Prawo Budowlane - prawo czy fikcja?

Regulacje prawne w odróżnieniu od wiedzy technicznej nie zawsze są logiczne. Dyskusja wątpliwości pozwala na poprawną ich interpretację
Regulamin forum
Na tym forum głos mogą zabierać tylko profesjonaliści! Zadeklaruj, że jesteś Elektrykiem dołączając do Grupy: Elektrycy lub przejdź na forum Nie jestem elektrykiem.
"Grupa Elektrycy" Forum "Nie jestem elektrykiem"
Awatar użytkownika
elektronb
Ekspert
Ekspert
Posty: 678
Rejestracja: śr sie 31, 2011 18:39
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Prawo Budowlane - prawo czy fikcja?

0
Post autor: elektronb »

janbrz pisze:Witam
Dostaję do wglądu projekt budowlany domku z adnotacja, że instalacje są ujęte w innym opracowaniu
Inne opracowania nigdy nie powstały.
Na podstawie projektu wydane jest pozwolenie na budowę.

Jest dziennik budowy, wpisy kierownika./ Kierownik był projektantem/
W oświadczeniu Kierownika kończącym budowę jest między innymi informacja, że budynek wyposażony jest w instalacje elektryczne, sanitarne itd.
Kierownik odebrał roboty branżowe, bez projektów.
Kierownik ogólnobudowlany zna się na wszystkim i Starostwo i Nadzór Budowlany to honoruje.
Po co są uprawnienia branżowe?
pozdrawiam
jb
Ktoś musi te papiery podpisywać :) Takie sytuacje przy budowie domków jednorodzinnych są nagminne. Większość to taka w których projekt nie pokrywa się z rzeczywistością ponieważ inwestor życzy sobie zupełnie co innego.

Post Reklama Szkolenia PROTON+ » dostępny teraz

Zobacz szkolenie PROTON+ Profesjonalne protokołowanie. Szkolenie jest w formie materiału wideo pokazującego praktyczną pracę z programem. Cały materiał to około 3 godziny praktycznych ćwiczeń. zobacz i zapisz się teraz...
ISE.pl/szkolenia
Ekspert
Ekspert
Rejestracja:sob kwie 03, 1999
Lokalizacja: Kraków
Awatar użytkownika
piotrp
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 885
Rejestracja: wt sie 02, 2005 13:49
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Prawo Budowlane - prawo czy fikcja?

0
Post autor: piotrp »

Żaden Inwestor domkowy nie chce projektów, bo to są koszty których nie chce. Więc nie wiem po co taka gadka kolego "elektroenb".
Pozdrawiam Piotrek
Awatar użytkownika
elektronb
Ekspert
Ekspert
Posty: 678
Rejestracja: śr sie 31, 2011 18:39
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Prawo Budowlane - prawo czy fikcja?

0
Post autor: elektronb »

Nie chce ale musi? I w ten sposób powstaje furtka. Handel gotowymi projektami. Czyli jednak Inwestor jest zmuszony do zakupu projektu...

Teraz pytanie kto na tym zarabia? Uczciwy projektant czy ten który chce za wszelką cenę zarobić?

Mi ostatnio jeden człowiek projektował instalację gazową. Przyjechał dokonał oględzin, pomiaru, sporządził szkic. Wszystko było uczciwie i zgodnie z rzeczywistością. Później był też kierownikiem budowy i tu trzeba przyznać, że na budowę przyjechał.
Cena... szczerze mówiąc niska (zakładając, że w moim rejonie takich projektantów jest 2 tylko)

To jest indywidualna sprawa i sumienie projektantów.
Awatar użytkownika
piotrp
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 885
Rejestracja: wt sie 02, 2005 13:49
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Prawo Budowlane - prawo czy fikcja?

0
Post autor: piotrp »

Widać nie wiesz jak powstają projekty na domki i dlatego żyjesz w nieświadomości. A wiesz ile kosztuje projekt aranżacji wnętrz który jest podstawą do projektu elektrycznego ?
Pozdrawiam Piotrek
rysiu71
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 993
Rejestracja: ndz maja 29, 2005 15:52
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Prawo Budowlane - prawo czy fikcja?

0
Post autor: rysiu71 »

Ostatnio zlecił mi wykonawca pomiary instalacji elektrycznej wewnętrznej domku jednorodzinnego.

Gdy przybyłem na miejsce zwróciłem uwagę na istniejącą instalację odgromową.

Moim zadaniem było wykonać tylko pomiary instalacji elektrycznej wewnętrznej bo takie miałem ustne zlecenie.

