Uwaga na mostkowanie RCD pod napięciem

Elektryk myli się dwa razy, po raz pierwszy pomylił się podczas wyboru zawodu :) W tym miejscu prezentujemy przykłady, z którymi warto się zapoznać ale zdecydowanie nie polecamy naśladować.
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
lzmija
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 27
Rejestracja: pn sie 09, 2004 23:28
Lokalizacja: Jaslo

Uwaga na mostkowanie RCD pod napięciem

0
Post autor: lzmija »

Witam kolegow,
Chcialem szanownym grupowiczom opisac i ostrzec przed zjawiskiem jakie mnie dzis spotkalo.
A wiec podczas pomiarow petli zwarcia MRP 200 nalezalo najpierw zmostkowac RCD. A wiec pracownik przystapil do moskowania najpierw jednej fazy, potem drugiej i tu bumm :twisted: Mostkowanie odbywalo sie przy obecnosci napiecia z jednej strony RCD. Wiem ze to nie do konca tak powinno sie robic, no ale chyba koledzy nie chca mi wmowic ze zawsze biegna najpierw wylaczc wylacznik glowny skoro go nie ma pod reka;)W kazdym razie na obwodzie jednej fazy pojawilo sie 380V i zrobilo sie male bumm. Na szczescie obylo sie bez wiekszych strat :lol:
Wedlug mojej pozniejszej analizy druga faza pojawila sie na zerze poprzez cewke jednego przekanika, ktory zapiety byl od strony zasilania na RCD i sluzyl do kontroli napiecia. A co za tym idzie przy jeszcze niezmostkowanym zerze pojawilo sie w gniazdkach 380V :evil:
Zjawisko wydaje mi sie ciekawym i podalem go w ramach ostrzezenia, a poza tym czy ktos spotkal gdzies jakies zalecenia zeby najpierw zmostkowac zero a potem dopiero fazy?
POZD. Zmija

Post Reklama Szkolenia PROTON+ » dostępny teraz

Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
ISE.pl/szkolenia
Ekspert
Ekspert
Rejestracja:sob kwie 03, 1999
Lokalizacja: Kraków
Awatar użytkownika
EDI
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 3498
Rejestracja: czw lip 24, 2003 6:31
Lokalizacja: Gryfino

Uwaga na mostkowanie RCD

0
Post autor: EDI »

Witam!
-Nie będę się wypowiadał, jak robić mostkowanie RCD pod napięciem, bo układ pomiarowy należy przygotować w stanie beznapięciowym.
-Jeśli ktoś robi to pod napięciem, to niech nie uczy tego robić innych.
P.S.
-Jesli ma to być ostrzeżenie, to pasuje do działu: Błędy w sztuce.
-Pozdrawiam!
Edward W. (EDI)
lzmija
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 27
Rejestracja: pn sie 09, 2004 23:28
Lokalizacja: Jaslo

Re: Uwaga na mostkowanie RCD

0
Post autor: lzmija »

Witam,
EDI pisze: -Jesli ma to być ostrzeżenie, to pasuje do działu: Błędy w sztuce.

Owszem, ale wydaje mi sie ze wiecej kolegow pomiarowcow zaglada tutaj
KSKRAK_Krystyn
Ekspert
Ekspert
Posty: 5160
Rejestracja: czw lip 24, 2003 8:26
Lokalizacja: Kraków

Uwaga na mostkowanie RCD

0
Post autor: KSKRAK_Krystyn »

Witam Kolegę "Zmija" i wszystkich Kolegów na FORUM.
EDI pisze: Jesli ma to być ostrzeżenie, to pasuje do działu: Błędy w sztuce.
lzmija pisze: Owszem, ale wydaje mi sie ze wiecej kolegow pomiarowcow zaglada tutaj
Zgadzam się że temat ten lepiej nadaję się do "Błędy w sztuce" jak również z tym że tu jest lepsza czytelność tematów.
lzmija pisze: A wiec pracownik przystapil do moskowania najpierw jednej fazy, potem drugiej i tu bumm
Kolego "Zmija", ów pracownik nie zastosował podstawowych zasad wiedzy technicznej, wykonywał pracę niezgodnie z zasadami BHP i co najgorsze narażał życie ludzi na niebezpieczeństwo oraz mienie publiczne.
Gdyby to było w mojej firmie, to byłby to jego ostatni dzień pracy.
Krystyn Kupras KSKRAK (c) Wszelkie prawa zastrzeżone.
Awatar użytkownika
mecenas
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 6
Rejestracja: sob paź 16, 2004 18:25
Lokalizacja: Grudziądz

