Badanie rezystancji uziemienia stacji SN/nn
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Badanie rezystancji uziemienia stacji SN/nn
0
Post
autor: SEE »
Wykonujemy uziemienia stacji SN/nn za pomocą uziomów GALMARA. Są to 3 metrowe szpilki wbijane w grunt z możliwością łączenia kolejnych. Pytanie: Czy istnieje metoda pomiaru na podstawie której jednoznacznie można stwierdzić ile szpilek jest wibitych w danym miejscu? Dodam, iż próbowaliśmy określić to na podstawie pomiarów wykonanych za pomocą Miernika rezystancji uziemień Sonel MRU-100 oraz reflektometrem typu BOND jednak żaden z tych pomiarów nie przynióśł wiarygodnych wyników. Moim zdaniem metoda pomiaru powinna być niezależna od wpływu zmian rezystywności gruntu. Będę wdzięczny za informacje z tym związane
Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
- ISE.pl/szkolenia
- Ekspert
- Rejestracja:sob kwie 03, 1999
- Lokalizacja: Kraków
0
Post
autor: darsoft »
Nie ma takiej metody. Przy pomiarze rezystancji uziemień na wynik pomiaru ma wpływ bardzo dużo czynników. Możesz pomierzyć rezystywność gruntu i wtedy dobrać konstrukcję uziomy. Nikomu jednak nie udało się chyba do tej pory \, aby uzyskać po wykonaniu uziomu i pomiarze, wartość oczekiwaną. Co do określenia ile jest szpilek ). Jak byś takie coś wymyślił to dostał byś Elktrycznego Nobla.
Z poważaniem Darek T.
Z poważaniem Darek T.
0
Post
autor: Edward »
Dokladnie :? A co ciekawe czasami nawet podczas wbijania wartosc zaczyna rosnac :? Oczywiscie najlepiej jest mierzyc kilka dni po zasypaniu poniewaz GALMARy maja grot grubszy od preta totez ziemia musi sie ułożyć i dobrze przylgnąć do pretów
darsoft pisze: Nie ma takiej metody. Przy pomiarze rezystancji uziemień na wynik pomiaru ma wpływ bardzo dużo czynników. Możesz pomierzyć rezystywność gruntu i wtedy dobrać konstrukcję uziomy. Nikomu jednak nie udało się chyba do tej pory \, aby uzyskać po wykonaniu uziomu i pomiarze, wartość oczekiwaną.
Dokladnie :? A co ciekawe czasami nawet podczas wbijania wartosc zaczyna rosnac :? Oczywiscie najlepiej jest mierzyc kilka dni po zasypaniu poniewaz GALMARy maja grot grubszy od preta totez ziemia musi sie ułożyć i dobrze przylgnąć do pretów
0
Post
autor: darsoft »
Osobiście wykonałem setki, a może nawet tysiące pomiarów uziemień. Kiedys metodą kompensacyjną, teraz tecniczna MRU-101, no i ostatnio z dziką przyjemnością metodą udarową miernikami pewnej firmy z Gdańska. Porównując wyniki dochodzę do wniosku iż im więcej wiem tym mniej wiem.
0
Post
autor: Dick »
A co się dzieje w momencie, kiedy w pobliżu są usytuowane budynki z fundamentami żelbet, jakaś linia kolejowa, most, etc... A tego nie możesz wykluczyć, chyba, że robisz pomiary na całkowitym bezludziu... Nigdy warunki pomiaru nie oddają prawidłowej "ziemi odniesienia", a co się z tym wiąże - pomiary uziomów mają ch-r naprawdę BARDZO orientacyjny. Prędzej można je używać do porównania w przekroju lat, czy mamy jeszcze uziom, czy tylko kawałek bednarki w powierzchniowej glebie...
Z poważaniem
Ryszard
Z poważaniem
Ryszard
0
Post
autor: darsoft »
Ziemia odniesienia w praktyce pomiarowej , Abstrakcja. Na dobrą sprawę w środowisku miejskim poruszamy się w "pobliżu" ziemi odniesienia. No bo dajmy na to taki Gdańsk. Kable rurociągi i takie tam różności. Jest to przecież uziemienie rozległe takie 10 km na 10km. Wymiar przekątny 14,1 km.14,1x5 no i gdzieś tam powinna (podkreślam powinna) być ta "ziemia odniesienia) jak tak patrzę na mapę no to gdzieś koło Żukowa ).
No ale po drodze sa jakieś tam jeszcze uziemienia więc gdzie jest ta ziemia odniesiania )). Pytanie typu gdzie jest koniec świata )).
Na całe szczęście nie są na potrzebne wyniki pomiarów z dokładnością aptekarską. No to takie tam moje przemyślenia.
Mam jeszcze jedną sugestię z tym związaną. Proponuję w sytuacjach gdy pomiar wychodzi na granicy dopuszczalnej przy uziemieniach ochronnych mierzyć napięcie rażenia. Rozwiąże towszystkie niepewności i pozwoli nam spać smacznie .
Darek
No ale po drodze sa jakieś tam jeszcze uziemienia więc gdzie jest ta ziemia odniesiania )). Pytanie typu gdzie jest koniec świata )).
Na całe szczęście nie są na potrzebne wyniki pomiarów z dokładnością aptekarską. No to takie tam moje przemyślenia.
Mam jeszcze jedną sugestię z tym związaną. Proponuję w sytuacjach gdy pomiar wychodzi na granicy dopuszczalnej przy uziemieniach ochronnych mierzyć napięcie rażenia. Rozwiąże towszystkie niepewności i pozwoli nam spać smacznie .
Darek
0
Post
autor: Dick »
Jasne. Tylko pomiar napięć rażenia jest pomiarem przede wszystkim drogim, technicznie i organizacyjnie skomplikowanym i czasochłonnym. Nie sądzę, aby zleceniodawca decydował się na takie pomiary (jakie wykonujemy w rozdzielniach napowietrznych 110kV i 220kV raz na 10 lat) w rozdzielni SN. Lepsze jest szacowanie i porównywanie do poprzednich lub analogicznych pomiarów z czasowym odkopywaniem (tak jak inst. odgromową) części instalacji (jeśli otokowa lub szpilkowa).
Ryszard
...Mam jeszcze jedną sugestię z tym związaną. Proponuję w sytuacjach gdy pomiar wychodzi na granicy dopuszczalnej przy uziemieniach ochronnych mierzyć napięcie rażenia. Rozwiąże towszystkie niepewności i pozwoli nam spać smacznie .
Darek
Jasne. Tylko pomiar napięć rażenia jest pomiarem przede wszystkim drogim, technicznie i organizacyjnie skomplikowanym i czasochłonnym. Nie sądzę, aby zleceniodawca decydował się na takie pomiary (jakie wykonujemy w rozdzielniach napowietrznych 110kV i 220kV raz na 10 lat) w rozdzielni SN. Lepsze jest szacowanie i porównywanie do poprzednich lub analogicznych pomiarów z czasowym odkopywaniem (tak jak inst. odgromową) części instalacji (jeśli otokowa lub szpilkowa).
Ryszard