W czasie oględzin instalacji poprosiłem dodatkowo o projekt instalacji odgromowej.
W projekcie były cztery zwody odprowadzające w tym oznaczone cztery uziomy podłączone miały być do płaskownika ułozonego 1 m od budynku na głębokość 70 cm.

W rzeczywistości były tylko dwa uziemienia.

Gdy spytałem inwestora dlaczego są tylko dwa powiedział, że Pan Jurek murarz mówił, że to przesada dawać cztery.

Spytałem czy ułożył płaskownik?, inwestor odpowiedział:
nie, wbił tylko dwie szpilki.

Wykonawcy spytałem się, jak zrealizował uziemienie budynku.
Wykonawca odpowiedział:
podłączyłem się do uziomu fundamentowego

Wykonawcy poprosiłem o oświadczenie, że jest wykonawcą-odmówił.

Chciałem poprosić inwestora o zlecenie mi na piśmie zakresu moich prac- czyli zlecenia na instalację elektryczną wewnętrzną lecz odpuściłem.

Wyjechałem z budowy zdruzgotany i jeszcze ten telefon wykonawcy z zapytaniem: czyje to są wymogi, że ja poprosiłem jego o oświadczenie.

Wykonawca wolał zostać jednak bezimienny.
Ktoś inny podbił papiery do energetyki, ktoś inny wykonał instalację odgromową, ktoś inny wewnętrzną, jeszcze inny przyjechał na pomiary i odjechał bo nie było co mierzyć.
Gdy rozpoczynałem ten temat wymagania były ogromne i chociaż prawo w tym zakresie nic się nie zmieniło, wymagania obecnie są diametralnie inne

Czy o takie prawo nam chodziło?
rysiu71
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 993
Rejestracja: ndz maja 29, 2005 15:52
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Prawo Budowlane - prawo czy fikcja?

0
Post autor: rysiu71 »

Jak już wspominałem na początku tematu, kilka lat wstecz przy
budowie domku jednorodzinnego potrzeba było aż 7 elektryków.
1) projektant elektryk
2) wykonawca elektryk
3) pomiarowiec elektryk
4) kierownik robót elektrycznych
4) referent z energetyki(elektryk -odbierający instalację)
5) szef referenta(inżynier z uprawnieniami)
7) inżynier elektryk z nadzoru budowlanego Urzędu lub Gminy

Po paru latach okazuje się, że bez zmian w Prawie Budowlanym do "podania
napięcia" Zakładom Energetycznym potrzebne jest tylko oświadczenie
przyłączanego podmiotu, pełnomocnika lub osoby posiadającej stosowne
uprawnienia.

Praktycznie wychodzi na to, że właściciel lokalu może sobie sam
wykonać i sam podpisać oświadczenie.

Z powyższego faktu wynika, że Zakłady Energetyczne mogą "podać
napięcie" na instalację, która nie jest sprawdzona zgodnie z przepisami
na podstawie oświadczenia właściciela, pełnomocnika lub osoby
nieuprawnionej.


Czas teraz na regulacje w sprawie kominiarzy.
Na wszelki wypadek będę szukał na allegro taniej szczotki bo może wkrótce się okaże, że jestem już kominiarczykiem lecz nie z wyboru tylko z musu(jak mi braknie pieniędzy z powodu braku zleceń).
rysiu71
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 993
Rejestracja: ndz maja 29, 2005 15:52
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Prawo Budowlane - prawo czy fikcja?

0
Post autor: rysiu71 »

Dodam tylko, że jeżeli inwestor chce tanio wykonać instalację bez sprawdzenia to trzeba mu zaproponować, żeby podpisał sobie oświadczenie o stanie technicznym instalacji sam.

Cytuję zapis pod oświadczeniem:

"Pieczęć i czytelny podpis składającego oświadczenie(Przyłączany Podmiot,Pełnomocnik lub osoba posiadająca stosowne uprawnienia.

Gdy bez wykonania pomiarów elektryk wykonawca posiadający uprawnienia E1 podpisze oświadczenie, bierze na siebie pełną odpowiedzialność za poświadczenie nieprawdy.

Oszczędza inwestor a wykonawca za tanie pieniądze tworzy "wieloletni bezpłatny serwis odszkodowawczy".

Zawsze warto mówić inwestorowi, że potrzebne są pomiary jak inwestor nie chce to niech sam sobie podpisze, że instalacja jest ok.

Gorzej jest jak inwestor zaczyna przygotowywać dokumenty do odbioru.