Uwaga na mostkowanie RCD pod napięciem

0
Post autor: mecenas »

Panowie elektrycy zycie jest tylko życiem ,takie metody sie stosowalo i bedzie sie zawsze stosowalo choc kiedyś mnie zwolniono za to z pracy Pracownik napewno zachowal sie niezgodnie z zasadami BHP ,ąle jest tak zwana instrukcja prac pod napięciem , w ktorej nie ma opisanej technologi mostkowania RCD ale jest np. mostkowanie przyłącza napowietrznego do linii głównej
PODSTAWOWA ZASADA MÓWI że:
przy odłączaniu przyłącza odepnij najpierw fazy następnie zero
przy podłączaniu postepuj odwrotnie czyli zero potem fazy
pozdrawiam!
kkas12
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 3871
Rejestracja: pn lis 17, 2003 10:23
Lokalizacja: Oborniki Śl

Uwaga na mostkowanie RCD pod napięciem

0
Post autor: kkas12 »

Witam!

1.
pracownik przystapil do moskowania najpierw jednej fazy, potem drugiej i tu bumm

2.
biegna najpierw wylaczc wylacznik glowny skoro go nie ma pod reka;)

3.
Wedlug mojej pozniejszej analizy druga faza pojawila sie na zerze poprzez cewke jednego przekanika, ktory zapiety byl od strony zasilania na RCD i sluzyl do kontroli napiecia. A co za tym idzie przy jeszcze niezmostkowanym zerze pojawilo sie w gniazdkach 380V

4.
czy ktos spotkal gdzies jakies zalecenia zeby najpierw zmostkowac zero a potem dopiero fazy?


ad 1. A gdzie był pracodawca?
ad 2. Dlaczego rozdzielnia nie posiada wyłącznika głównego? Czy wykonując badania instalalacji zaznaczył kolega to w protokole?
ad3 Jeśli by tak było, to takie połaczenie powinno uniemożliwić załączenie RCD.
ad 4. Odpowiedzi udzielił kol. mecenas i pewnie zawarta jest tam, gdzie napisano, że nie wolno robić tego co kolega zrobił.
pozdrawiam
Krzysiek
lzmija
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 27
Rejestracja: pn sie 09, 2004 23:28
Lokalizacja: Jaslo

Re: Uwaga na mostkowanie RCD pod napięciem

0
Post autor: lzmija »

Witam kolegów,
Widzę że temat się rozwinął troszkę, a ja nie wiem czemu nie dostałem powiadomienia stąd moje opóźnienie w reakcji.
ad 1. A gdzie był pracodawca?

Szczerze mówiąc tego pytania do końca nie rozumiem. Wydawało mi się jasne, że pracodawca zazwyczaj siedzi gdzieś daleko w biurze, a elektryk w terenie robi pomiary. Wyczuwam podtekst tego pytania, no ale moim zdaniem forum służy temu aby dzielić się własnymi doświadczeniami również tymi złymi i przez to ucząc się na błędach innych robić jak najmniej własnych. Myślę, że metody działań podobne do metod stosowanych w naszym prawie karnym(np. ściganie tego który w obronie własnej zrobił krzywdę włamywaczowi) nie są na forum wskazane....
ad 2. Dlaczego rozdzielnia nie posiada wyłącznika głównego? Czy wykonując badania instalacji zaznaczył kolega to w protokole?

Może mało precyzyjnie się wyraziłem pisząc:
ale chyba koledzy nie chca mi wmowic ze zawsze biegna najpierw wylaczc wylacznik glowny skoro go nie ma pod reka

To było ogólne stwierdzenie odnośnie tego, że znając życie nie każdy zawsze odłącza zasilanie wtedy kiedy przepisy tego wymagają. W tym przypadku różnicówka była w szafie sterowniczej i wyłącznik szafy też był, tyle że odłączenie go spowodowałoby obcięcie napięcia dla całego obiektu, a co za tym idzie stop sterownika, załączenie paru alarmów itp.
Ale nie to kierowało mną, gdy pisałem tego posta. Chodziło mi o zwrócenie uwagi na moim zdaniem ciekawy przypadek i ostrzeżenie kolegów. Jasne jest że należało to napięcie wcześniej odłączyć, ale moim zdaniem jest wiele takich "technicznych sposobów" na ułatwienie sobie życia, które są powszechnie stosowane i zazwyczaj nic się nie dzieje. Chciałem zwrócić uwagę aby być szczególnie przezornym w takich przypadkach, gdy gdzieś wisi taki przekaźnik.
Jeżeli wszyscy koledzy na forum są tak skrupulatni i przykładni że nie zdarza im się uczynić nawet najmniejszego odstępstwa od reguł, to post był zbyteczny. Ale gdyby choć jednego kolegę udało się uchronić przed błędem to myślę że warto było napisać. :wink:
ad3 Jeśli by tak było, to takie połączenie powinno uniemożliwić załączenie RCD.

