punkty oświetleniowe

Elektryk myli się dwa razy, po raz pierwszy pomylił się podczas wyboru zawodu :) W tym miejscu prezentujemy przykłady, z którymi warto się zapoznać ale zdecydowanie nie polecamy naśladować.
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
KSKRAK_Krystyn
Ekspert
Ekspert
Posty: 5160
Rejestracja: czw lip 24, 2003 8:26
Lokalizacja: Kraków

punkty oświetleniowe

0
Post autor: KSKRAK_Krystyn »

Witam wszystkich Kolegów na FORUM.
Na wstępie napiszę że ten post piszę jako Krystyn oraz jako po części moderator.
=== 1 ===
Nie podoba mi się ignorowanie uczestników forum przez podawanie b. dziwnych nazw miast.
Pomijam to, że każdy kto ma trochę kultury podpisze swój post imieniem albo jakimś skrótem.
=== 2 ===
KSKRAK_Krystyn pisze: Witam Kolegę Edwarda (EDI)...
Bardzo proszę o podanie paragrafów czy art. z stron prawa czy przepisów.
BRAK ODPOWIEDZI!!!
=== 3 ===
opornik pisze: Kolejny raz proszę nie wprowadzać młodszych kolegów pisząc, że jakichś tam pomiarów nie trzeba wykonywać. Jest to kłamstwo!!
Może za mocno napisane. Ale BRAK ODPOWIEDZI!!!
=== 4 ===
Sylwester pisze: Kolego Krystyn tak jak chyba każdy uczestnik tego forum wiem że należy bezwzględnie wykonywać te pomiary ale Kolega złoto o co innego pytał.
I z tym się zgadzam na co dokładne odpowiedziałem w poprzednim poście.
Kolega "zloto" zadał tak enigmatyczne pytanie, że nie wiem jak, komu i co odpowiedzieć.
=== 5 ===
bziko pisze: Przecież protokołu bez pomiarów zaznaczonych pkt oświetlenia nie oddam.
Ja również myślę, że ten który zdał egzamin i otrzymał świadectwo kwalifikacyjne "E" lub "D" bez łapówek i na trzeźwo wie o czym pisze i co ma robić.
=== end ===
Uważam, że każdy z nas powinien swoje posty oznaczać np. "moim zdaniem" a jeżeli powołuje się na rozporządzenia czy normy powinien podać paragraf czy punkt oraz nr normy.
Pisanie że tak jest w ustawach czy prawie, bez podania konkretów
wprowadza ludzi w błąd nie mówiąc o innych skutkach.
Krystyn Kupras KSKRAK (c) Wszelkie prawa zastrzeżone.

Post Reklama Szkolenia PROTON+ » dostępny teraz

Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
ISE.pl/szkolenia
Ekspert
Ekspert
Rejestracja:sob kwie 03, 1999
Lokalizacja: Kraków
Awatar użytkownika
EDI
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 3498
Rejestracja: czw lip 24, 2003 6:31
Lokalizacja: Gryfino

punkty oświetleniowe

0
Post autor: EDI »

Witam!
EDI pisze: -Moim zdaniem ten temat nie nadaje się do tego działu, bo nie wykonywanie pomiarów impedancji pętli zwarcia we wszystkich obwodach oświetleniowych ma swoje uzasadnienie od strony prawa, przepisów i wiedzy technicznej.

-Z przykrością stwierdzam, że Koledzy Jacek (opornik) i Krystyn, pośpieszyli się z oceną mojej wypowiedzi, która miała mieć ciąg dalszy, ale z przyczyn technicznych (sprawdzanie nowego oprogramowania i ustawianie obsługi połączeń internetowych w nowym programie) spowodowały niezamierzoną przeszkodę w dalszej dyskusji na zasadniczy temat.
P.S.
-Obiecuję w/w Kolegom, że będzie to ciekawy temat i udowodnię, że wiem co i o czym napisałem dotychczas w tym temacie i nie mam zamiaru nikogo wprowadzać w błąd.
:oops:
-Pozdrawiam!
Edward W. (EDI)
zloto
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 43
Rejestracja: śr gru 29, 2004 9:39
Lokalizacja: Bytów

punkty oświetleniowe

0
Post autor: zloto »

Wiatm
Widze że jest tu paru służbistów
miasto imię - jestem tu nowy na forum więc wpośpiechu chciałem być anonimowy na maxa
No ale temacik zabolał prawda
Tak na marginesie jeśli jestes szefem firmy zlecającej wykonywanie pomiarów to nie jestes pewien jak to wygląda nawet w swoim ogródku
I to chciałem sobie i Wam uzmysłowić