Urząd miasta, czy Gminy nie odbierze budynku bez pomiarów na podstawie protokołu z Energetyki i nie zadowoli się oświadczeniem podpisanym przez osoby nieuprawnione.

W przypadku np: modernizacji instalacji lub wymiany tablicy licznikowej wraz z zabezpieczeniami, modernizacji nie kontroluje Urząd Miasta i Gminy i instalacja "przechodzi" do chwili pierwszego pożaru lub porażenia.
Sylwester
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 926
Rejestracja: czw lip 24, 2003 22:18
Lokalizacja: Milanówek

Re: Prawo Budowlane - prawo czy fikcja?

0
Post autor: Sylwester »

Wszystko zmierza w tym kierunku aby każdy mógł wykonać instalację i ją bez większego problemu oddać ( deregulacja zawodu)
Domy mieszkalne i tak już dawno oddaliśmy różnej maści budowlańcom. Taki jest trend i widocznie tak być musi nie ma co z tym walczyć. Kolejny raz powtarzam. Nadzór Budowlany odbiera domki na podstawie oświadczenia. Już teraz nikt nie wykonuje pomiarów ( mazowieckie )
Domki mieszkalne to temat nie dla prawdziwego elektryka.
rysiu71
Rozmówca
Rozmówca
Posty: 993
Rejestracja: ndz maja 29, 2005 15:52
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Prawo Budowlane - prawo czy fikcja?

0
Post autor: rysiu71 »

Sylwester pisze:Wszystko zmierza w tym kierunku aby każdy mógł wykonać instalację i ją bez większego problemu oddać ( deregulacja zawodu)
Domy mieszkalne i tak już dawno oddaliśmy różnej maści budowlańcom. Taki jest trend i widocznie tak być musi nie ma co z tym walczyć. Kolejny raz powtarzam. Nadzór Budowlany odbiera domki na podstawie oświadczenia. Już teraz nikt nie wykonuje pomiarów ( mazowieckie )
Domki mieszkalne to temat nie dla prawdziwego elektryka.
We Wrocławiu do odbioru budynku w Powiatowym Urzędzie Nadzoru Budowlanego nadal są potrzebne protokoły badan i sprawdzeń.
Jak wspomniałem, Prawo Budowlane w tym zakresie nie zmieniło się od kilku lat, zmieniła się tylko interpretacja niektórych instytucji.
Dlaczego w Mazowieckim nie wymagają badań i sprawdzeń nie wiem i nie potrafię tego wytłumaczyć.
Energetyka może oszczędzać i znajduje luki w przepisach pomaga im to , że wewnętrzne instalacja nie jest w ich własnością.
W Prawie Budowlanym jak na razie we Wrocławiu jeżeli chodzi o pomiary luki nie ma i trzeba je nadal wykonywać-oświadczenie nie wystarczy.
Dla niedowiarków tel do nadzoru 717779488.
Deregulacji zawodu nie mieszałbym raczej z wygodną ekonomicznie interpretacja przepisów przez zakłady energetyczne.
O tym, że mam rację okaże się wkrótce.
Polakom czasami potrzebne są ofiary aby zaczęła pracować wyobraźnia.
W chwili obecnej podawane jest napięcie na instalacje bez prób i badań- co moim zdaniem jest niezgodne z PB.
Zanim jednak te badania będą( bo zmusi do tego we Wrocławiu nadzór budowlany) instalacja może stwarzać zagrożenie.

Niepokojące jest to, że sytuacja taka będzie trwała nawet przez kilka lat.
Awatar użytkownika
elektronb
Ekspert
Ekspert
Posty: 678
Rejestracja: śr sie 31, 2011 18:39
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Prawo Budowlane - prawo czy fikcja?

0
Post autor: elektronb »

Prawo budowlane z dnia 7 lipca 1994 r. (Dz.U. Nr 89, poz. 414)

Rozdział 5. Budowa i oddawanie do użytku obiektów budowlanych

Art. 57. 1. Do zawiadomienia o zakończeniu budowy obiektu budowlanego lub wniosku o udzielenie pozwolenia na użytkowanie inwestor jest obowiązany dołączyć:

1) oryginał dziennika budowy;

2) oświadczenie kierownika budowy:

a) o zgodności wykonania obiektu budowlanego z projektem budowlanym i warunkami pozwolenia na budowę oraz przepisami,

(…)

4) protokoły badań i sprawdzeń;


Natomiast szykuje się zmiana Prawa Budowlanego... szukam właśnie projektu.
[Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!]


[Link jest zablokowany dla Gości. Zaloguj się!]
ODPOWIEDZ