Dopiero teraz się nad tym zacząłem poważnie zastanawiać. Ten przekaźnik był wpięty pomiędzy jedna fazą a zerem od strony zasilania RCD. Co do fazy to jestem pewien bo sprawdzałem po kablach, pytanie tylko co to było za zero?? Bo jeżeli byłoby wspólne to faktycznie wydaje się, ze RCD powinien wywalać. Jeżeli natomiast to zero też było od strony zasilania i przez RCD było przerwane od reszty (ku temu się skłaniam) to z kolei nie powinno to 380V się pojawić i tu moja teoria nie miała by racji bytu ... Postaram się odszukać dokumentację albo pojechać jeszcze raz w to miejsce i namacalnie to sprawdzić. Oczywiście o wynikach poinformuję, a może popełniłem jakiś gruby błąd przy rozumowaniu? Jak tak to koledzy na pewno mi go wytkną(od tego w końcu jest forum :lol:)

ad 4. Odpowiedzi udzielił kol. mecenas

Owszem i jestem jemu jak i wszystkim kolegom którzy przyczynili się do dyskusji bardzo wdzięczny :D
POZD. Zmija
Andrzej-elektryk
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 112
Rejestracja: ndz lip 27, 2003 14:33

Uwaga na mostkowanie RCD pod napięciem

0
Post autor: Andrzej-elektryk »

Witam
Coś tu nie pasuje w opisie tego zdarzenia.
Kolega Lzmija napisał że przekaźnik od kontroli napięcia był zapięty od strony zasilania RCD, do RCD dochodziło napięcie a więc przekaźnik trzymał ( bo chyba zero na przekaźnik też wzięto przed RCD) czyli przez cewke tego przekaźnika nic nie mogło się zamknąć.
Czy Kolega sam to robił czy może ktoś to opowiedział. Może zwyczajnie się człowiek pomylił i coś zrobił źle.

Pozdrawiam
lzmija
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 27
Rejestracja: pn sie 09, 2004 23:28
Lokalizacja: Jaslo

Uwaga na mostkowanie RCD pod napięciem

0
Post autor: lzmija »

Witam,
To było już chwile temu ale tak na chłodno analizując to wszystko by sie zgadzało gdyby on był zapięty po stronie wtornej, tzn. odwrontnie niz opisywalem. Na pewno ten przekaznik w momencie mostowania zacząl kłapać także to by się zgadzało. Wybaczcie nieścisłość ale widziałem tego w ostatnim miesiącu trochę i mogły mi się obiekty pomylić. Przyjmijmy że był on jednak po drugiej stronie przypięty,a ja jak to dokładnie sprawdze to dam znać;)
POZDRAWIAM
zloto
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 43
Rejestracja: śr gru 29, 2004 9:39
Lokalizacja: Bytów

Uwaga na mostkowanie RCD pod napięciem

0
Post autor: zloto »

Wiatjcie

wydaje mi się że opis jest cholernie nie jasny ,ale
przcież jeżeli mostkujesz pierwsza fazę to poprzez urządzenie np silnik - cewka faza ta przenosi się od strony odbioru na fazę drugą i trzecią - połączenie w gwiazdę silnika ----- tylko że silnik musiał byś włączony lub inne urządzenie i razczej nie powinno nastąpić zwarcie pełne jebud jeśli włączymy dwie cewki między dwie fazy w trakcie mostkowania drugiej ? czy widzicie to ?

Ja ostatnio otkryłem że chyba miernik jest do piiii mój albo moja wiedza jest jeszcze nie wystarczająca

W instalacji z RCD przypadkowo zmierzyłem impedancję zwarcia i RCD nie wywalił, sprawdziłem RCD jest oki działa,sprawdziłe obwód wszystko gra w innym obwodzie to sie nie powtarza RCD wyłącza w czasie pomiaru
Dwa obwody różnią się tylko że są zasilone z różnych faz - nic nie kumam z tego czy ktoś może mi wyjaśnić co tu się dzieje. miernik powinien robic mi chocki w innym obwodzie też. Normalnie oczom nie wierzę ale tu tak a tu tak !!!!
ODPOWIEDZ