oświetlenie niestety się olewa - ale tylko dlatego że za tą robotę nikt ale to nikt nam nie zapłaci

i proszę nie mówić że ten temat już był - wy starzy klubowicze, zamyakacie się wten sposób mórem

uzupełnie co trzeba a na imie mi CEZAR
pozdrawiam wszystkich bez różowych okularów ... jeśli wiecie co mam na myśli
Awatar użytkownika
opornik
Ekspert
Ekspert
Posty: 3512
Rejestracja: śr lip 23, 2003 22:01
Lokalizacja: Tarnów

punkty oświetleniowe

0
Post autor: opornik »

witam Kolegów:)
EDI pisze: Z przykrością stwierdzam, że Koledzy Jacek (opornik) i Krystyn, pośpieszyli się z oceną mojej wypowiedzi, która miała mieć ciąg dalszy, ale ..........

Widzisz EDI, masz kolejny przykład na to, że jak się zaczyna to powinno się kończyć.
Faktycznie może wypowiedź była ostra za co Cię publicznie przepraszam :)
Ale do rzeczy, praktykiem jak pewnie wiecie nie jestem ale jako teoretyk nie wyobrażam sobie sytuacji w której pomiarowiec przychodzi do domu i wykonuje tylko pomiary skuteczności ochrony od porażeń dla gniazda w łazience i ewentualnie w kuchni.
Pomiar pętli zwarcia pozwala stwierdzić w jakim stanie jest instalacja. Również obwodów oświetleniowych. Poparciem tego jest nowy wątek http://ise.pl/forum/viewtopic.php?p=47870#47870 który szeroko omawia problem związany z utrata ciągłości, przekroju przewodów, wygrzewania się końcówek w gniazdach i puszkach. Zarówka w takiej sytuacji pewnie będzie świecić. Coraz słabiej. Wadliwe styki będą grzać coraz mocniej a co za tym idzie w mieszkaniach wyłożonych panelami, boazerią czy wreszcie zabudowanymi pawlaczami pojawi się niebezpieczeństwo pożaru. Wreszcie upala się np. przewód PEN i przy nieszczęśliwym zbiegu okoliczności mamy napięcie na obudowie oprawy, żyrandola czy innego urządzenia wykonanego w I klasie ochronności.
Co do pomiarów obwodów oświetleniowych i nie tylko duża wartość pętli zwarcia musi dać elektrykowi wiele do myślenia.
Pisząc o warunku szybkiego wyłączenia miałem na myśli sprawdzenie czy przy danym bezpieczniku, często Bi 10 czy 16A zwarcie metaliczne na końcu obwodu spowoduje przepalenie topika w czasie dopuszczanym przez przepisy.
Znam przypadki kiedy zwarcie spowodowało zadziałanie zabezpieczenia po kilku lub kilkunastu minutach !!!!
A czas zadziałania zależy od pętli zwarcia L-N, L-PEN. A przy złej instalacji wartość ta może mieć nawet kilka Moim zdaniem NIE.
I to miałem na myśli pisząc o konieczności wykonywania pomiarów pętli zwarcia dla wszystkich obwodów i odbiorników.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku.
Karta Ratownicza
KSKRAK_Krystyn
Ekspert
Ekspert
Posty: 5160
Rejestracja: czw lip 24, 2003 8:26
Lokalizacja: Kraków

punkty oświetleniowe

0
Post autor: KSKRAK_Krystyn »

Witam Kolegę Cezara (zloto) i wszystkich Kolegów na FORUM.
zloto pisze: Widze że jest tu paru służbistów
miasto imię - jestem tu nowy na forum więc wpośpiechu chciałem być anonimowy na maxa
Nikt na tym forum nie jest z KGB. Czego efektem jest ilość odpowiedzi w tym wątku.
Moja uwaga odnosiła się nie tylko do Kolegi, lecz również do innych użytkowników tego forum.
Czy nie łatwiej się odpisuje na pytania, gdy wiemy że dyskutujemy z uczniem szkoły podstawowej, zasadniczej, instalatorem, głównym energetykiem, projektantem itd.?
Po za tym każdy może wejść w opcję "swój profil" i dokonać zmian.
zloto pisze: ...i proszę nie mówić że ten temat już był - wy starzy klubowicze, zamyakacie się wten sposób mórem
Owszem temat ten już był poruszany wielokrotnie na tym forum.
I ja oraz inni Koledzy, odpisujemy ponowne na pytania nowych użytkowników tegoż forum.
A takie cytaty:
zloto pisze: wy starzy klubowicze, zamyakacie się wten sposób mórem
zapewne zniechęcą wielu Kolegów do dalszych wypowiedzi. I nikt z nas nie staje "" mórem"".
zloto pisze: oświetlenie niestety się olewa - ale tylko dlatego że za tą robotę nikt ale to nikt nam nie zapłaci
!!! Owszem, czasami tak bywa. I szkoda że nikt a nas nie wie w której części Polski tak jest. Jakich mamy "pseudo" pomiarowców to już było opisywane dziesiątki razy na tym forum.
Krystyn Kupras KSKRAK (c) Wszelkie prawa zastrzeżone.
Awatar użytkownika
EDI
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 3498
Rejestracja: czw lip 24, 2003 6:31
Lokalizacja: Gryfino

