurator/sąd itp. ... ;).
Awatar użytkownika
elmontjs
Ekspert
Ekspert
Posty: 2899
Rejestracja: pn maja 31, 2010 15:36
Lokalizacja: Trzebinia

Re: Odbiorniki o mocy 2 kW i więcej.

0
Post autor: elmontjs »

Fazowiec pisze: wt sty 17, 2023 17:17 No ale to trzeba trochę świata na kontraktach zjeździć, żeby wiedzieć, że da się żyć inaczej i nie umrzeć, bo się polskiej, nieobowiązkowej normy nie zastosowało.
Kolego. Polska to nie cały świat, a Twój zdrowy rozsądek i pojmowanie zasad fizyki/elektrotechniki nie są i nie będą argumentem w spornych sprawach. Racz zwrócić uwagę na wypowiedzi ludzi z (wg mnie) większym doświadczeniem:
marcin225 pisze: wt sty 17, 2023 18:09 Mam ostatnio niestety wątpliwą przyjemność uczestniczenia w sprawie sądowej i chyba najczęściej pojawiającym się słowem jest "Norma" i jej wszelakie odmiany. Jeśli ktoś myśli, że przekona sędziego o niezasadności ich stosowania to chyba oszalał :D Rzeczoznawca również będzie się na normach opierał bo na czymś musi ...
... też to przerobiłem ;)
Człowiek uczy się całe życie i ...
ODPOWIEDZ