punkty oświetleniowe

0
Post autor: EDI »

zloto pisze: No ale temacik zabolał prawda

-Jedno, co mnie zabolało, to pierwsze wejście na Forum (pewnie młodego) Kolegi Cezar (zloto) w stylu:
-Ja wam Elektrycy udowodnię, że wiele rzeczy nie robicie czy olewacie, bo wam za to nie płacą.
zloto pisze: i proszę nie mówić że ten temat już był - wy starzy klubowicze, zamyakacie się wten sposób mórem

-Drugie, co mnie zabolało, to w sytuacji, kiedy moje posty na Forum ise stanowią 8% wszystkich postów (-dwa lata aktywności) czytam takie zarzuty i pretensje, że to ja mam szukać tematów, w których już ten temat poruszałem.
-Trzecie, co mnie zabolało, to postawa znanych mi osobiście Kolegów (i kilku jeszcze innych) w stosunku do mojej osoby, czego przejawem jest wiele ataków i próba udowodniania mi, że piszę nieprawdę czy głupoty, że czegoś nie robię lub robię źle (tak, jakby patrzyli mi na ręce czy chcieli mnie publicznie egzaminować).

P.S.
-Ponieważ nadal mam utrudniony dostęp do klawiatury, proszę uzbroić się w cierpliwość, z czasem wyjaśnię wiele wątpliwości w tym temacie.
-Podoba mi się postawa Kolegi Jacka (opornik) w ostatnim poście. :wink:
-Nie jestem obrażalskim na wszystkich i wszystko, a jedynie niepozbawionym uczuć [...].
-Pozdrawiam!
Edward W. (EDI)
KSKRAK_Krystyn
Ekspert
Ekspert
Posty: 5160
Rejestracja: czw lip 24, 2003 8:26
Lokalizacja: Kraków

punkty oświetleniowe

0
Post autor: KSKRAK_Krystyn »

Witam Kolegę Edwarda (EDI) i wszystkich Kolegów na FORUM.
KSKRAK_Krystyn pisze:
EDI pisze:(..)ma swoje uzasadnienie od strony prawa, przepisów(...)
Bardzo proszę o podanie paragrafów czy art. z stron prawa czy przepisów.
opornik pisze: Mam jeszcze prośbę na przyszłość. Kolejny raz proszę nie wprowadzać młodszych kolegów pisząc, że jakichś tam pomiarów nie trzeba wykonywać. Jest to kłamstwo!!
EDI pisze: Obiecuję w/w Kolegom, że będzie to ciekawy temat i udowodnię, że wiem co i o czym napisałem dotychczas w tym temacie i nie mam zamiaru nikogo wprowadzać w błąd.
Kolego EDI, taki mały żart na NOWY ROK. Czy w tym roku dowiemy się prawdy?
Czy musimy czekać do roku 2005?
Krystyn Kupras KSKRAK (c) Wszelkie prawa zastrzeżone.
Awatar użytkownika
EDI
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 3498
Rejestracja: czw lip 24, 2003 6:31
Lokalizacja: Gryfino

punkty oświetleniowe

0
Post autor: EDI »

Witam!
-Zacznijmy temat od początku, czyli pierwszego pytania autora:
zloto pisze: Tak naprawdę czy wykonujecie pomiary punktów oświetleniowych???

-Jak można odpowiedzieć na tak ogólnie postawione pytanie?
-Moim zdaniem, powinniśmy sobie zadać kilka pytań pomocniczych:
-O jakie instalacje oświetleniowe chodzi?
-W jakich latach zbudowane?
-Jakie to układy?
-O jakie pomiary tutaj chodzi?
-O jakie punkty oświetleniowe tutaj chodzi?
-Itd. itp.
-Jak ustalimy szczegółowe dane odnośnie instalacji oświetleniowej, to możemy odpowiedzieć na pytanie odnośnie pomiarów punktów oświetleniowych.
P.S.
-To pierwszy powód dlaczego tak napisałem:
-Moim zdaniem ten temat nie nadaje się do tego działu, bo nie wykonywanie pomiarów impedancji pętli zwarcia we wszystkich obwodach oświetleniowych ma swoje uzasadnienie od strony prawa, przepisów i wiedzy technicznej.
-Pozdrawiam!
Edward W. (EDI)
zloto
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 43
Rejestracja: śr gru 29, 2004 9:39
Lokalizacja: Bytów

punkty oświetleniowe

0
Post autor: zloto »

Witam

jest mi strasznie głupio...

na swoje usprawiedliwienie no cóż mogę powiedzieć że
(wymyślam)
bardzo szybko piszę i nawet nie czytam co napisałem w wyższej linijce
i tematów w zeszycie też nie podkreślałem.

Starczy PS. Bardzo łatwo zbaczamy z tematu Panowie.

Napiszę o pracy pomiarowca parę punktów:
1. Wykonujemy pracę której nikt oprócz nas nie rozumie.
2. Podpieramy się przepisami które są bardzo nieścisłe - różnie interpretowane nawet przez Kolegów a może zwłaszcza tu na Forum.
3. Grozi nam prokurator
4. Na 100% nie sprawdzimy instalacji.
5. Gdy coś się komuś stanie, czy protokół nas obonii - prawdopodobnie każdy z WAS podważy protokół kolegi
6. Inwestor jest czasem wrogiem, to jemu powinno zależeć..
7. Wszystko jest dobrze, ale każdy z nas nawet Firma z Krakowa z wieloletnim stażem " narobi w gacie " gdy coś się stanie. A prawdopodobieństwo że stanie się coś złego jest duże tam gdzie ktoś nie odpowiedni zacznie grzebać w elektryce nawet tam gdzie wykonano pomiary doskonale.
8. Wszystko powinno wyglądać jasno, to forum powinno zawierać Wątki z czyklu: ... a wiecie co mi się przydażyło ... wiecie jak wyglądała instalacja"
a nie
kłótnie o to czy trzeba czy nie, i cytować przepisy, które (każdy z nas powinien znać,) powinny być jasne i twarde nie podlegające interpretacji.
ale to inna para kaloszy

Części z nas wydaje się żę te punkty go nie tykają, ba nawet się cieszą bo to powinno zniechęcić konkurencję zajmowania się " ta dziwną robotą "
... jedziemy na tym samym wózku i tylko my możemy sprawić zmiany

Wydaję mi się że rozwiązanie leży u podstaw:
Instalację powinien wykonywać prawdziwy elektryk, którego przepisy zmuszają podkreślam zmuszają do jednoczesnych pomiarów w trakcie i na zakończenie wykonanej pracy. Bo tylko on jest to wstanie porządnie sprawdzić. Chociaż ten jeden raz na początku.

Jestem elektrykiem nie pomiarowcem, wykonuje pomiary po skończonej instalacji tak dla siebie chociaż wliczam to w koszta, Protokół przez prawdziwego pomiarowca często jest niestety przepisany z mojego który wręczyłem inwestorowi na zakończenie (bez podpisu i pieczątek tylko wyniki)- robię to ale przestanę. Tylko ja wiem jak każda lampa jest podłączona

mam trochę uraz do pomiarowców chociaż sam mógłby wystawiać Protokoły

a może ścisła współpraca w trakcie prac elektryka wykonującego i pomiarowca jest tu rozwiązaniem

dużo na wszym forum upiększania,

widzę jak wy to robicie i jak tu opowiadacie
normalnie pelerynkę
Awatar użytkownika
bziko
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 588
Rejestracja: śr sty 14, 2004 18:19
Lokalizacja: Kraków

punkty oświetleniowe

0
Post autor: bziko »

Witam Kolegę zloto i wszystkich na Forum!
zloto pisze: Jestem elektrykiem nie pomiarowcem, wykonuje pomiary po skończonej instalacji tak dla siebie chociaż wliczam to w koszta, Protokół przez prawdziwego pomiarowca często jest niestety przepisany z mojego który wręczyłem inwestorowi na zakończenie (bez podpisu i pieczątek tylko wyniki)- robię to ale przestanę. Tylko ja wiem jak każda lampa jest podłączona


Przedstawienie inwestorowi protokołu z pomiarów nie podpisanego
i wliczanie go w koszty jest conajmniej wykroczeniem.
A jeżeli tylko Kolega wie jak lampa jest podłączona to te podłączenia są wykonane niezgodnie z normami a co za tym idzie nieprawidłowo.
Tak myślę-podłączenie lampy jest tak proste, że Kolega musi się dobrze nagłowić aby nikt inny tego poźniej nie mógł rozszyfrować.
Pzd. Kosiu
ODPOWIEDZ